czynienie z kogoś postaci w holoprojekcji bez jego zgody jest zabronione prawnie (przynajmniej w bajorańskim prawie).
W Bajorańskim moze i owszem , ale Federacja raczej nie zna tego typu ograniczeń. Przykładem na taki stan rzeczy może być odcinek TNG : ,,Hollow pursuits" , w którym zakompleksiony Barclay tworzy w holodeku projekcje kadry oficerskiej Enterprise. Riker odkrywszy je mówi , że tworzenie holopostacii na bazie autentycznych , żyjących osób powinno być zabronione i karze komputerowi wymazać swoją postać z programu. Przeciwnego zdania jest Troi , lecz szybko zmienia je gdy dane jest jej zobaczyć swoją holograficzną kopie

. Jest jeszcze odcinek wzmiankowanego TNG , gdzie Geordi nawiązuje romans z projekcją pani inżynier pracującej kiedyś nad stworzeniem Enterprise - D. W Voyagerze tego typu przykładów wykorzystania prawdziwych ludzi do tworzenia holoprogramów jest jeszcze więcej...