Czy ja mam dobre wrażenie, że wszyscy chcecie się pozbyć tych wyznawców Islamu, którzy "działają na szkodę Europy", - tylko na różne sposoby?

Ja jestem ateistą, więc wiadomo co myślę o fanatykach religijnych, którzy nie są zbyt tolerancyjni, bardzo agresywnie nastawieni na krytykę ich religii, mocno zależy im na nawracaniu niewiernych i bazują na tłustym europejskim socialu.

Natomiast co do pozbycia się ich, to ja bym był ostrożny z takimi stwierdzeniami. Mi osobiście chodzi o pewne delikatne załagodzenie ekspansji islamu. Np. wprowadzić jakiś ustalony limit meczetów na region, aby nie było takiej sytuacji, że za chwilę przy każdej ulicy będzie stał meczet (we Francji jest już ich więcej niż kościołów). Określić liczbę imigrantów, wprowadzić bardziej, że tak się wyrażę, motywacyjną politykę socjalną itd. Żadnych siłowych rozwiązań, ale tez brak ulgowej taryfy.

Ciężki to temat. Wypisuję się.

Mam swoją teorię na temat tego, dlaczego islam z taką łatwością pożera Europe (ponad 1000 meczetów w Angli, większa ich ilość niż kościołów we Francji, a także przerabianie kościołów na meczety, chyba pozwala mi napisać o pożeraniu), popartą dowodami w postaci statystyk, ale wychodzę teraz, więc napiszę później.

Senok


Ja tam chce ich asymilowac, jak jaki Borg i najlepiej ateizowac przy okazji.

Polska będzie inna, jeśli zechcą tego wszyscy - Tadeusz Mazowiecki

Niektórzy się asymilują i ateizują sami, poprzez chłonięcie naszego stylu życia. Są jednak w zdecydowanej mniejszości.

Mnie zastanawia, jak się w tym odnajdują już urodzeni i wychowujący się od małego w Europie Arabowie? Oglądają europejską TV, mają europejskich kolegów, chodzą do europejskiej szkoły itd. Czy oni pomimo nastawiania przez rodziców na islam i związanym z tym stylem życia, nie ulegają jednak silnym zewnętrznym czynnikom opisanym wyżej? Bo jak dzieci pomimo tego, że urodziły się już w Europie, wyrastają na betonowych muzułmanów, to nie ma żadnej nadziei na pokój.

Senok

Mylisz się. Nikt nie chce pozbywać się wyznawców islamu. Nawet asymilacja nie jest tak znowu forsowana. Niech sobie robią, co chcą, aby jednocześnie przestrzegali miejscowego prawa i obyczajów.
Na przykład - uważam, że nikogo rozsądnego nie powinno razić to, ze ktoś pięć razy dziennie się modli, albo że kobieta zakrywa włosy chustą, gdy wychodzi z domu. Jest to rzeczywiście element kulturowy, który nikomu nie robi krzywdy. Jednak w momencie, kiedy ktoś usiłuje siłą nakłonić otoczenie, by zachowywało się tak samo jak on, gdy domaga się dla siebie specjalnych przywilejów z racji religii czy pochodzenia (poza drobnymi ustępstwami zwyczajowymi) albo gdy w imię swej kultury wyrządza komuś krzywdę - to nie tylko nie powinno, to NIE MOŻE BYĆ TOLEROWANIE!

Eviva

Jak rany koguta! Raz sie zgodzimy w tym topicu.

Senok
Mav
Seybr

Winien jestem chyba wyjasnienie lagodnej (zero ostrzezen) reakcji na wypowiedz Queerbota... Otoz Queerbot, w typowo queerbotowym prowokacyjnym stylu podsunal Wam lustro, drodzy erotomani-gawedziarze, pokazujac jak duzy jest rozdzwiek pomiedzy sposobem w jaki werbalnie gotowi jestescie traktowac jakies niedookreslone czy obce kobiety, a sposobem w jaki chcecie by traktowano kobiety Wam najblizsze. Nie zrozumieliscie formy tej prowokacji, biorac ja za personalny atak, moze teraz zrozumiecie jej tresc?

