USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Kultury Star Treka
 Strona:  1  2  »» 
Autor Wiadomość
Picard
Anonimowy
#1 - Wysłana: 5 Lut 2005 11:44:12
Pszychylając się do propozycji Barusza proponuje dyskusje tyczocą się obcych kultur znanych z uniwersum Star Trek oraz ich odniesień do prawdziwych , ziemskich cywilizacji. Dla minie oczywiste jest , że Trek przesiąknietny jest - podobnie jak choćby ,,Władca Pierścieni" mnóstwem odniesień do aktualnej sytułacji politycznej na świecie a rasy spotykane w obu utworach są pewnym odzwierciedleniem ,,złych i dobrych tego świata ". Jak Uważacie jaka terkowa cywilizacja miała najwięcej swych ,,żywych" odpowiedników , jakie są ,,ukryte" treści Star Treka ?
Barusz
Użytkownik
#2 - Wysłana: 5 Lut 2005 12:11:12
Abstrachując od tego co powiedziałby Gene R., IMO:
-Federacja - USA; uzasadnienie właściwie zbędna, powiem więc tylko, że podkreślają swoją wielokulturowość i mają bardzo skomplikowany system rządów,
-Romulanie - Brytyjczycy; izolują się od reszty galaktyki, są nacionalistami, z oddali często decydująco wpływają na międzyplanetalną sytuację polityczną, są spokrewnieni z Wulkanami, którzy z kolei są jednym z fundamentów Federacji,
-Kardasianie - Francuzi; mają złożoną historię polityczną, zakładają kolonię (traktują Bajor jak Francuzi np. Afrykę środkową), są rozpolitykowani, inni ich nie lubią,
-Bajor - tzw. młode demokracje, min. Polska; długo byli pod okupacją, mieli dobrze zorganizowany ruch oporu, potem powoli się odbudowują, ale długo jeszcze będą cierpieć na skutek faktu, że mieli tak nieszczęśliwą historię,
-Borg - nazaści; chcą podbić cały wszechświat, większość napotkanych gatunków asymilując, alę część po prostu niszcząc (taki los zapowiada Locutus Dacie w TBoOW),
-Dominium - ZSRR; pojawia się nagle i niespodziewanie destabilizując sytuację w Alfie, jest wielokurturowe ale i tak wiedomo kto rządzi, jego żołnierze walczą w imie ideologii,
To pierwsze skojarzenia które przychodzą mi do głowy.
Pah Wraith
Użytkownik
#3 - Wysłana: 5 Lut 2005 12:44:09
No, cóż, a Ferengii, to dla mnie niewątpliwie Żydzi. To przecież oni bez wątpienia rozpowszechnili systemy bankowości, kredytów i przeróżnych rozliczeń. Są też podmiotem wszelkiej jeśli nie nienawiści, to przynajmniej traktowania ze skrywana wrogością.

Borg to raczej ZSRR IMO. A zresztą, asymilowanie i centralizacja, oraz pozbawianie indywidualności to cecha wszystkich totalitaryzmów.

Popatrzcie też na Okampa, to też może być swoista metafora "młodych demokracji", a caretaker to znowu ZSRR(minus Dzierżyński i KGB of course). Choć nie podejrzewam scenarzystów VOYa o umieszczanie politycznych analogii
Barusz
Użytkownik
#4 - Wysłana: 5 Lut 2005 14:58:19 - Edytowany przez: Barusz
Mi się wydaje, że Bajoranie byli w DS9 świadomie stylizowani na Polaków. Pamiętaj, że to był rok 1994 i pamięć o "Solidarności" była w Stanach jeszcze bardzo świerza. Niewątpliwie tłumaczyłoby to ich niezwykłą w trekowym uniwersum religijność i zwłaszcza rolę hierarchii kapłańskiej w rządzeniu planetą. Ponadto są tam przedstawieni jako gatunek w znacznej części żyjący z rolnictwa.

Borg to raczej ZSRR IMO. A zresztą, asymilowanie i centralizacja, oraz pozbawianie indywidualności to cecha wszystkich totalitaryzmów.

