MarcinKMarcinK:
A całość jest częścią większego planu.
Czyli, że knucie w/w jest z góry wpisane w plany GF? Zaraz zatem dojdziemy do wniosku, że HR służy PR-owi, tj. szefostwu GF zależy na tym, by ich podkomendni przeżywali jak najbarwniejsze przygody (co i wysoką śmiertelność
redshirtów nam wytłumaczy), bo potem da się te przygody przerabiać na holopowieści, których pozytywny odbiór przez masowego Federacyjnego widza przekłada się na to, że szeregowe Fedki uznają, iż warto inwestować we Flotę

.
DreamwebDreamweb:
Oraz Eddingtona, Masaro (jakby kto nie pamiętał, to ten), w pewnym sensie Seskę (dostała od Janeway tymczasowe powołanie? Dostała.), Sudera (jak wyżej)
W sumie można doliczyć i jednostki łatwo od ideałów GF odstępujące czy to w skali mikro (jak Stiles) czy (bardzo) makro (jak Ransom), jako też te, które przeszły do Maquis (Chakotay - nawet jeśli
w głębi serca pozostawał wierny w/w ideałom, Ro Laren).
No ale to "tylko" dalsza wyliczanka (owszem, o tyle istotna, że pokazująca, iż nie od DSC z ORV takie wątki się zaczęły), masz jakieś własne hipotezy?