Powiedzmy sobie zreszta jasno, ze Queerbot byl w prawie zareagowac tu niesmakiem i oburzeniem (tak jak i - masz racje Elaan - mozg_kl2 mogl uniesc sie widzac motywowany religijnie wandalizm). Jako mod wkroczylem wiec bardziej by uniknac eskalacji, niz by go dyscyplinowac (tak naprawde bowiem to Wasze teksty raczej podpadaly - jeszcze z lekka, po prawdzie - pod regulaminowo scigany brak szacunku... i sami o tym wiecie, skoro zareagowaliscie na ich lustrzane odbicie takim wzburzeniem).

Q, jak można zasymilować muzułmanina? Czy ty wiesz czym jest Islam?

Problem jest taki, że nawet ci umiarkowani muzułmanie będą musieli się podporządkować fanatykom.

Dlatego boje się o naszych Tatarów. Jeżeli władze w Związku Muzułmanów przejmą Wahabici, to może być poważny problem

Wyobraź sobie, że Polskie żony Muzułmanów ( w Polsce ) chcą ponownie nawracać Tatarki na islam, bo one nie chodzą z zasłoniętymi włosami po ulicach i nie przestrzegają radykalnych zasad?

Czasem denerwuje ją, że nowi wyznawcy islamu, najczęściej polskie żony arabskich studentów, chciałyby "nawracać" Tatarki. Podczas jednej z dyskusji o roli kobiety w islamie skrytykowały tatarskie kobiety za nienoszenie chust na co dzień.

- Jesteśmy Europejkami. Tak jak nasze babki, nigdy nie nosiłyśmy chust. Nasze dziewczyny by się buntowały. Zresztą Koran tego nie nakazuje. Nasz islam przetrwał tyle wieków, a teraz przyjeżdża jeden z drugim i uczą swoje żony, że my nie jesteśmy dobrymi muzułmankami. Trzeba się modlić i wiarę nosić w sercu - mówi Dżenneta Bogdanowicz.

Nadmienie że w Polsce jest ok 25 tyś muzułmanów ( o 20 tyś za dużo) z czego ledwie 5 tyś stanowią Polscy Tatarzy

Jeszcze w tym roku mają powstać nowe muzułmańskie gminy wyznaniowe: w Bydgoszczy, Szczecinie, Wrocławiu i Krakowie. Jest duże prawdopodobieństwo, że funkcję imamów obejmą tam Arabowie. Szacuje się, że społeczność muzułmańska w Polsce liczy 25 tysięcy wyznawców. Z tego tylko pięć tysięcy ma korzenie tatarskie. Pozostali to głównie Arabowie, którzy ożenili się w Polsce i tu osiedli lub niedawno przyjechali na studia.

Mufti Tomasz Miśkiewicz:

Jak czytam niektóre posty to mam wrażenie że piszą je, te wspomniane wyżej,
żony arabskich studdentów. Wyłania się z tego wszystkiego obraz dość dużej
aktywności tego środowiska. Tatarzy wyznający islam nie skarżą się na
ksenofobię Polaków, skarżą się na fundamentalizm muzułmański. Bo to na nich, na
razie, skoncentrowała się presja "nowych".

zaraza już się pleni.

Q mam wrażenie, że Ty nie wiesz z jaką siłą masz do czynienia

No chyba, wiesz co. Nic się nie stanie jak w Polsce znowu kobiety będą ubierać homonto. Do garów i wychowywania a nie przesiadywania na forum.
Kobiety nie chcą nosić tych całych szat, chust i być ubrane jak cebula w lato. Poniżej Ferdek wspomina o tym. Dużo kobiet islamek nie chce nosić i ma racje, że ciemnogród jest na pustyni. 5 razy, dla mnie może i 100, oby nie w godzinach pracy. W życiu żaden pracodawca tego nie akceptuje. Islam to poniżanie kobiet. Europejskie normy im przeszkadzają. Chcesz takiego traktowania ?