Dominium postępowało z Kardas trochę jak ZSRR z Polską, Czechosłowacją, Rumunią, Węgrami itd. Nie wiem co studiujesz ale chyba kojarzysz hasło "Doktryna Breżniewa". Ponadto zarówno ono jak i ZSRR nie skazywało na śmierć żadnego narodu.
CygnusX1
Użytkownik
#5 - Wysłana: 5 Lut 2005 21:07:31
Borg w zamyśle był właśnie zdecentralizowany: nie było jednostki dowodzącej, i podrzędnej. To był jeden wielki kolektyw myślący równolegle i równorzędnie. Tylko potem się ta "Królowa" pojawiła. Błe
Papag
Użytkownik
#6 - Wysłana: 5 Lut 2005 21:09:51
Jestem ciekaw jaki według Was opdowiednik mieliby Klingoni. Mi nic do głowy jakoś nie przychodzi oprócz Japoni???
Pomyśleć trzeba by było najpierw ekspansjonizm wojny prawie z każdym a potem trwały sojusz z federacją (USA) i korzyści gospodarcze z tego.
Picard
Anonimowy
#7 - Wysłana: 22 Lut 2005 13:43:42
Romulanie to z całą pewnością odpowiednik Chińskiej Republiki Ludowej , nie zaś Wielkiej Brytani. Trzeba powiedzieć , iż w czasach gdy kręcono TOS , chiński komunizm był dla państw zachodu dużo bardziej enigmatycznym i odległym zagrożeniem niż analogiczny system panujący w ZSRR , stąd też Romulanie są przedstawieni jako rasa tajemnicza i podstępna lecz potężna i posjadająca wielki potencjał technologiczny. Za ,,chińskim rodowodem" Romulan zdaje się również przemawiać fakt , iż w przeszłości Państwo Środka zawsze uchodziło za niezbadany i obcy kraj , którego mieszkańcy słyną z ksenofobi i szowinizmu. Najnowsza , kinowa produkcja spod znaku Star Trek również zdaje się świadczyć na rzecz tej tezy: Romulanie od lat więżą w obrębie swego Imperium Reman - ta niewolnicza zależność przywodzi na myśl stosunek Chin do Tybetyu. Po zatym Anglia , którą również Wysówacie na protoplastkę Romulańskiego Imperium Gwiezdnego w czasach TOS i późniejszych miała pokojowe stosunki ze Stanami , czego nie można powiedzieć o wzajemnych relacjach Federacja - Imperium... Są też inne analogie np. Wielki Mur Ciński i Romulańska Strefa Neutralna , które to pełniły analogiczną rolę.
waterhouse
Moderator
#8 - Wysłana: 22 Lut 2005 15:15:53
Abstrachując od tego co powiedziałby Gene R., IMO:
-Federacja - USA; uzasadnienie właściwie zbędna, powiem więc tylko, że podkreślają swoją wielokulturowość i mają bardzo skomplikowany system rządów,


Nie byłbym tego taki pewien - w Federacji można zauważyć pewne elementy sytemu komunistycznego (oczywiście w "czystym" wydaniu Marksa)
Oreł
Anonimowy
#9 - Wysłana: 22 Lut 2005 17:33:32
Pewne elementy? Człowieku, ustrój Federacji jest całkowicie komunistyczny. Co nie zmienia faktu, że jest to przedstawienie USA.
Barusz
Użytkownik
#10 - Wysłana: 22 Lut 2005 18:27:10
Romulanie to z całą pewnością odpowiednik Chińskiej Republiki Ludowej , nie zaś Wielkiej Brytani.

W tym temacie nic nie jest z całą pewnością, zważywszy, że rozważania te prowadzimy rzeczywiście wbrew twórcom ST. Przeciwko utozasamianiu Romulan z Chińczykami przemawia fakt, że ich mentalność nie różni się właściwie od naszej (przecież taki właśnie był sens "Balans of Terror", do podobnych wniosków dochodzi Bashir pod koniec "Past Tense"). Natomiast Chińczycy naprawdę posługują się innym systemem wartości niż współcześni Europejczycy.

Anglia , którą również Wysówacie

To nas jest więcej?


w Federacji można zauważyć pewne elementy sytemu komunistycznego (oczywiście w "czystym" wydaniu Marksa)

Raczej przedmarksistowskim, zważywszy, że marksizm to głównie historiozofia. Wiesz co mam na myśli.
Dotykasz trochę szerszej kwestii, otóż IMO w trekowym uniwesum zimna wojna nie została wygrana przez żaden z konkurujących wtedy bloków, a po prostu rozmyła się, po tym jak obie strony zbliżyły do siebie swoje systemy społeczno-gospodarcze na tyle, że dalszy konflikt nie miał sensu. Zapewne proces ten był nieco przyśpieszony przez globalne zjawiska (Wojny Eugeniczne). Taka właśnie wersja wypadków zdaje się wynikać z ostatniej rozmowy McCoya i Kirka z "A Private Little War", choć niezupełnie jasno.

Człowieku, ustrój Federacji jest całkowicie komunistyczny.

