Autor |
Wiadomość |
Picard
Użytkownik
|
#1 - Wysłana: 7 Paź 2007 13:15:52
Skoro pojawił się już wątek traktujący o psie kapitana Archera, a okazało się też, iż mamy na pokładzie tzw. ,,kocich szowinistów" uznałem, że nie będzie bezpodstawne stworzenie nowego tematu, tym razem traktujący o kocie Daty.
Można więc tu wymieniać wszelkie uwagi na temat sierściucha pana Daty. A tu można się o nim poczytać:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Spot
I mozna sobie na niego popatrzeć:

|
twi
Użytkownik
|
#2 - Wysłana: 7 Paź 2007 13:24:18 - Edytowany przez: twi
Chester
http://memory-alpha.org/en/wiki/Chester
to ja sie dolacze z chesterem imo szkoda ze nie mial wiecej epizodow : )
|
mr homn
Użytkownik
|
#3 - Wysłana: 7 Paź 2007 13:28:39 - Edytowany przez: mr homn
|
Jo_anka
Użytkownik
|
#4 - Wysłana: 7 Paź 2007 13:42:08
Spot, czy tez Spocica (panie nadal gora  ) faktycznie zasluguje na odrebny temat - zdolala owinac Date wokol pazura i skutecznie tyranizowac pozostalych czlonkow zalogi - nawet Worfa, u ktorego wzbudzala napady kichania... 100% kotka! 
|
4_z_Szesciopaka
Użytkownik
|
#5 - Wysłana: 7 Paź 2007 13:51:22
Co tu dużo mówić Worf cykał się dwóch istot w ds9 Sisco w TNG Spota, o ile pamiętam Riker również wymiękał..., Laforgue r-ż zdaje się miał z nim jakieś jazdy...
|
Q__
Moderator
|
#6 - Wysłana: 7 Paź 2007 14:00:11 - Edytowany przez: Q__
Picard
Skoro pojawił się już wątek traktujący o psie kapitana Archera, a okazało się też, iż mamy na pokładzie tzw. ,,kocich szowinistów" uznałem, że nie będzie bezpodstawne stworzenie nowego tematu,
Słuszna decyzja. Spot zasługuje na sówj topic bez wątpienia. Choćby z powódó którew wymienili Jo_anka ( zdolala owinac Date wokol pazura i skutecznie tyranizowac pozostalych czlonkow zalogi - nawet Worfa, u ktorego wzbudzala napady kichania... 100% kotka! ) i 4_z_Szesciopaka ( Co tu dużo mówić Worf cykał się dwóch istot w ds9 Sisco w TNG Spota, o ile pamiętam Riker również wymiękał..., Laforgue r-ż zdaje się miał z nim jakieś jazdy...). To była osobowość.
mr homn
To może jeszcze tamat o Livingstonie by się przydał?
Chcesz, załóż  .
|
Delta
Użytkownik
|
#7 - Wysłana: 7 Paź 2007 14:06:32
twi
to ja sie dolacze z chesterem imo szkoda ze nie mial wiecej epizodow : )
Jest jeszcze kot Barclaya -Neelix.
http://memory-alpha.org/en/wiki/Image:Neelix_%28ca t%29.jpg
|
4_z_Szesciopaka
Użytkownik
|
#8 - Wysłana: 7 Paź 2007 14:11:04
|
Q__
Moderator
|
#9 - Wysłana: 7 Paź 2007 14:23:54
Delta
Jest jeszcze kot Barclaya -Neelix.
Fajny kot, brzydkie imię  .
4_z_Szesciopaka
no i jeszcze Isis morf obojga
Cholera, nie pamietam...
|
Delta
Użytkownik
|
#10 - Wysłana: 7 Paź 2007 14:37:48
Q__
Fajny kot, brzydkie imię.
Brzydkie, bo pewnie kojarzy się z pewną upierdliwą postacią.
Cholera, nie pamietam...
