mozg_kl2


Cóż, zważywszy na to, że ME było od początku postrzegane jako nieoficjalny Trek, można rzec, że upadek ST trwa. Po serialu dla nastolatków i blockbusterach przyszła pornografia...

Nawiasem: ciekawe jaki jest związek pomiędzy takimi ruchami, a tym zdarzeniem sprzed ponad roku:
http://pl.ign.com/m/mass-effect-andromeda/1657/new s/glowny-tworca-mass-effect-andromeda-opuszcza-bio ware

kto tak twierdził?

mozg_kl2


Mało to linków na przestrzeni lat wrzucałem*?

* Przykład pierwszy z brzegu (trzy linki moje, jeden Picarda, w trzech postach pod rząd):
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=7&topic=3272&page=3#msg257858

Q__

Wybacz mistrzu nie interesowalem sie tematem. Troche naciagane to porownanie. Robilem dwa podejscie do ME pierwsze poleglem na slabym sprzecie, drugie na pirackiej kopii. Teraz mam oryginal ale nie moge sie zabrac. Kolega mi bardzo poleca. Moze sie zabiore ostatecznie za tego kuzyna treka.

mozg_kl2


Bo też trudno jest jednak porównywać grę, w której, mimo całego RPGowego rozbudowania, wciąż istnieją elementy platformówki i FPS-a, z serialami TV, które miewały całe odcinki zbudowane na dialogach (i to b. dobre odcinki).


Tak właściwie to co ze znanych marek kosmicznej SF nie jest kuzynem Treka? Alien(s), ale to jest właściwie coś, co by się może w markę rozwinęło, gdyby najpierw nie podupadło w krwawą jatkę, a potem - gwoli dobicia - nie wróciło w ręce wyzbytego weny Scotta (no, dobra, może tym razem mu się uda...).

Świetna gra , ja nawet chwilówkę wziąłem, żeby ją kupić. Taki ze mnie Łowca chwilówek! :D

Grohuu

Ban.

Imponująco się te badania nad Sztuczna Inteligencją posuwają, mówiąc nawiasem, skoro już spamboty kredyty biorą...

Czemu nie widzę postów tego usera?

Q__

Budowa skynetu kosztujesz.

mozg_kl2
Skubane robią się coraz mądrzejsze. Jak tak dalej pójdzie to na forum będziemy mieli klimat z The Thing

Przypomniała mi się debata czy Kai istnieje.

mozg_kl2
Ja mam wątpliwości. Tak naprawdę rządzi tu Q__ i mydli nam oczy obietnicą stanowiska moderatora ale tak naprawdę chce zachować władzę dla siebie.

Kampania reklamowa idzie w najlepsze.
https://blog.eu.playstation.com/2017/02/10/mass-ef fects-andromeda-initiative-teams-up-with-european- space-agency-for-real-world-astronaut-training/
Nawet na polskim YT
https://www.youtube.com/watch?v=PtaKf8_goZ4

Zastanawiałem się dlaczego YT i Google w wynikach wyszukiwania stara mi ciągle ten tytuł wyświetlać gdzie się da, chociaż widziałem tylko zwiastun i demo gameplayu postowanego stronę wcześniej (co nie jest dużą porcją całości filmów jakie obejrzałem pomiędzy) i sprawdzając szczegóły swojego konta Google zauważyłem, o czym kompletnie zapomniałem, że jest powiązane z kontem nvidii. Czyli nvidia shackowała moje konto Google przez moje sterowniki graficzne, żeby nie dodawać urządzeń do powiązanych z tym kontem, aby nie wzbudzać podejrzeń, wszystko dla wzmożonej kampanii reklamowej prawdopodobnie mało udanej gry. Na pewno tak właśnie było.

Guauld


Przyznaj jednak, że - abstrahując od przypuszczalnej jakości samej gry - ten marketingowy pomysł jest b. zacny:

Ech, gdyby Discovery tak promowali...

No czepiać się nie będę, lepsze to niż kolejny filmik utwierdzający w przekonaniu, że to przebajerowana gra akcji, a nawet się zdziwiłem jak zły odzew wywołała ta reklama z ESA.


Ciekawe czy w ogóle myśleli o jakimś partnerstwie z NASA.

Trzeba mieć co...

A jednak okazuje się, że zakończenie do Mass Effect 3 nie było kanoniczne i Andromeda będzie stanowiła kontynuacje nowego, poprawnego zakończenia trylogii, co widać w filmie promocyjnym:
I brought new friends!

Przecież akcja andromedy ma miejsce pomiędzy drugą a trzecią częścią OT.