Q__


Widzisz chłopaki potraktowali tą rozmowę dość w luźny sposób, browarowy. Co innego pogadać, pośmiać się czy pomarzyć a co innego traktować i zachowywać się w stosunku do kobiet w prostacki sposób. Widać on tego nie rozumie i nie chce zrozumieć.
Zapytam się pań, czy wam to przeszkadzało że pofantazjowaliśmy sobie ?


Jemu wszystko przeszkadza co nie jest po jego myśli i nie przedstawia jego poglądów. Niech zrozumie on, że facet który szanuję matkę, żonę inne kobiety. Czasem lubi z kumplami pogadać i pomarzyć o takich sprawach.

FederacyjneMSZ

Wiem czym jest islam. Czyms, co jak kazdy nurt ideowy ma wiele obliczy,..
Zupelnie inna twarz pokazywal islam z czasow gdy arabskie kalifaty byly centrum rozwinietej cywilizacji najezdzanej przez barbarzyncow z polnocy (znaczy naszych krzyzowcow i rekonkwistadorow*), inna zas dzis gdy jego najbardziej widoczna twarza jest dziki fanatyzm. Podobnie zreszta jak chrzescijanstwo Torquemady i Savonaroli rozni sie cokolwiek od chrzescijanstwa Tiplera czy Hellera, a ateizm Stalina od ateizmu Lema czy Dawkinsa czy faktycznego ateizmu tradycji demokrytejsko-epikurejsko-lukrecjanskiej.

* tzn. naszych, jak naszych, Piastowie np. sie do udzialu w krucjatach nie palili...

Zamiast krzyczec, ze islam to zlo zastanowmy sie raczej jakie czynniki - wewnetrzne i zewnetrzne - powoduja, ze w islamie zaczynaja dochodzic do glosu elementy skrajne.

ps. Ew. podporzadkowanie elementow umiarkowanych fanatykom nie dowodzi by Arabowie czy muzulmanie byli jakims immanentnym zlem... Przeciw Stalinowi (m.in. u nas), Hitlerowi (w Niemczech i nie tylko), Torquemadzie (w Hiszpanii), Pol-Potowi (w Kambodzy) itp. tez malo kto pisnal, a jesli to zwykle w przedsmiertnym bolu...

Seybr

Widzisz... Roznimy sie od siebie na forum wrazliwoscia na pewne sprawy (w tym konkretnym przypadku Ty uznales cos za w pelni dopuszczalne, Queerbot za w pelni niedopuszczalne, ja usytuowalem sie gdzies posrodku, ciut blizej Queerbota niz Ciebie, w innych wypadkach moze dotyczyc to innych osob i innych konfiguracji). Nie wiem czy w takim wypadku nie bedzie wiec dobrym obyczajem (nie mylic z regulaminowym wymogiem) rownac kazdorazowo ekspresja do najwrazliwszego w danym zakresie?

Tak, zastanawiajmy się , debatujmy twórzmy prawo umożliwiające im kolonizować państwa i kontynent.

Muzułmanie nie ccha się asymilować, chcą narzucać a nie przyswajać. Nad czym Ty chcesz debatować.

Powód jest ejden - Islam zakłada podbój świata, światowy jihad. Każdy muzułmanin powinien nawracać niewiernych będzie z tego rozliczany


Ich religia jest złem w rozumieniu naszych, europejskich interesów.

FederacyjneMSZ

Demagog z Ciebie wylazl... Kazda praktycznie ideologia czy religia (poza plemiennymi) zaklada podporzadkowanie sobie swiata (w tej, czy innej formie), bo jest przekonana o swojej slusznosci.

(A nasz europejski interes szanuje, ale jako osoba prywatna. Jako mod, a nawet jako uczestnik intelektualnej <atak_gorzkiego_smiechu> forumowej debaty powinienem patrzec dalej niz koniec wlasnego nosa i widziec interesy ponadpartykularne*.)

* skad wiesz, ze patrzac w kategoriach egoizmu, ktory glosisz, nie dal bym Ci bana permanentnego ze 2 lata temu?

And one more thing: ustalanie przyczyn nie jest - jak sadzisz - czczym gadaniem. Przeciwnie, pozwala potem usuwac te przyczyny zamiast objawowo nasylac jeden krwiozerczy motloch na inny (co zawsze uderza i w niewinnych, budzi oplakane skutki w skali ogolnej itp.).

