A wiec
Q_.... zdaniem Eksperta
Nic nie wiadomo o planecie Marlonia z TNG 6x7 "Rascals" (czy byla zaludniona, czy opuszczona) skad Picard wywozil te skorupy. A przedewszystkim po co... Nawet dzisiaj, po uzyskaniu odpowiednich zezwolen, wywozi sie material (typowy, powtarzalny) do badan laboratoryjnych (fizycznych i chemicznych), ktorych nie mozna wykonac w terenie.
Majacy dwanascie tysiecy lat Kurlanski naiscos* Picardowi ofiarowal profesor Galen w TNG 6x20 "The Chase". Jakim sposobem naczynie trafilo w rece Galena znowu nie wiadomo. Moze je kupil na 'czarnym rynku'. Bo czarny rynek znalezisk istnieje w ST - np. aukcja u Quark'a (DS9 1x7 Q-less) czy tez kolekcja Kivas Fajo (TNG The Most Toys). Towar dostarcza na ten rynek min. Vash (DS9 1x7 Q-less):
Przy okazji mówil o nielegalnej sprzedazy artefaktów..... Wybitna Vash. Wyrzucona z Królewskiego Muzeum Epsylon Hydra VII, persona non grata na Betazed. Skazana na smierc na Miradin, za kradziez korony Pierwszej Matki.
Wydaje sie naczelna zasada federacyjnej archeologii jest respektowanie zasad ustalanych przez rozne swiaty nalezace, lub nie nalezace, do Federacji . A celem badan archeologicznych jest rekonstrucja przeszlosci, a nie zdobywanie 'skarbow' - tzn cennych artefaktow na sprzedaz.
Picard skrupulatnie przestrzega obu zasad - np. w Captains Holiday odbiera Vash przywlaszczone nieprawnie znalezisko, a w Q-pid odrzuca propozycje Q zwiedzania starozytnosci na planecie niedostepnej dla obcych.
Nigdy wlasciwie nie byles w ruinach na Tagus III, nieprawdaz?
Nie. Sa zamkniete od przeszlo 100 lat.
To wszystko wyjasnia.
Jak mozesz pisac o czyms, czego nigdy nie widziales?
Zabiore cie tam!
Nie ma mowy. Nie zlamie prawa Taguan.
Przy takiej postawie Picarda prawdopodobnie wszystkie starozytnosci, jakie mu wpadly w rece, konczyly w muzeach, zas kapitan, w dobie replikatora, mogl sobie zostawiac kopie na pamiatke...
__________
* naiscos=naiskos - typ nagrobka greckiego w formie kapliczki z antami i z przyczolkiem, tzn. tympanonem. We wnetrzu n. przedstawiano zmarlego z rodzina. Jako motyw dekoracyjny przedstawienie naiskosa pojawialo sie na apulijskiej ceramice sepulkralnej tzn. grobowej.
Czym byl 'kurlanski naiscos' dokladnie nie pamietam, czy naczyniem sepulkralnym, czy terrakota. Byl niewielkim przedmiotem, ktory bez trudu trzymal w rekach Picard. Jak juz kiedys pisalam nie mam zadnego odcinka TNG, wiec nie moge sobie odswiezyc pamieci ogladajac "The Chase".