Wolkańska filozofia w interpretacji Straczynskiego, czyli filozofia Minbari:
http://www.youtube.com/watch?v=2jzMTImdBVIhttp://www.youtube.com/watch?v=ihA4qZYWikwhttp://www.youtube.com/watch?v=VhD0hbGEDSUhttp://www.youtube.com/watch?v=h1mRkzTOuzkI zmodernizowana filozofia wolkańska (czyli filozofia nietzscheańska) według AND:
http://www.youtube.com/watch?v=4XKO0wF1L2chttp://www.youtube.com/watch?v=IDNjgm8ocD8Fasacynujące jest jak wymyślona w sumie
ad hoc, na potrzeby TOS, koncepcja logicznej, acz rozfilozofowanej i mającej skłonność do mistycyzmu, rasy podatna jest na reinterpretacje, w jak odmiennych kierunkach można ją rozwijać. Gdzie rozchodzące się wizje epigonów ujawniają mimochodem sprzeczności bazowego pomysłu rozciągniętego pomiędzy skrajnościami pseudo-dalekowschodniego uduchowienia i bezlitosnego pragmatyzmu. Spotykając się zarazem by podkreślić rolę jednostki, jako zdolnej zmienić świat. (A przy okazji warto też - kompletnie offtopicznie - zauważyć jak bardzo wypowiedź brata Edwarda zdaje się stanowić właściwy klucz interpretacyjny do zrozumienia wyborów innego SFowego/Trekowego chrześcijanina - Pike'a, który miał swoje Getsemani na Boreth.)
EDIT:
One more thing... Słuchając co bardziej mistyczno-bełkotliwych wypowiedzi Delenn, których echa pobrzmiewają (acz powracając jako farsa) w dziennikowych wpisach Michaśki, zaczynam wierzyć, że Burnham wychowała się na Vulcanie. (Gorzej z wiarą w jej bystrość, bo teksty, które w oryginale miały jednak jakąś głębię, sprowadziła do poziomu Coelho*. Ale może to nie ona, może to kronikarze GF...

.)
* Ok, nie zawsze... Pierwszy wpis dziennikowy M.B. był np. niezły, i b. w minbaryjskim stylu:
http://www.youtube.com/watch?v=3_MgWi-3wjs