Q__


więc ty chcesz ich asymilować i nawracać mimo, że wiesz z jakim skutkiem to będzie realizowane.

Szczerze, to odkąd regularnie odwiedzam to forum, nie pamiętam jakiejkolwiek ciekawej, merytorycznej, wywarzanej wypowiedzi Queerbota, tylko prowokacyjne, często bardzo niesmaczne posty, które mają tylko siać zamęt i rodzić konflikty. I jakimś cudem, nigdy mu się od Ciebie nie obrywa, a wręcz zawsze znajdujesz jakieś usprawiedliwianie, wręcz czyniąc jego wypowiedzi szlachetnymi.

Czy jakakolwiek userka poczuła się urażona tą dyskusją o lesbijkach? Czy były w tej rozmowie jakieś personalne ataki? Byłą to po prostu luźna dyskusja na tle seksualnym, nic wielkiego. Gadanie tu o efekcie lustra, jaki niby zastosował Queerbota, jest niezbyt trafione. To jakbyśmy gadali to sado-maso i innych cięższych praktykach seksualnych, co o tym myślimy, ktoś się z tym spotkał, czy może zna kogoś kto to praktykuje, i nagle bym tu do Cibie wystrzelił: Q, a Twoja matka lubi dostać z bicza? To byłoby na miejscu? Przecież to efekt lustra, nie?

FederacyjneMSZ

Nie. Uwazam, ze skoro chrzescijanstwo sie ucywilizowalo, to i islam potrafi uczynic to po raz wtory.

Mav

Rzuc okiem do "Kartotek karnych" z ostatnich lat i policz ile razy tymy recamy dyscyplinowalem Queerbota.
Poszukaj tez wypowiedzi w/w Usera na temat nBSG i TNG chociazby zanim uznasz, ze trudni sie on tylko prowokowaniem.

Natomiast co do stopnia tolerancji w Treku, to owszem... Widzimy czasem rasistowskie reakcje na Spocka, bohaterowie postrzegaja w "szostce" Klingonow jak Fedek usiluje postrzegac nieeuropejczykow, o swoje prawa musza tez walczyc Data i EMH, zauwazmy jednak jakie postawy zostaja koniec koncow pochwalone, a jakie odnosza fabularna kleske.
Ponadto prawda jest, ze Trek, jako produkt okreslonych czasow i rozmaitych okolicznosci nie jest do konca koherentny i ustawia sie gdzies w pol drogi miedzy klimatem twardej meskiej przygody a'la "Niezwyciezony" Lema (gdzie "Niezwyciezony" byl i tak krytycznym podsumowaniem pewnego nurtu), a feminizujaco-pacyfistycznym klimatem, b. bliskiego mu zreszta ideowo w warstwie spolecznej, cyklu hainskiego Le Guin. Jest tez sprzeczny w tym, ze mimo pacyfistycznego przeslania obfituje wrecz w bitwy (ze znamiennym jednak wypadkiem czysto roddenberry'owskiego TMP, gdzie jedyna bitwe tocza i zaraz przegrywaja Klingoni).
Stad owszem, b. roznych rzeczy mozna w ST szukac...

Q__


tylko ja się pytam czy ono trafiło na godnego przeciwnika w Europie? Wtedy ludy "pogańskie" nie wiedziały co to chrześcijaństwo, nie miały dostępu informacji i poległy.

Mamy XXI wiek - dostęp do informacji -dlatego nasza cywilizacja jest zobowiązana do obrony i i działania dla dobra ogólno pojętej Europy.

ucywilizowany Islam masz we Francji, Wielkiej Brytanii, Skandynawii, Hiszpanii.. to jest dla Ciebie szczyt asymilacji

Muzułmańskie patrole zastraszają Brytyjczyków na ulicach Londynu. Zakapturzeni wyznawcy islamu pilnują przestrzegania prawa szariatu, które chcą narzucić w stolicy Wielkiej Brytanii.