Serio? Nie śledziłem newsów bo nie chciałem nic wiedzieć konkretnego o tej produkcji nim wyjdzie ona na światło dzienne. Wydawało mi się natomiast, że jest to kontynuacja skoro wybierają się do innej galaktyki. Miałem natomiast nadzieje, że ktoś nabierze się na moją zgrywę z nowym zakończeniem, biorąc pod uwagę jak piękne okręty są tam zaprezentowane

Mass Effect: Andromeda begins in 2185, between the events of the second and third games in the original trilogy. The four Citadel Council races are planning to populate new home worlds in the Andromeda Galaxy as part of a strategy called the Andromeda Initiative.[ Each race will send 20,000 citizens on a one-way, 600-year journey to Andromeda aboard their own transportation vessel, called an Ark, and selects a leader, known as a Pathfinder. Once the races arrive, they will help build the Nexus, a huge space station that serves as a center of government and diplomacy, a living area, as well as a base of operations for the Pathfinders.

Guauld


<ironia mode>Bo gdzie będą poważnym gejmerom z jakąś, za przeproszeniem, kosmonautyką wyskakiwać...</ironia mode>


Nie mam pojęcia (a przecież to Trekowa tradycja, w ENTku np. - co by o nim nie gadać - widoczna b. silnie). Acz przypuszczam, że w marketingu serialu na NASA będą mogli liczyć bez trudu (skoro filmy Abramsa mogły...). W końcu NASA też potrzebuje reklamy, a Program Kosmiczny i Trek się wzajemnie napędzają.

(Inna sprawa, że partnerstwo z NASA nic nie gwarantuje, jeśli chodzi o jakość scenariusza. Dowodem "Armageddon".)

MarcinK


Gdyby tak w Hollywood rozumowali, to 3/4 blockbusterów poniosłoby zasłużoną klęskę.

ps. Jeszcze a propos w/w kampanii marketingowej ME:A:
http://www.youtube.com/watch?v=pWYt-NKYzlE
http://www.youtube.com/watch?v=CRzO4hErxoI

Czy dokładnością naukową, bo już zdążyli nazwać wodę minerałem, ale poważni gejmerzy czepiają się dalej jakże istotnych animacji twarzy.

https://www.youtube.com/watch?v=-tWj7DBdAMA
Druga Atlantyda, dopiero przybywają do odległej galaktyki, której mieszkańcy nie mają szans na żadne pokrewieństwo z organizmami z Drogi Mlecznej (w Atlantydzie przynajmniej to też byli ludzie) i na dzień dobry rozmawiają po angielsku z tubylcami.


Ale przynajmniej coś takiego, z chyba małą zależnością od jakości dzieła (no całkiem gniot to być nie może, byle popularny zdaje się), tak czy siak powinno nakręcać zainteresowanie astronomią, kosmonautyką itd., więc choćby taką kampanią reklamową, nawet jak serial będzie nieudany, mógłby spełnić jedno z podstawowych założeń Treka. Tak sobie przypuszczam.

Guauld


"Podoba" mi się również, nawet bardziej, że - opisywana tam, tj. w zlinkowanym przez Ciebie filmiku, z zachwytem - eksploracja polega na FPSowym szyciu z rozmaitej, różnokalibrowej, broni do tubylczych (fakt, agresywnych) form życia. Nie miałem pojęcia, że misje badawcze na tym polegają (choć może początek NEM - do którego tak pięknie nawiązują - powinien mnie w tym względzie uświadomić* ).

* Ba, można to też podciągnąć pod cenne badania naukowe z zakresu huberathowskiej survivalistyki - jaka skala ostrzału czyni Obcą istotę żywą - nieżywą.

Choć z tymi językami to trzeba tym gejmerom przyznać, że nie łykają tego bezrefleksyjnie.
http://masseffect.answers.wikia.com/wiki/Ever_wond er_why_all_the_races_in_Mass_Effect_universally_sp eak_the_same_language
https://www.gamefaqs.com/boards/995452-mass-effect -3/57686244
https://www.reddit.com/r/masseffect/comments/5sii5 7/understanding_the_language_translators_in_mass/
https://www.reddit.com/r/masseffect/comments/2he8x k/did_mass_effect_ever_explain_how_and_why/
https://www.reddit.com/r/masseffect/comments/5ar7i n/language_in_mass_effect_universe/
https://www.reddit.com/r/masseffect/comments/369es b/to_everyone_bashing_mass_effect_because_all_the/
https://www.reddit.com/r/masseffect/comments/4c1ra o/i_have_a_question_about_translators/

A twórcom - że bohaterów w uniwersalne translatory wyposażyli (czyli nie jest to jednak SGA-bis):

Technology: Translation

Human cultures remain linguistically divided. Some converse in Spanish, others in Mandarin, Arabic, Swahili, etc. Every alien race has their own equally broad panoply of languages and dialects.

Most individuals know only their mother tongue, and rely on machine translation. Modern portable computers allow anyone with a few hundred credits of equipment to enjoy seamless real-time translation of alien languages, courtesy of handheld PDAs, computers in clothing or jewelry, or sub-dermal implants. Without fast and accurate translation, galactic trade and culture would not exist.

Governments provide subsidized software, updated through the public extranet "on the fly", often as users approach spaceport customs facilities. Even the batarians, who isolated themselves from galactic society nearly two decades ago, take pains to provide up-to-date glossaries and linguistic rules, though most suspect that this is only so they can continue exporting propaganda.

