Bylibyśmy podobnie postrzegani, jak Niemcy w I i II WW. Ponadto wprowadzono by pewnie zakaz używania Radu i maszyn latających, jako niehumanitarnego połączenia (i słusznie).

MarcinK


"Bomba Heisenberga" Ziemiańskiego wysiada. (Także pod względem realizmu.)

To zależy czy użylibyśmy tej technologi do podbijania czy tylko do wykurzenia zaborców z naszych ziem? Chociaż skażenie radem własnych terenów było by Pyrrusowym zwycięstwem.
Aż mi się przypomniało:
https://www.youtube.com/watch?v=a5dz7a9OArg


Jan Wnęk dzięki wsparciu finansowemu ze strony Wokulskiego dokonuje wielkiego postępu w lotnictwie, dzięki czemu udaje się wyzwolić Warszawę i Mazowsze.
Początek XX wieku. Nadal trwa wojna z zaborcami, Stanisław Tarkowski zostaje wysłany z misją do Japonii by ofiarować cesarzowi plany nowych maszyn latających w zamian za pomoc w wojnie ze wspólnym wrogiem...

MarcinK

Widzę, że "Pierwszą Brygadę" się czytało. Tylko po co tak popkulturowo? Wiesz co jest najpiękniejsze w Twoim pierwotnym scenariuszu? Że wydał mi się dość realny.

Niet.


Skoro Moor mógł stworzyć ligę z zachodnich pop-kulturowych postaci to czemu my nie możemy?

20 września 1942 roku powstały narodowe siły zbrojne

Wątpię, czy jest to fakt na tyle istotny, by warto było go przypominać.
Działania tej formacji były prawie żadne, a w dodatku na jej historii ciążą nie do końca wyjaśnione podejrzenia o kolaborację z Niemcami.

Elaan

No i dałaś się złapać, a przecież pirogronian pisał (w innym topicu):

Q__

prowokacja i zastawianie pułapek na userów to Twoja taktyka. Baw się dalej a niedługo zgasisz światło. Z drugiej strony otaczanie się pochlebcami, mu łechtać Twoje ego.

Nie sądzę.
Zdania na temat NSZ zawsze będą podzielone, nawet wśród historyków.
Więc dalsza dyskusja między nami i tak nie miałaby sensu.
W każdym razie ja nie przewiduję kontynuacji tego wątku.


I trzeba przyznać, Q__, że taka pułapka jak temat o Axanarze wyszła Ci całkiem nieźle.

mozg_kl2

Szanuję Twoją opinię, ale widzę to zupełnie inaczej.

Elaan


Posądzasz mnie aż o taki romulanizm?

kiedy tu nie ma żadnego wątku. No po za ból pośladów Q, który wszędzie widzi prowokacje.


To zaskoczenie.


raczej o braki gdzie siłę argumentów zastępujesz argumentem siły.

mozg_kl2


Doprawdy... wiesz chyba, że taki styl Twoich wypowiedzi - niekoniecznie skierowanych do mnie zresztą - wywoływał takie reakcje Współuserów (i moje, jako moda), jakie wywoływał. Więc może postarasz się wyrażać ciut mniej kolokwialnie i mniej agresywnie, a wbrew temu co Ci się teraz zdaje damy tu radę całkiem zgodnie koegzystować, niezależnie od wszelkich prywatnych czy światopoglądowych różnic. Hmm?

Napisałem bowiem swego czasu - w geście dobrej woli - do Vanji, ale de facto i pod Twoim adresem:

Jednak... poza dobrą wolą jest to trochę i ultimatum, bo drugi wybór jakiego możesz dokonać - poza spełnieniem mojej prośby (teraz już bez dodatkowych bonusów) - jest taki, że wolisz pracować powoli (bo wbrew temu co myślisz wcale się do tego banowania nie palę) na półrocznego bana nie zmieniając stylu, a potem głosić się ofiarą prześladowań.

Aha: nie wykluczam, że myliłem się z prowokacją (ba, bardzo się ucieszę z takiej swojej pomyłki), ale sam widzisz, jakie skojarzenia budzi nie tylko we mnie Twój w/w styl.

EOT z mojej strony. (I, mimo wszystko, cieszę się widząc Cię ponownie.)

raczej Querboota, który już dawno powinien dostać bana miesięcznego.


Zestawmy fakty. Wrzuciłem kartkę z kalendarza po czym zacząłeś shitstorm że to prowokacja. Jak widzisz, ocenę działalności NSZ zostawiam każdemu z osobna. Moja kartka nie zawierała żadnego komentarza o charakterze prowokacji, nawet nie miała wydźwięku politycznego. Have a nice day wyluzuj itp. Elaan stwierdziła, że działalność NSZ jest kontrowersyjna i jej prawo. Spór w łonie historyków trwa.


jak wiesz miałem bana wiec nie widziałem co tam sobie pisałeś. Do części bzdur się dokopałem i aż głowa boli.

mozg_kl2

Odpowiedź znajdziesz TU:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=1&topic=2795&page=35#msg283224

22 września 1946 r. oddział porucznika Józefa Kurasia ps. "Ogień" urządził na trasie Witów - Zakopane zasadzkę na oddział KBW, który stracił 6 żołnierzy.

mozg_kl2

Tak z ciekawości: dlaczego zdecydowałaś się przypominać nam akurat ten kawałek historii?

Q__

kartka z mojego kalendarza antykomunistyczne powstanie 1943-63. Inna ciekawostka
22 września 1929 Radia Kraków nadaje pierwszą w kraju relacje z meczu piłkarskiego (derby Wisła-Cracovia)

Tak z ciekawości: to nazewnictwo wydawcy kalendarza, czy Twoje?

