Autor |
Wiadomość |
Picard
Użytkownik
|
#1 - Wysłana: 26 Lip 2005 09:13:19
Jakie znacie najmocniej rozpowszechnine rodzaje broni białej we wszechświecie Gwiezdnej Wędrówki ? Z jakich stopó metali są one wykonywane , czy kiedykolwiek mówiono cos o sposobie ich wytważania ? Najbardziej chyba znanym oczywiście rodzajem XXIV wiecznej broni pojedynkowej jest chyba Bat'Hlet lecz powrzechnie wiadome jest , iż Klingoni używają także i innego rodzaju ostrzy : jak na przykład nazywała się broń , której Worf użył przeciw Dronie Borg w scenie walki na deflektorze w filmie ,,First Contact" ? Wpisujcie tu wszystkie wiadomości jakie posjadacie na temat trekowej broni białej !
|
Sparrow
Użytkownik
|
#2 - Wysłana: 26 Lip 2005 09:35:32
Nie Bat'Hlet a Bat'leth
Praktycznie każdy Klingon ma przy sobie sztylet D'K tahg, a Worf zamiast bat'letha preferuje Mek'leth - krótki zakrzywiony miecz.
|
Picard
Użytkownik
|
#3 - Wysłana: 26 Lip 2005 09:46:12
Dzięki za porrawienie mnie z tym Bat'lethe 'em !
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#4 - Wysłana: 27 Lip 2005 09:41:39
A dokładniej:
betleH
i parę słów od p. Okranda w tej materii:
http://klingonska.org/canon/1998-10-20.txt
|
Sparrow
Użytkownik
|
#5 - Wysłana: 27 Lip 2005 09:53:35
No dobra, tak to się mówi po klingońsku, a jak to się pisze? Bo po federacyjnemu Bat'leth - widać że tak się przyjęło.
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#6 - Wysłana: 27 Lip 2005 10:31:42
j.w.
|
Nash
Użytkownik
|
#7 - Wysłana: 28 Lip 2005 13:38:11
>>jak na przykład nazywała się broń , której Worf użył przeciw Dronie Borg w scenie walki na deflektorze w filmie ,,First Contact"
Mek'Leth.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#8 - Wysłana: 28 Lip 2005 13:55:34
Broń którą walczył Archer z Andorianinem, nawet fajna była.
|
Sparrow
Użytkownik
|
#9 - Wysłana: 28 Lip 2005 14:07:35
Co to była za broń? Pamiętasz odcinek?
|
Nash
Użytkownik
|
#10 - Wysłana: 28 Lip 2005 14:32:06
Na sile mozna by jeszcze dodac bron Jam'Hadar - ostrza polaronowe czy jakos tak sie ten wynalazek nazywal.
|
Sparrow
Użytkownik
|
#11 - Wysłana: 28 Lip 2005 14:40:47
Hirogeni mieli całkiem sporo różnego żelastwa na ścianach.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#12 - Wysłana: 28 Lip 2005 15:27:16
Ten z andorianska bronia to Ent 4x03 "United"
|
Dreamweb
Użytkownik
|
#13 - Wysłana: 28 Lip 2005 20:58:03
W jakimś odcinku Enterprise Archer przydzwonił komuś statuetką Cochrane'a. Niestety nie pamiętam komu.
|
Picard
Użytkownik
|
#14 - Wysłana: 31 Lip 2005 11:08:32
A jak nazywa się ta wolkańska broń , którą Spoc walczył z Kirkiem w jednym z odcinków TOS , bo już nie pamiętam ?
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#15 - Wysłana: 31 Lip 2005 14:28:56
Masz na myśłi "Amok Time"? Nie wiem, nie oglądałem 
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#16 - Wysłana: 31 Lip 2005 14:31:16
BTW, czy i Was rozśmiesza ostatnia walka Picarda z Shinzonem, w której młody traci nóż, a potem wyciąga następny? Było to zrealizowane prawie jak w komediach typu "Naga Broń" gdzie bohater wyjmuje z kieszeni nóż, portfel, gumową kaczkę, słonia, samochód, paralotnię... 
|
Picard
Użytkownik
|
#17 - Wysłana: 10 Sier 2005 21:27:37
A czemu to niby takie śmieszne ? W koncu Shinzon howal się n wojownika i tak jak badacz ma pare rodzajów przyrządów tak wojak może mieć pare , różnego rodzaju broni. Shinzon kochał się najwyraźniej w sztyletach i nożach dlatego też mial ich pare. W końcu co dwa ostrze to nie jedno 
|
Dreamweb
Użytkownik
|
#18 - Wysłana: 11 Sier 2005 16:02:56
I nazwał swój okręt "Scimitar".
|
Nika
Użytkownik
|
#19 - Wysłana: 14 Sier 2005 12:07:23
BTW, czy i Was rozśmiesza ostatnia walka Picarda z Shinzonem, w której młody traci nóż, a potem wyciąga następny? Było to zrealizowane prawie jak w komediach typu "Naga Broń" gdzie bohater wyjmuje z kieszeni nóż, portfel, gumową kaczkę, słonia, samochód, paralotnię...