Muzułmanie filmują swoje czyny i umieszczają na własnym kanale na portalu YouTube. Radykalni muzułmanie zastraszają Brytyjczyków w samym centrum Londynu, zwracając uwagę na ich ubiór czy zachowanie. Na filmie opublikowanym w niedziele, grupa islamistów zaczepia Brytyjczyków krzycząc do nich, że znajdują się na muzułmańskim obszarze. W opisie filmu można zaś przeczytać, że islamiści starają się zakazać niepasujących im zachowań i chwytać „kobiety chodzące po ulicach niczym półnagie zwierzęta, ludzi niosących alkohol czy przechodzących ulicą w stanie nietrzeźwym”.

to są działania wojenne. Ja się pytam gdzie angolscy kibole?

Albo zmusić ich do opuszczenia państw albo niech państwa wezmą do serca pewien cytat z naszego klasyku

"Kompania zwartych oddziałów, worki i trochę piasku"

Tylko że ten Pan wpadł i od razu pojechał po bandzie. Było to złośliwe, to nie było - typowe zwrócenie uwagi. Jakoś damy nie zwróciły uwagi, jeden wrażliwy się znalazł. Taki typ, co poradzisz. Ma swoje prawa od tyle.

FederacyjneMSZ

Przeginasz... Ktos kto zachowuje sie w sposob barbarzynski nijak nie jest zasymilowany. Ale i zamiast w odpowiedzi roic o eksterminacji zastanow sie nie wystarczy, po prostu, rygorystycznie przestrzegac prawa i surowo karac chuliganskie wybryki nie patrzac na to, czy ich sprawcy zaslaniaja sie Koranem czy Mein Kampf.

Q__


Obrona własna. ale w Europie nie ma takiego pojęcia, można do kogoś wejść i zabić, ale gospodarz musi dbać o jego BHP inaczej pójdzie do wiezienia.


to są etniczne wybryki - karać wydaleniem z kraju wraz z rodziną


ciekawe ile osób ją przeczytało. Natomiast ci co jej nie przeczytali się wypowiadają. Ale takie to Polskie. Stalina na uczelniach można cytować...

3 razy w 2012 i ani razu w 2013 Wydaję mi się, że powinno być tego zdecydowanie więcej, ale mi tam nie zależy na banach, tylko zastanawia mnie ta Twoja taryfa ulgowa.

Queerbot - jak już padają wyznania, że super że są lesbijki, bo fajnie się do tego wali, to się bawmy.

Ktoś tu pisał o "waleniu"? Sorry, ale ten tekst jest na żenująco niskim poziomie i pisanie o efekcie lustra jest delikatnie mówiąc nietrafione


Zaczynam się zastanawiać, czy nie za dużo tego wszystkiego w tym Treku.

FederacyjneMSZ

Po kolei...

Prawo do obrony koniecznej owszem, jest u nas chyba zbyt zawezane, ale tez i nie ma co rzutowac spraw domowych na panstwowe, bo kazdy obywatel - nawet najbardziej klopotliwy - to wspolgospodarz.

Wybryki. Szczerze? Wystarczy karac z normalna surowoscia, bez dzielenia obywateli na klasy (deportowac mozna kogos, kto nie ma obywatelstwa), byle karac skutecznie i dotkliwie. Zarzutow dosc sie znajdzie: napasc, pobicie, grozby, udzial w zorganizowanej grupie przestepczej.

Mein Kampf? Czytelem, z ciekawosci. Jeden z moich kolegow z mlodosci byl neonazista, to bylem ciekaw czym sie tak podnieca. Bardzo nudna lektura, moze to zreszta wina amatorskiego przekladu...?

Mav

Czy w Treku nie jest za duzo sprzecznych elementow? Dobre pytanie...

Ale oni sami się dzielą, sami chcą się odznaczać i wprowadzać swoje zasady. więc to chyba nie My ich dzielimy.


Gospodarz jest jeden. Oni nie są współgospodarzami, oni chcą stać się samodzielnym gospodarzem z ich prawami. Taka to jest różnica.