Ja tylko raz widziałem odcinek w którym wystąpiła, więc też już trochę się to zatarło. Ale jeśli Puls puści TOS to będziemy mogli sobie odświeżyć pamięć.
|
twi
Użytkownik
|
#11 - Wysłana: 7 Paź 2007 14:56:34
mhm byla jeszcze jakas kotopodobna rasa w federacji
|
Q__
Moderator
|
#12 - Wysłana: 7 Paź 2007 15:04:50 - Edytowany przez: Q__
Delta
Brzydkie, bo pewnie kojarzy się z pewną upierdliwą postacią.
Lepiej bym tego nie ujął
twi
mhm byla jeszcze jakas kotopodobna rasa w federacji
Caitanie... Byli też pozostajacy poza Federacja Kzinti.
|
Domko
Użytkownik
|
#13 - Wysłana: 10 Paź 2007 15:51:40
Tak, Spot to był niezły kot. Był jednym z nielicznych dowodów na to, że koty mają 9 żyć. W końcu przeżył wszystkie ataki na Enterprise-D, łącznie z rozbiciem spodka. Przetrwał nawet atak Borga na Enterprise-E - choć pewnie Borg się nie zainteresował niehumanoidalną formą życia (swoją drogą to może była pułapka - Borg asymiluje Spota i po tym drony zaczną miauczeć, mruczeć, gdy się je pogłaszcze po plecach, a ich najwyższym celem przestanie być asymilacja, a raczej łapanie myszy).
Ciekawy jestem czy podczas wizyty na Ba'ku, Spot również odmłodniał.
Do tego jest odporny na stres. Nie straszne mu strzały, wybuchy, które są tak częste na Enterprise. Dzielny Spot zawsze na posterunku!
Spot jest więc bardzo wyjątkowy. 
|
Q__
Moderator
|
#14 - Wysłana: 10 Paź 2007 15:56:47 - Edytowany przez: Q__
Domko
Borg asymiluje Spota i po tym drony zaczną miauczeć, mruczeć, gdy się je pogłaszcze po plecach, a ich najwyższym celem przestanie być asymilacja, a raczej łapanie myszy
 I tak by Borg zyskał bardziej ludzkie tzn. kocie oblicze...
ps. skoro o kotach mowa:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,,statp,UG9sZWNhbXk%3D, wid,9281224,wiadomosc.html
|
Jo_anka
Użytkownik
|
#15 - Wysłana: 10 Paź 2007 17:25:28
Hmm. Mazarin i Richelieu tez byli milosnikami kotow.
|
Q__
Moderator
|
#16 - Wysłana: 10 Paź 2007 18:12:00
|
Jo_anka
Użytkownik
|
#17 - Wysłana: 10 Paź 2007 18:14:48
Czyzbys byl duchownym incognito?!....
Pozatym Ty masz hordy kotow!
|
Q__
Moderator
|
#18 - Wysłana: 10 Paź 2007 18:24:55 - Edytowany przez: Q__
Jo_anka
Czyzbys byl duchownym incognito?!....
No jakoś nie widziałaś mnie w sutannie  ... A i zachowania raczej kirkowate mam  . (I David też nie mam na imię  .)
Chociaż... Zaraz, zaraz... Zawsze miałęm słabość do czarnych garniturów. 
|
4_z_Szesciopaka
Użytkownik
|
#19 - Wysłana: 20 Lis 2007 17:55:24
Domko
Borg asymiluje Spota
1. Koniec Federacji jako takiej - z kocim sprytem dziewięcioma życiami oraz zdolnością spadania na cztery łapy Ani Łysy ani Kirk ni Sisco nie pomogą
2. W pewnym sensie koniec BORGA- po asymilacji Kota osiągneli by wymarzoną doskonałość 
|
kanna
Użytkownik
|
#20 - Wysłana: 20 Lis 2007 19:48:35
Polecam "Kot w stanie czystym" Pratchetta (tak, tego od Świata dysku)
|
Domko
Użytkownik
|
#21 - Wysłana: 20 Lis 2007 20:22:37
O tak - ja też polecam. Świetna książka. :]
|
Q__
Moderator
|
#22 - Wysłana: 21 Lis 2007 04:05:00
|
4_z_Szesciopaka
Użytkownik
|
#23 - Wysłana: 21 Lis 2007 20:28:58
Q__
Kot jako Cząsteczka Omega. (Czyżbyś nawoływał do wybijania kotów?