Tego właśnie nie wiemy. Dla mnie fakt, że podstawą ichniego systemu społecznego jest własność prywatna jest bezsporny, choć nie przypominam sobie, by kiedykolwiek padło to na ekranie.
Pah Wraith
Użytkownik
#11 - Wysłana: 22 Lut 2005 19:20:47
Oj, wg mnie jakoś bliżej Federacji do socjalizmu, niż kapitalizmu. Wydaje mi sie, że własność prywatna została "zostawiona w spokoju". Nikt sie nie czepia co masz. Nic dziwnego. Z replikatorami na każdym rogu (no właśnie, ciekawe czy są uliczne replikatory!) kontrola prawna zjawiska ma zmniejszony w porównaniu do czasów obecnych sens. Natomiast chociażby słowa Picarda, który w FC tłumaczy Lilly, że głównym celem ludzi przestało być gromadzenie zysków lecz rozwój z korzyścią dla ogółu, nie pachnie kapitalizmem...

Tak samo likwidacja, lub ograniczenie (kredyty) wymiany pieniężnej, która stanowi trzon gospodarki kapitalistycznej. System ogólnej aprowizacji to nioewątpliwie komunizm albo socjalizm (nie wiem które pojęcie będzie tu lepiej pasować).
Anonim
Anonimowy
#12 - Wysłana: 22 Lut 2005 22:52:50
Jak na TVN leciał First Contact to jak mój ojciec usłyszał słowa Picarda że ludzienie dążą już do pozyskiwania dóbr tylko do ulepszania siebie i innych to skomentował to: "Komuniści!"
Slovaak
Użytkownik
#13 - Wysłana: 22 Lut 2005 23:20:37
rozwój z korzyścią dla ogółu

jaki rozwój, technologia, nauka to tez jest rodzaj dóbr, pozatym kiedy podstawowe dobra do których my tak dązymy stały sie dostepne za darmo mogli obrac inny cel.
CygnusX1
Użytkownik
#14 - Wysłana: 23 Lut 2005 06:48:19
No, w teorii komunizm jest bardzo dobrym systemem. Niestety życie pokazało, że dobry pozostaje tylko w teorii. No, ale w przyszłości... ?
Barusz
Użytkownik
#15 - Wysłana: 23 Lut 2005 09:34:40
Sorki, ale mam wrażenie, że trochę przeceniacie tę scenę z FC. Picard powiedział po prostu, że po wkroczeniu w erę lotów międzygwiezdnych Ludzkość zmieniła nieco swoje cele. Osobiście mam wrażenie, że znacznie ważniejsze jest zastawienie rozmowy Amandy i Kirka z "Star Trek IV: The Voyage Home", gdy po tym jak kapitan przyznał jej się kim jest, ona w pewnym momencie wstaje od stołu, pyta prowokacyjnie - "Co, w XXIII wieku nie używacie pieniędzy?", na co zbity z tropu Kirk odpowiada: "Nie używamy..." i jednej z ostatnich scen "Caretakera", gdzie Chakotay widząc na mostku Voyabera Parisa krzyczy: "Czym cię przekupili? Latinium?". Wszystkie cytaty z głowy.

Korzystając z okazji chciałbym sam sobie złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe.
The_D
Użytkownik
#16 - Wysłana: 23 Lut 2005 17:11:26
Korzystając z okazji chciałbym sam sobie złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe.

Korzystając z okazji, dołączam się do powyższych ;)
Pah Wraith
Użytkownik
#17 - Wysłana: 25 Lut 2005 10:51:54
Nieco spóźnione, ale najszczersze, Barusz...

Sto lat, sto lat, a w każdym razie do XXIV wieku !!!
Barusz
Użytkownik
#18 - Wysłana: 28 Lut 2005 15:58:48
Korzystając z okazji, dołączam się do powyższych ;)

Nieco spóźnione, ale najszczersze, Barusz...

Sto lat, sto lat, a w każdym razie do XXIV wieku !!!


Dzięki I obiecuję, że następnym razem na taki oftopik pozwolę sobie dopiero z okazji zostania magistrem Czyli pewnie w jakimś maju
Barusz
Użytkownik
#19 - Wysłana: 9 Mar 2005 20:48:21
Temat zniknoł już z listy aktywnych, ale ponieważ John Belushi nie mógł go znaleść( http://www.trek.pl/forum/index.php?showtopic=1140 ), oficjalnie podaję mu go na tacy.
Dreamweb
Użytkownik
#20 - Wysłana: 9 Mar 2005 21:34:06
Tak mi przyszło do głowy, że Hirogeni (w każdym razie ci wcześni, sprzed "The Killing Game") to odpowiednik jakichś dzikich, kanibalistycznych plemion, np. afrykańskich.
John Belushi
Użytkownik
#21 - Wysłana: 9 Mar 2005 22:09:31
Temat zniknoł już z listy aktywnych, ale ponieważ John Belushi nie mógł go znaleść

dzięki, dzięki...
chodziło mi jednak o coś z tamtego serwisu lub tamtego forum
- bo jak pewnie zauważyłeś...
mniej lub więcej ale cytowałem posty dokładnie z tego wątku
który przypomniałeś