Ty ich widzisz jak współbraci, współgospodarz, a oni jako kolejnego naiwnego, którego można wykorzystać i poźniej zrobić z nim porządek.


grupa przestępcza o nazwie islam. ciekawe.


dlatego lepiej czytać w oryginale.

FederacyjneMSZ

Powiem tak. Przyjmowanie "ich" optyki jest stawaniem sie takim jak "oni". Rownie dobrze mozna sie od kanibali uczyc zzerania przeciwnikow.
Mnie obchodzi optyka czlowieka cywilizowanego, nie optyka dzikusa (niezaleznie od jego koloru skory, religii czy gloszonego swiatopogladu) i tej optyki zamierzam sie trzymac tym bardziej, im wiecej barbarzynstwa sie szerzy.

Co do grupy przestepczej zas, to grupa taka jest wspomniana przez Ciebie bojowka (nie cala religia). To czy bija ludzi w imie islamu, czy zamilowania do przepisow kulinarnych Macieja Kuronia jest dla mnie nieistotne.

Gdyby kapitanowie Gwiezdnej Floty tak postępowali to Federacja długo by nie pociągnęła...

O tym czy ktoś jest barbarzyńcą czy nie decyduje wygrany/silniejszy... Rzymianie, Grecy też byli barbarzyńcami? Proszę cię..

http://www.tvn24.pl/sad-najwyzszy-o-zwiazkach-part nerskich-konstytucja-preferuje-heteroseksualne-mal zenstwa,303102,s.html

W dalszej jej części Sąd Najwyższy podkreślił, że "warta refleksji" jest uwaga, że nie zawsze "życzenia i interes" określonych grup obywateli powinny być przekładane na "roszczenia moralne i zaskarżalne prawa", ustawodawca nie ma obowiązku "bezkrytycznego dostosowywania unormowań do takich oczekiwań"



nie wierze po prostu nie wierze

Z naszego [sorry, Twojego] punktu widzenia? Jak najbardziej!
Przecież nie stosowali się do naszej etyki, a to myśmy wygrali, czyż nie?
Wszak my istniejemy, a ich już dawno diabli wzięli. Jak logika wygranego, to na całego.

Elaan

trzy filary Europy

1. Europę jako byt polityczny stworzyło Imperium Rzymskie. Rzymianie dali podwaliny prawa, sieć komunikacyjną (drogi), ideę cesarstwa i uniwersalny język wieków średnich – łacinę.

2. Grecy dali Europie przede wszystkim filozofię i sztukę, ale także logikę, retorykę i architekturę.

Państwo Franków i Cesarstwo Bizantyjskie uratowało nas przed pierwszym zalewem islamu. Dzisiaj czas pwotórzyć ten krok.

trzecie wiadomo...

przegrali? Przegrają jak wtargnie Islam

FederacyjneMSZ

Mylisz czlowieka cywilizowanego ze slabeuszem. Oto piekny przyklad z popkultury - Mace Windu, czlowiek (jak sam o sobie twierdzil w "Shatterpoint") cywilizowany:
http://www.youtube.com/watch?v=7A07WNupEXk

Tu zas ten sam Windu przyjmuje optyke tego z czym walczy, sili sie na dzialania pozaprawne, na samosady... i masz efekty...
http://www.youtube.com/watch?v=Mu_XLDlDWLQ

FederacyjneMSZ


nie tylko, Q__ w swojej pseudotolerancji chce ich "przy okazji ateizować"

a wracając do tematu
IMO problem z imigrantami polega w znacznej mierze na tym, że "zachodnie" społeczeństwa chcą "i zjeść ciastko i mieć ciastko"