Elaan


Sądzę, że raczej terminologia Leszka Żebrowskiego (choć on używa raczej określenia "antysowieckie"). Zapożyczone przez taką stronę np.:
http://wilczetropy.ipn.gov.pl/wt/zolnierze-wykleci /13481,Powstanie-antykomunistyczne.html
Data 1943, to pochodna tych spraw (jak sądzę):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Partyzantka_radziecka #Stosunek_do_państwa_polskiego_i_partyzantki_polsk iej
Rok 1963 przy określeniu wziął się zapewne stąd, że w tymże roku zginął Józef Franczak "Lalek", zwany też "Lalusiem", najdłużej ukrywający się żołnierz AK-WiN:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Józef_Franczak

Q__

Tak, czy owak, IMVHO jest to określenie "na wyrost", i to spory.
Rozumiem, że w ten sposób pewne marginalne opcje próbują sobie dodać ważności, ale chodzi nie tylko o to.
Dla mnie sprawa jest jasna: za nieboszczki komuny mieliśmy ZBOWiD, którego członkowie mieli swoje przywileje - teraz po cichu rodzi się następny.
Pierwszym zwiastunem takiego właśnie obrotu spraw jest, według mnie, 192 tys. zł zadośćuczynienia i 48 tys. zł odszkodowania dla pewnego byłego opozycjonisty.

Elaan


A to już jest temat do...:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=6&topic=3692&page=8#msg283274

W takim razie z mojej strony to koniec rozmowy.
Tamten temat zbytnio przypomina mi "Politykę...".

Aha, przeedytowałam poprzedni post - będzie bez nazwisk.

Wydawcy.


Żebrowski stworzył pojęcie "żołnierz wyklęty" Ramy czasowe to jak słusznie zauważyłeś 43-44 kształtowanie się pierwszych grup antysowieckich, 63 to Lalek. Wyprzedzając znowu bez prowokacji.

Elaan
Na temat obecnej klasy politycznej sie nie wypowiadam, z dwóch powodów. Pierwszy jest zakaz na politykę drugi, Q mógłby dostać wrzodów. Myślę, że nie chodzi tu jednak o tworzenie żadnych grup uprzywilejowanych a odkrycie tej karty w historii Polski, która była zamazywany przez ostatni system.

mozg_kl2


Widzisz. I takie ujęcie tematu mi odpowiada - wszystko powiedziałeś, a w na tyle subtelnej formie, że się nie przyczepię .

Problem polega na tym, że system komunistyczny fałszował pewne sprawy, natomiast dzisiaj próbuje się fałszować inne. Historia była i jest zaprzęgnięta w tryby ideologii i propagandy. Wcześniej o wyżej wymienionym temacie nie mówiło się wcale albo mówiło tylko jako o badytyzmie, natomiast dzisiaj chce się przedstawiać tę bardzo kontrowersyjną sprawę wyłącznie jako akt bohaterstwa, wybielając albo pomijając przy okazji wiele istotnych elementów. Historia Polski to nie jest niestety "Czas honoru".

Skoro bawimy sie w kartki z kalendarza:
13 lat temu, 22 września 1991 upubliczniono reprodukcję całości tzw. zwojów z nad morza czarnego. Może nie jest to jakis kamień milowy, ale same zwoje i ich zawartość zapładniały wyobraźnię wielu ludzi od teorii spiskowych jak i fantastów, że przywołam choćby Neon Genesis Evangelion.

Chyba medialne zainteresowanie Ukrainą tłumaczy ten lapsus

Data w każdym razie rzeczywiście bardzo istotna.

25 września 1655 roku Wojska szwedzkie zajęły przedmieścia Krakowa oraz miasto Kazimierz. Rozpoczęło się obleganie Krakowa. Obroną dowodził hetman Stefan Czarniecki

mozg_kl2


Ciekawa, barwna i kontrowersyjna postać. Trochę a'propos:
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1002695, Stefan-Czarniecki-–-kontrowersyjny-bohater-Mazurka -Dabrowskiego
http://www.polskieradio.pl/39/247/Artykul/782866,H etman-Czarniecki-nie-byl-dzentelmenem/

Zanim jednak się człowiek weźmie za potępianie czy rozliczanie przypominają się jednak zdania z "Pięknie jest w dolinie" Ziemkiewicza:

"Zresztą, kimże był Karol Wielki? Bezwzględnym analfabetą, jak Toto Rina, walczącym wszelkimi metodami o pomnożenie rodzinnych dóbr. Kim, do cholery, był taki Chrobry albo Krzywousty? Chciwymi facetami, rozlewającymi bez cienia skrupułów krew, gotowymi mordować rodzonych braci i wykłuwać im oczy, byle jak najwięcej zagarnąć pod siebie. Wielkie i szczytne uzasadnienia przyszły całe wieki potem. Pewnie oni sami by się z nich zdrowo uśmiali."

Acz potem też:

"Tak, to jeszcze mnóstwo pracy. Stworzyć cały aparat państwa, ustanowić tyle praw, tyle służb... Ale jeśli umiał to analfabeta Karol Wielki, jeśli umieli Chrobry czy Krzywousty"

I strofy Byrona, które już przywoływałem:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=6&topic=1213&page=194#msg129833

A potem i postać Khana (w TOSowym wydaniu, nie w dokrętkach, nawet tej meyerowskiej) dla równowagi.