PS. dalej uważam że coś w tym jest, choć nie jestem na 100% przekonany co do trafności wszystkich opinii.
Barusz
Użytkownik
#22 - Wysłana: 9 Mar 2005 22:31:41
"Google twoim przyjacielem":

http://amb8472.startrek.pl/startrek-1/0409.html

Wszystko już było... To się nazywa postmodernizm.
John Belushi
Użytkownik
#23 - Wysłana: 9 Mar 2005 23:46:57 - Edytowany przez: John Belushi
masz coś na myśli czy tylko tak sobie kpisz??
Barusz
Użytkownik
#24 - Wysłana: 9 Mar 2005 23:49:07
Można konkretniej? Podałem link, którego - być może - szukałeś i zauważyłem, że trudno już teraz wymyślić jakiś zupełnie nowy temat trekowej dyskusji.
Msahn
Użytkownik
#25 - Wysłana: 9 Mar 2005 23:57:11
Czy chce ktoś pączka ?!
Barusz
Użytkownik
#26 - Wysłana: 10 Mar 2005 00:04:53
Więc chwilowo uznaję, że nie można konkretniej i idę spać. Jonh Belushi, jak coś teraz pisesz, to nie licz na odpowiedż przed 14.00. Msahn, jak będziesz jadł pączki o tej porze, to na twoim przykładzie spełni się wróżba Kaia o brzuszkach po trzydziestce u trekerów.
John Belushi
Użytkownik
#27 - Wysłana: 10 Mar 2005 00:07:23 - Edytowany przez: John Belushi
Można konkretniej? Podałem link, którego - być może - szukałeś i zauważyłem, że trudno już teraz wymyślić jakiś zupełnie nowy temat trekowej dyskusji.

potrafię szukać materiałów w necie
i wcale nie prosiłem o podawanie źródła
a tekst o google to właśnie rodzaj kpiny.

co do dyskusji - masz rację temat jest ciekawy i można spróbować dojść do jakiś wspólnych konkluzji
bo jak pewne podobieństwa są oczywiste
np. Federacja - USA, czy Wolkan - mnisi buddyjscy,
tak inne conajmniej podlegają dyskusji.

a może rację mają ci, którzy uważają że
to tylko przypadkowa zbieżność??

PS. Trek jest tak szerokim zagadnieniem że tematów do spierania się nie braknie; pytanie tylko czy my potrafimy je odnaleźć i poruszyć
Barusz
Użytkownik
#28 - Wysłana: 10 Mar 2005 16:04:34
Po kolei: oczywiście wiem, że umniesz szukać materiałów w Internecie. Skąd ci w ogóle co innego do głowy przyszło? Siedzisz na forach i ściągasz odcinki ENT. Wiem też, że nie mogłeś znaleść tego tematu (na tamtym Forum nie napisałeś, że to ma być tam) i wiem (po sobie), że można to było załatwić w ciągu pięciu minut. Więc znane powiedzenie "Google twoim przyjacielem" pasowało tu jak rzadko gdzie. Dalej: ja zdanie "temat był już gdzieś poruszany ale nie mogę go znaleźć", traktuje właśnie jako min. prośbę o podanie źródła, tu chyba mamy po prostu różne podlądy.
Tak na marginesie, to nie pisz:
"przemyślenia pochodzą ze startrek.pl
ale i tak myślę że to ciekawy temat do trekowych dyskusji" ,
bo - nawet jeżeli niechcący - obrażasz ludzi którzy tu zaglądają, w tym mnie.
cezary
Użytkownik
#29 - Wysłana: 10 Mar 2005 16:27:08 - Edytowany przez: cezary
Więc znane powiedzenie "Google twoim przyjacielem"
Czasami zadziwia mnie to, z jaka szybkoscia nowe slowa i powiedzonka przenikaja do jezyka. Wszystko przez te mass-media
Inna sprawa, (zwiazana z kultura, moze mniej treka), to czy zdanie
"Przygooglowalem i wylookalem nowego niusa"
jest wciaz zdaniem polskim czy co...
Zastanawia mnie czy w Federacji jezyki tez sie tak przenikaja? Choc pewnie nie, skoro wszyscy mowia po swojemu a tlumaczeniem zajmuje sie uniwersalny translator...
A jak sie ma do translatora powiedzenie "Co jest do wszystkiego, to jest do niczego"?
Slovaak
Użytkownik
#30 - Wysłana: 10 Mar 2005 23:17:48
Choc pewnie nie, skoro wszyscy mowia po swojemu a tlumaczeniem zajmuje sie uniwersalny translator...

Ciekawe jak Kokrein dogadał sie z volcanem w ST8 bo chyba nie miał transtlatora.
 Strona:  1  2  »» 
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Kultury Star Treka

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!