kiedy w połowie 2011 francuskie MSW zapowiedziało wprowadzenie rozwiązań utrudniających dostęp do francuskiego rynku pracy obywatelom spoza krajów UE (oraz Rumunom i Bułgarom), jak również znaczne obniżenie liczby zezwoleń na pracę wydawanych tymże obywatelom, jednymi z pierwszych, którzy wyrazili niepokój, byli francuscy pracodawcy
dlaczego? dlatego, że niestety-niestety ci niechętni imigrantom rdzenni obywatele Francji nie bardzo mają ochotę na wykonywanie znacznej części nisko płatnych zawodów
może - zamiast utyskiwać nad roszczeniową postawą imigrantów - nie dający się zaktywizować Francuzi dostrzegliby swoją własną roszczeniowość
kiedy w zeszłym roku uczestniczyłam w międzynarodowej konferencji poświęconej zagadnieniu długotrwałego bezrobocia, przedstawiciele ANPE podkreślali, że w rejestrach długotrwale bezrobotnych bynajmniej nie pozostają osoby, dla których nie ma ofert pracy
oferty są, natomiast zmotywowanie "rdzennego Francuza", aby przyjął ofertę "poniżej swojej godności" jest zadaniem niemalże niewykonalnym
dopóki taki stan rzeczy nie ulegnie zmianie, narzekanie na napływ imigrantów uważam za swego rodzaju hipokryzję "zachodnich społeczeństw"
jest XXI wiek, czasy wielkiej kolonialnej Francji już minęły
jak się chce korzystać na dużą skalę z siły roboczej imigrantów, których znaczną część stanowią Muzułmanie, to trzeba się liczyć z tym, że w pewnym momencie ta siła robocza zechce "żyć po swojemu", a że siły tej będzie dużo, to i o zgodę na życie po swojemu pytać nie będzie
taki mechanizm funkcjonuje od zarania dziejów ludzkości i dziwienie się, że zafunkcjonował w krajach zachodniej Europy, jest IMO przejawem społecznego infantylizmu

a, i jeszcze w kwestii "socjalu"
sytuację, kiedy Polacy "wieszają psy" na imigrantach "naciągających Francję na socjal", uważam za cokolwiek paradoksalną
ludzie "mają to do siebie", że skwapliwie korzystają z tego, z czego mogą skorzystać
są naturalnie i tacy, którzy - jeśli już muszą korzystać ze wsparcia - nie wyciągną ręki po więcej niż im się należy i niż potrzebują
niemniej jednak znaczna część takich oprów nie ma
swego czasu miałam sporo do czynienia z EURES
zainteresowani ofertami pracy za granicą Polacy nie ukrywali, że socjal, na który mogą liczyć w krajach "starej Unii" to dla nich bardzo łakomy kąsek ("Pani, ja z samych zasiłków na dzieci w wieku szkolnym dostanę w Austrii więcej, niż teraz zarabiam")
i oby tylko z socjalu, który im się faktycznie należy, nasi rodacy za granicą korzystali
niestety, informacje o cwaniakach z Polski, sprytnie wyłudzających kilka razy zasiłek z tego samego tytułu, wcale nie należą do rzadkości

Q__


jedyny człowiek, który chciał uratować Republikę (ktorej nie lubiłem). Miał jaja pójść zatrzymać Mistrza Zakonu Sith. Gdyby nie zdrada, Republika (jakbym ją źle nie oceniał) by przetrwała.

To samo robimy dzisiaj, zamiast problem rozwiązać w zarodku, przy minimalnych stratach i ofiarach, zachowujemy się jak Anakin, zdradzamy to co kochamy wyzbywamy się własnej tożsamości, niszczymy dorobek, który nas ukształtował.

I dopiero własny syn pokazał mu do czego doprowadził i uświadomił dlaczego musiał walczyć ze swoim pierworodnym.

Tak dzisiaj ci Francuzi ( mam nadzieje, że nie tylko) chcą pokazać swoim rodzicom do czego doprowadzili.

A jak skończył Imperator? Został ZABITY jak wiele innych ludzi Imperium. Vader zdał sobie sprawę , że spieprzył i sam zabił Imperatora.

IDIC

Problem jest więc sama idea Unii Europejskiej , której podstawy określali m.in naźiści oraz marksiści

FederacyjneMSZ


ja bym tak tego nie ujęła
moim zdaniem problemem jest naiwność (krótkowzroczność?), która państwom takim jak Francja kazała wierzyć, że ściągnięcie do pracy relatywnie dużych mas kulturowo silnie odmiennej ludności, pozostanie bez wpływu na społeczność "rdzennych Francuzów"