????????????????
Cząstka Omega przy kocie jest tworem doskonale niedoskonałym ;co to w ogóle za porównanie?
|
Q__
Moderator
|
#24 - Wysłana: 21 Lis 2007 23:04:18 - Edytowany przez: Q__
4_z_Szesciopaka
Cząstka Omega przy kocie jest tworem doskonale niedoskonałym ;co to w ogóle za porównanie?
Racja. Przepraszam wszystkie koty (ze swoimi na czele) za tę herezje...
|
rorq
Użytkownik
|
#25 - Wysłana: 10 Lut 2008 18:00:19
Domko
Borg asymiluje Spota
ROTFL!
Do tego BORG po asymilacji:
- Budzi o 4 rano drapaniem w nogę i prosi o podłączenie do alkowy
- Zawsze stoi tam, gdzie chcesz stanąć ty
- Odpoczywa leżąc na panelach dotykowych komputerów federacyjnych
- Z niewiadomych przyczyn zjada to, co znajdzie na wysypisku
- Zyskuje umiejętność prychania gdy mu sie coś nie podoba
- Asymiluje inne gatunki za pomocą metody Kota w butach ze Shrecka
4_z_Szesciopaka
Koniec Federacji jako takiej - z kocim sprytem dziewięcioma życiami oraz zdolnością spadania na cztery łapy Ani Łysy ani Kirk ni Sisco nie pomogą
W zasadzie pierwszym ataku na Ziemię BORG wykazał sie już umiejętnością czysto kocią - zasnął w najmniej odpowiednim momencie..
Dołożę kolejne moce BORGA po asymilacji Spot: strzelanie iskrami z grzbietu oraz sikanie innym rasom do butów.
po asymilacji Kota osiągneli by wymarzoną doskonałość
nic dodać - nic ująć
Q__
Kot jako Cząsteczka Omega
4_z_Szesciopaka
Cząstka Omega przy kocie jest tworem doskonale niedoskonałym ;co to w ogóle za porównanie?
Zauważmy więc, dlaczego to Gwiezdna Flota wygrywa z Borgami i innymi strasznymi wrogami. Straszni wrogowie mają co najwyżej Cząsteczkę Omega, a ludzie - rdzeń Federacji - mają koty.
Dlaczego Pickard i jego dzielna drużyna zawsze wychodzi obronną ręką z każdej opresji? Bo Data ma Spot, czy też raczej Spot ma Datę
Sugestia na wunderwaffe GF - specjalny odział małych puchatych kotków jako grupa uderzeniowa. Nikt nie poradzi takiej miękkiej, miauczącej, włażącej na ręce i czepiającej sie nogawek, liżącej lub podgryzającej odkryte części ciała sile.. 
|
Q__
Moderator
|
#26 - Wysłana: 10 Lut 2008 19:06:55
|
rorq
Użytkownik
|
#27 - Wysłana: 12 Lut 2008 12:48:53
Q__
Czyli to Spot zasymiluje Borga. Co było do przewidzenia
hmm.. A przyznaj sie. Że twoja naturalna manifestacja w realu to właśnie koty 
|
Domko
Użytkownik
|
#28 - Wysłana: 12 Lut 2008 12:57:13
|
Q__
Moderator
|
#29 - Wysłana: 12 Lut 2008 18:34:58
rorq
Że twoja naturalna manifestacja w realu to właśnie koty
Gatunkowa? Powedzmy, że zachowam to dla siebie...
BTW: czytałeś "Poniważ kot" Dukaja i "Złote popołudnie" Sapkowskiego?