It is still considered broad-minded and practical to be able to speak without machine aid. Children often take courses in alien language, and most races can speak the simplified artificial "trade tongue" with little difficulty.

Some species must rely on machine translation to interact with the rest of the galaxy. Hanar, for example, cannot reproduce the spoken language of any humanoid species, and other races cannot reproduce hanar bioluminescence without mechanical aid. Newly discovered or obscure races don't have machine translation available until the linguists have had time to study them.
http://masseffect.wikia.com/wiki/Codex/UPDATE:_Bri ng_Down_the_Sky

(Tyle, że - jak widać - kodeks opisuje to nawet ciekawie, acz baśniowo. A gra odrzuca takie listki figowe i skrajnie upraszcza. Pewnie napiszą, że w międzyczasie zrobił się postęp taki, że teraz komputery same tłumaczą, bez lingwistów, jak w TNG.)


Owszem. I to stanowi pewne odkupienie nawet dla tego nieszczęsnego "Armageddoniska". Dlatego również mam nadzieję, że w marketingu DSC też jakieś astronautyczne elementy jednak wystąpią (skoro w drugim teaserze nawiązywali mocno do tradycji ST, to zawsze jest jakaś szansa, że i w tym zakresie w tę tradycję się wpiszą).

Kurczę, a ja się tylko zastanawiałem, czy odśpiewanie przez Mordina w Citadel DLC "Amazing Grace" jest oznaką, że nastąpiła w nim duchowa przemiana w poglądach na genophage, nie tylko praktyczna z uwagi na okoliczności, a tutaj ludzie mają takie przyziemne przemyślenia ;).

Psyker


Przypomnijmy sobie tę scenę:
http://www.youtube.com/watch?v=Hy4IXGVa0k8


Jak o tych mowa, to teraz się zastanawiam czy Mordin śpiewał to po angielsku, czy też po swojemu, a komputer to tłumaczył, czy może wręcz intonował jakąś salariańską pieśń, a Translator zaserwował Shepardowi jej najbliższy ziemski odpowiednik?

Fakt nazwania kroganki "Ewą" i dialog temu towarzyszący świadczy o tym, że znał ziemską mitologię, więc i pieśni historyczne - z uwagi na swoje hobby - zapewne też. Intonację więc wykluczam - natomiast język/translacja to ciekawa kwestia. Choć wg. "codexologii" Mass Effect, Salarianie byli najinteligentniejszą rasą w galaktyce. Nie można wykluczyć, że Mordin znał nie jeden język obcy .

Na pewno nie można odmówić ładunku emocjonalnego dorzuconego do tej postaci, który zafundowano właśnie "ostatnią pieśnią" w DLC. Pożegnanie, którego w podstawce brakło.

Psyker


Jeszcze ciekawsze byłoby jak by Amazing Grace zaśpiewał Hanar*.

* http://masseffect.wikia.com/wiki/Hanar


Nawiasem: wiesz z kim mi się skojarzyły jego wcześniejsze piosenki (ze względu na melodię zapożyczoną z The Major-General's Song i naukowe treści)? Z naszym Datą. I ich koniec jakoś mi się skojarzył, choć ten treściwy. A śmierć Daty na odwrót (w sumie), i w "Countdown" odwrócona.
Świadomą inspirację wietrzę.

Zresztą... W takich scenach ja ta widać właśnie najlepiej tę słynną trekowość ME, o której była mowa...

ps. W/w trekowość raz jeszcze:
https://www.nowgamer.com/5-ways-mass-effect-is-jus t-like-star-trek/

https://www.youtube.com/watch?v=X6PJEmEHIaY

Launch Trailer dla Andromedy - serce me mocniej zabiło ze strachu. Kto wpadł na pomysł tej piosenki? Gdzie Bergersen i czeska orkiestra symfoniczna? Człowiek 5 lat czeka na epicką opowieść w kosmosie, a tutaj fundują coś, co w uszach brzmi jak opowieść o nastolatkach dla nasstolatków. Zacząłem się martwić, że ludzie zwracający uwagę na "młodocianość" bohaterów mogą mieć rację ze swoimi obawami odnośnie zupełnie innej grupy docelowej...

Widać ktoś, kto wiedział jaki jest target EA. Muzyka kompletnie nie pasuje, ale ocena na YT pokazuje, że trafili w grupę wiekową jaka w większości oczekuje na tego pornosa.

Tak ktoś IMHO celnie określił ten trailer:
it looks and sounds like a tampon commercial or something

Ciężko powiedzieć mi teraz czy ta grupa docelowa to są ambicje złego EA, czy samo BW wyszło z założenia, że więcej na tym kredytów zbiorą, w każdym razie jak dostaną jakąś nagrodę "najlepsze porno roku" to nie powinni krzywić nosa tak jak Ridley Scott był zdziwiony, gdy "Marsjanin" otrzymał nagrodę za najlepszą komedię. W każdym razie ja już na pewno na tę grę nie czekam .