Gorsze było „nadziewanie się” Shinzona na pałąk (ten, na którym wykopyrtnął) i mina jaką obdarzył wtedy Picarda. Przecież wystarczyłoby, żeby wsadził Picardowi palce w oczy i już byłoby po wszystkim  ale nie. On musiał się dziwnie wykrzywić i kaputnąć…
Wracając do tematu, to z białej broni było jeszcze to, czym Archer uciął SPOILER różek Shranowi KONIEC SPOILERA.
|
Picard
Użytkownik
|
#20 - Wysłana: 14 Sier 2005 16:45:36
żeby wsadził Picardowi palce w oczy
To by była makabra ! A tak na marginesie nie lubie- tak jak zresztąchyba każdy - jak mi ktoś wsadza paluchy do oczu 
|
Nika
Użytkownik
|
#21 - Wysłana: 14 Sier 2005 16:50:36
Wybacz, ale sam przyznasz, że to byłoby logiczne posunięcie ze strony Shinzonka  Oczywiście nigdy nie życzyłam Picardowi nawet kataru, nie mówiąc już o palcach w oczach 
|
Picard
Użytkownik
|
#22 - Wysłana: 14 Sier 2005 16:59:13 - Edytowany przez: Picard
No było by to logiczne ale Shinzon umierał , pewnie w strasznych męczarniach zważając co wystawało mu z bebechów i w takim stanie nie myśli sie doć trzeźwo. W końcu klonowi wystarczała by wiedza , iż pokonał swój oryginał i pozostawił go przy życiu ze świadomością porażki - zabita załoga na Enterprise. Taka zemsta moze być gorsza niż śmieć...
|
Nika
Użytkownik
|
#23 - Wysłana: 14 Sier 2005 17:04:30
W końcu klonowi wystarczała by wiedza , iż pokonał swój oryginał i pozostawił go przy życiu ze świadomością porażki - zabita załoga na Enterprise. Taka zemsta moze być gorsza niż śmieć...
Do takich wniosków się chyba dochodzi dłużej niż do wsadzenia paluchów w oczy  Ale od Nemesisa nie ma co wymagać logiki, bo skoro nie wystąpiła ona u twórców, to dlaczego miałaby wystąpić u postaci przez nich stworzonych?
|
Picard
Użytkownik
|
#24 - Wysłana: 14 Sier 2005 17:07:07
A czemu uważasz ,,Nemesis" za film nie logiczny ?
|
Nika
Użytkownik
|
#25 - Wysłana: 14 Sier 2005 17:18:43
Wysłanie małego Shinzona do kopalni, wybranie Shinzona, zamach w Senacie, fryzura Shinzona, romulańskie piwo, upity nim Worf, ww pałąk. Więcej tego było, ale już nie pamiętam wielu szczegółów.
|
Picard
Użytkownik
|
#26 - Wysłana: 14 Sier 2005 17:27:03
Wysłanie małego Shinzona do kopalni
Zachowali go na lepsze czasy , gdby w razie czego był pod ręką. Jakby nowy rząd jednak zmienił zdanie.
wybranie Shinzona
Ależ on był idelanym pionkiem ! Buntownik , który został pretorem doskonale nadawał się do zakamuflowania zamiarów jakiegoś abitnego polityka , na przykład senator Tal'Aury . która sama chciała rządzić samowładnie Imperium. Pozbyła by się Shinzona ( przy odrobinie szczęścia mógl on zginąć na wojnie ) , zawarła by pokój z Federacją , a winnymi wszelkich nieszczęść okrzyknęła by Reman... Nawet flotą romulusa i jej dowódzcami pragnącymi wojny z potężną Federacją posłużyła się jak piomkami. Jej jedyny wkład w spisek to wniesienie broni do budynku senatu , ale kto z spośród tych co wiedzieli o tym . że to jej sprawka chciało by świadczyć przeciw niej ? W końcu każde takie zeznanie pogrążyło by też świadka...
romulańskie piwo, upity nim Worf
A skąd wiadomo ile on tego piwa wypił ?
|
Nika
Użytkownik
|
#27 - Wysłana: 14 Sier 2005 17:38:07
Zachowali go na lepsze czasy
Nie chce mi się wierzyć, że tak by zrobili. Shinzon był tam praktycznie skazany na śmierć.
Ależ on był idelanym pionkiem !
Remanie i tak nic nie znaczyli, a Romulanie i już mieli pokój z Federacją.
A skąd wiadomo ile on tego piwa wypił ?
A kiedy miał na to czas? Best men przemawia chyba na początku wesela, a Worf był już wtedy zalany (wybaczcie wyrażenie) w cztery dupy 
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#28 - Wysłana: 15 Sier 2005 13:32:08
A wieczór kawalerski? 
|
Domko
Użytkownik
|
#29 - Wysłana: 16 Sier 2005 14:35:41
Zgadzam się z Niką. Jak dla mnie Nemesis jest najbardziej nielogicznym, nie trzymającym się (przepraszam za wyrażenie) kupy. Nie porównuję go jednak ze Star Trek V, bo nie pamiętam już tego filmu...
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#30 - Wysłana: 16 Sier 2005 14:37:22
Nie, no V jest dużo bardziej logiczna, bo mniej zawiła.
|