Domko
I wszystko już jasne - to nie scenarzyści są powodem wygrywania Federacji, ale koty.
Sądząc z w/w utworu Dukaja, nie jest to niemożliwe... 
|
rorq
Użytkownik
|
#30 - Wysłana: 12 Lut 2008 22:44:14
Domko
I wszystko już jasne - to nie scenarzyści są powodem wygrywania Federacji, ale koty.
Zauważ, że najciemniej jest pod latarnią. Zobacz, że koty sa zawsze koło nas
Czy wolkanie mają koty? no to wiadomo dlaczego nie są siłą napędową federacji
Q__
Powedzmy, że zachowam to dla siebie...
mógłbyś przynajmniej tak wieloznacznie mruknąć
czytałeś "Poniważ kot" Dukaja i "Złote popołudnie" Sapkowskiego?
ależ oczywiście!
Sądząc z w/w utworu Dukaja, nie jest to niemożliwe.
Dukaj.. ech...
Zdecydowanie najlepszy, najciekawszy obecnie polski autor SF, IMHO godny następca Lema.. Właśnie czytam 3 raz "Perfekcyjną Niedoskonałość".. I znów jestem rozłożony na łopatki..
Swoją drogą ciekawie byłoby spojrzeć na świat ST oczami Dukaja, przez pryzmat jego widzenia arystoteleizmu, formy i potencji. W istocie Federacja byłaby wówczas na pewno silnie przesycona FORMĄ. A ponieważ najgroźniejszą dla formy jest inna, silniejsza, czystsza forma, to Borg - forma prawie absolutna - była (do czasu VOY) największym zagrożeniem dla federacji. Albowiem Forma Borga była tak potężna, że każda inna jej ustępowała (asymilacja = nadanie formy, uformowanie).
VOY to zepsucie formy Borga. Gdy przestaje być ona czysta (emocje, dyplomacja itp. - to są POTENCJALNOŚCI) - okazuje się, że forma Forma Federacji wygrywa - dominuje nad Borgiem. W istocie VOY to asymilacja Borga przez Federację.
Spójrzmy na inne silne formy. Wolkanie - forma, która została pozbawiona Potencji. Albowiem forma idealna to nieruchomość, status quo. Wolkanie są swego rodzaju Nieruchomym Poruszycielem - zainicjowali rozwój Federacji, ale sami pozostali w swym stanie. Dlaczego zatem uważam że Federacja i Borg to formy czystsze? Bo dążą do Potencji i wchłaniają ją, wzbogacając własną Formę. Dążenie Borga do perfekcji to aktualizacja formy. Eksploracja, ciekawość świata Federacji to to samo. Wolkanie zadowolili się swą formą, zatem nie zbliżają się już do perfekcji.
Klingoni - o, to Potencja w pełnej krasie. Ich forma polega na jak najczystszej potencjalności, ale ponieważ idealna potencjalność to chaos - potencja Klingonów zawarta jest w ramach kilku silnych form: Honoru, Lojalności i Tradycji. Jako taka działa stymulująco na formę Federacji, jednakże jest przez nią wchłaniana, zauważmy - wcale nie dzięki przewadze technologicznej, a właśnie dzięki Formie (Pokój lepszy niż wojna..)
Romulanie - ci chyba z powodu bliskości do Wolkan zatracają się w swej formie. Gdyby potrafili poza nią wykroczyć - zapewne stanowiliby drugie po Borgu zagrożenie dla Federacji. Jednakże wystarczy poczekać jeszcze 100 lat, i Romulanie zostaną wchłonięci przez formę Federacji lub Wolkan, co w istocie będzie stanowić ich koniec.
Ideały GW są zatem upostaciowieniem FORMY.
A Spot - jest formą w czystej postaci, "złotą zasadą", czyli zrównoważeniem Formy i Potencji, które nie oznacza status quo, a dowolne możliwości - zarówno płynnej zmienności, jak i Twardej jak skała Formy, której dostosowuje się nawet Data.. 
|