Mogę ich transportować, co mi tam

btw - dobrze, Jurgen, że mówisz, że to zadanie operacyjnego, bo nie wiedziałam

kanna
ja też nie wiem, ale wydaje mi się, że w DS9 tak było. A poza tym, awaryjny transport da się chyba zrobić z każdej konsoli...

to sam możesz ich teleportować

W sumie mogę. A przynajmniej tak mi się wydaje. W każdym razie poczekam, co napisze Q, bo - jak doktor nie dotrze na mostek - znowu nam się sesja "rozjedzie" czasowo.

Doktor juz idzie... podobno

No i doszedł. fajnie. Co to za dział medyczny bez lekarza. Arana nawet nie jest pielęgniarką, sama sobie nie poradzi, a na Setha trudno liczyć..

Jurgen
I czy on w ogóle jest zdolny do słuzby?

rotfl
Nie jestem lakarzem, ale pokusze sie o dopowiedź... hm.. nie chodzai, nie mówi, nie reaguje... NIE JEST zdolny

kanna

Ciii! Potrzebowałem tej informacji, co by przewrót zrobić.

Q

Co regulamin mówi o takiej sytuacji: z jednej strony to Xon jest najwyższym stopniem oficerem zdolnym do słuzby, z drugiej strony Picard go "zamknął w kajucie". Czy Jurgen nie powinien do upływu jego kary pełnić funkcji dowódcy i przekazać mu potem dowództwa?

Jurgen

Co regulamin mówi o takiej sytuacji: z jednej strony to Xon jest najwyższym stopniem oficerem zdolnym do słuzby, z drugiej strony Picard go "zamknął w kajucie". Czy Jurgen nie powinien do upływu jego kary pełnić funkcji dowódcy i przekazać mu potem dowództwa?

Sytuacja jest tak nieregulaminowa, że trudno powiedzieć czy w tych warunkach można odwoływać się do regulaminu, ale sądzę, że nasi oficerowie się dogadają. W końcu sytuacja jest zbyt poważna by tracić czas na kłotnię o władzę.

O szczęście niepojęte, Mona się ratunku doczekała... A ja, człowiek małej wiary, nie sądziłam, że kiedykolwiek to nastąpi

Xon mnie rozczulił: trzyma na rękach półnagą Monę, sam pewnie też ubrany cokolwiek niekompletnie i sądzi, że nikt nie wpadnie na to, co między nimi zaszło .

Aha, ja wiem, że dawno się na VB nic nie działo, to niektórzy mogli pozapominać: Mona jest podporucznikiem, Xon porucznikiem.

Q__

sądzę, że nasi oficerowie się dogadają
Dowcip dnia, naprawdę .

Madame Picard

O szczęście niepojęte, Mona się ratunku doczekała... A ja, człowiek małej wiary, nie sądziłam, że kiedykolwiek to nastąpi

Jak poprosisz to Ci ją wcześniej ożywie niż planowaliśmy.

Dowcip dnia, naprawdę

Xon zdążył coś sobie uświadomić, więc to nie dowcip.

Q__

Jak poprosisz to Ci ją wcześniej ożywie niż planowaliśmy.
Dzięki za propozycję, ale nie trzeba; i tak mam rozdwojenie jaźni (mirror sesja i postsesja) .

Madame Picard

Dzięki za propozycję, ale nie trzeba; i tak mam rozdwojenie jaźni (mirror sesja i postsesja)

Doktorat powinien Cię uodpornić nie na takie rzeczy.

kanna

A Ty byś w końcu nie chciał kogoś przejąć?

Wolałbym zagrać raczej postacią supportową, taką która nieco napędzi "plot" lub ew. nakieruje go na jakiś tor, gdzie główni gracze i ich postacie będą mieli okazję się wykazać.
Ale:
1) Postać nie nosi munduru Fedków.
2) Trochę timeline jeszcze nie pozwala na jej wprowadzenie.
3) Q może mieć inne plany co schematu i toru przygody i nie widziałby miejsca w niech dla postaci "spoza ferajny".

Darklighter

Pogadaj z Q_ Zawsze milo miec kolejnego aktywnego gracza przy naszych brakach kadrowych

Picard, Shras był wzywany na mostek!!!

Celowo piszę kolejny post pod poprzednim, co by temat do góry poszedł.

kanna

Abrams chyba nie dotarł na mostek, bo Dragon chyba zignorował oryginalną sesję...

Ach! Dawno nie było mnie na forum. Co by było jeżeli pojawiłby się serialowy Q. Byłoby to wytłumaczenie dziwnych zjawisk na statku.

Jurgen

Abrams JEST na mostku, sprawdź ostatnia stronę Sesji

kanna

O faktycznie. Nie zameldował się...

Jurgen

Karę mu administracyjna dać

Jurgen nie jest takim zamordystą jak - cytując tygryska - ten oto ja.

Q__ czy Torvin słyszał co Arana szepcze do Xona ? :]

Mówiła niemal bezgłośnie - istoty o spiczastych uszach mają lepszy słuch i ona o tym wie. Nie wrzeszczała na całe gardło, tak by przełożony zaraz wszystko usłyszał.

A ja się pytam mistrza gry

Kto jednak wie jak czułe są zmysły Torvina i ile tam na kostce mogło wypaść....hmmm

Darklighter

czy juz masz postać?

Bo mam wrazenie, że na razie bardziej Cię bawi rola podgladacza... jakies potrzeby wyparte i nieuswiadomione? chcesz o tym (lol) porozmawiać?

Ja po prostu czuję się bardziej GM niż graczem w tego typu klimatach.

Nie mam postaci, nie za bardzo teraz pasuje do przygody.

Darklighter
czuję się bardziej GM

To otwórz nowa Sesje
Dobre rady to moje hobby

To otwórz nowa Sesje

Nie ma potrzeby, bo ta jest ciekawa...tylko zwolniła nieco.