USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Różności / Opad szczęki - Phase II
 Strona:  ««  1  2  ...  21  22  23  24  25  ...  38  39  »» 
Autor Wiadomość
FederacyjneMSZ
Użytkownik
#661 - Wysłana: 22 Mar 2012 10:43:25 - Edytowany przez: FederacyjneMSZ
Jurgen

Ale wojskowych też gubi rutyna. Przykład podany nam przez płk.lotnictwa na wykładzie ze Strategii Bezpieczeństwa. W Afganistanie piloci samolotów transportowych mieli swój sposób na podchodzenie do lądowania ( musieli m.in uważać na rakiety ziemia-powietrze i inne zabawki) ale wszystko to odbywało się na pewnej wysokości n.p.m. Powietrze było rzadsze . I taki wracał pilot z Afganu i tak samo podchodził do lądowania, mimo tego, że są diametralnie inne warunki w naszym kraju. I to podaje się jako jedną z przyczyn katastrofy CASY - gdzie zginęli oficerowie wojsk lotniczych.

w Polsce mamy ok 93 tyś żołnierzy z czego mały procent bierze udział w działaniach zbrojnych. Więc o przyzwyczajeniu się do walki z odziałami przeciwnika nie ma mowy.

Jurgen:
być przygotowane do walki z wojskiem przeciwnika

tylko w Iraku i Afganistanie nie były to regularne wojska. Tam bardziej wykonywali zadanie zbliżone do policyjnych ATków, konwoje, zatrzymania etc.

Jurgen:
a ilu z nich uzbrojonych jest jak wojskowi? Który ma w garażu czołg albo chociaż transporter opancerzony?

SWAT ma taki arsenał, a jest odziałem policyjnym. AT też ma do dyspozycji wozy pancerne i różne rodzaje broni

http://img408.imageshack.us/img408/2030/39jr1.jpg

http://img126.imageshack.us/img126/9181/40tg7.jpg

Dziki wersja dla AT

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Dzi k-3-01.jpg&filetimestamp=20070906142120

o BTRach nie wspomnę
IDIC
Użytkownik
#662 - Wysłana: 22 Mar 2012 10:59:13
Jurgen

Jurgen:
Jest nieuzasadnione, ale chyba nie o tę ustawę chodzi. O ile ja dobrze pamiętam, to ustawa, o której piszesz dotyczy podejmowania decyzji, a nie czynności faktycznych. Sprawdzę to jeszcze

w swoim poście Kain pisał m.in. o urzędnikach

Jurgen:
PS Wracając do doniesienień medialnych: zauważ, ile już jest nieścisłości i wykluczających się informacji powołanych tylko w tym temacie

no właśnie to zauważam
i dlatego nie jestem skłonna do przyłączania się do tego medialnego linczu
Q__
Moderator
#663 - Wysłana: 22 Mar 2012 11:20:36
Jurgen
IDIC

Jurgen:
Wracając do doniesienień medialnych: zauważ, ile już jest nieścisłości i wykluczających się informacji powołanych tylko w tym temacie

IDIC:
nie jestem skłonna do przyłączania się do tego medialnego linczu


Zdaje mi się zresztą, że niejaki dystans do doniesień medialnych jest jedną z oznak intelektualnej dojrzałosci...
Kain
Użytkownik
#664 - Wysłana: 22 Mar 2012 11:46:51
IDIC:
powiem szczerze, nie bardzo rozumiem logikę Twojej wypowiedzi
skoro - jak sam twierdzisz - wina leży praktycznie tylko po stronie dyspozytora, który całą akcję planował, to dlaczego "najgorsze" jest dla Ciebie to, że nic nie grozi funkcjonariuszom?

Dyspozytor to też funkcjonariusz. Poza tym, jak już ktoś wspominał, funkcjonariusze operacyjni użyli niepotrzebnej siły i brutalności.

Podsumowując i nieco porządkując moją wypowiedz - winny błędu i w efekcie całego zajścia jest funkcjonariusz dyspozytor, natomiast wina za operację przeprowadzoną w tej sposób ponoszą funkcjonariusze operacyjni.

IDIC:
pisanie "nie istnieje" jest IMO nieuzasadnione
jest ustawa z dnia 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa
kwestią zupełnie odrębną jest to, jak egzekwowanie tego prawa będzie wyglądało w praktyce (pisanie w czasie przyszłym wydaje sie być uzasadnione, jako że ustawa weszła wżycie relatywnie niedawno - niecały rok temu)
o tym egzekwowaniu prawa nie piszę (co podkreślam), zwracam jedynie uwagę na fakt, że prawo, którego brak zdaje Ci się doskiwerać, zostało już uchwalone, istnieje

Nie jestem prawnikiem, w istocie nie słyszałem o tym lecz dziękuję że zdecydowałaś się mnie uradować tą informacją ;)

IDIC:
mam nadzieję, że swoje piękne marzenia snujesz tylko w sytuacji, kiedy wiesz, że "zajęcie" jest wynikiem czyjegoś ewidentnego zaniedbania i złej woli

Tak, raczej o takiej sytuacji tutaj mówimy.

Z czym "zła wola" tutaj raczej nie ma zastosowania, a za zaniedbania należy karać. Dobry system nagród i kar motywuje do prawidłowej pracy.
Kor
Użytkownik
#665 - Wysłana: 22 Mar 2012 12:11:58 - Edytowany przez: Kor
Jurgen

W takich USA broń maszynowa w rękach zorganizowanej przestępczości, to nie jest nic niespotykanego. I radzą z tym sobie jednostki policji, a nie wojsko. Od takich zadań są właśnie oddziały AT.

U nas arsenał w ręku przestępców rzadko przypomina ten z USA. Nie po to jednak mamy AT, żeby się wykazywali zatrzymując cywilów, lecz na wypadek, gdyby zaistniało poważniejsze zagrożenie i trzeba było sobie radzić właśnie np. z bronią maszynową, zaminowaniem, zakładnikami itp.

Innymi słowy - to nie są w założeniu oddziały, które powinno dziwić napotkanie czegoś poważniejszego, niż koleś z nożem. Jak konwojujesz oficjeli, to chyba jesteś przygotowany na to, że w wypadku próby zamachu mogą paść strzały, a nie polecieć zgniłe jaja.
IDIC
Użytkownik
#666 - Wysłana: 22 Mar 2012 12:39:27 - Edytowany przez: IDIC
Kain


Kain:
Dyspozytor to też funkcjonariusz. Poza tym, jak już ktoś wspominał, funkcjonariusze operacyjni użyli niepotrzebnej siły i brutalności.

Podsumowując i nieco porządkując moją wypowiedz - winny błędu i w efekcie całego zajścia jest funkcjonariusz dyspozytor, natomiast wina za operację przeprowadzoną w tej sposób ponoszą funkcjonariusze operacyjni

po uporządkowaniu faktycznie lepiej to wygląda
od ferowania (w 5 minut na podstawie prasowych notek) wyroków na temat tego, kto w tej konkretnej sytuacji zawinił i na czym jego wina polegała, ja osobiście byłabym mimo wszystko daleka



Kain:
Nie jestem prawnikiem, w istocie nie słyszałem o tym lecz dziękuję że zdecydowałaś się mnie uradować tą informacją ;)

cieszę się, że sprawiłam Ci radość


Kain:
Z czym "zła wola" tutaj raczej nie ma zastosowania, a za zaniedbania należy karać. Dobry system nagród i kar motywuje do prawidłowej pr

Owszem: właściwie skonstruowany system nagród motywuje do osiągania lepszych wyników (w wymiarze ilościowym i/lub jakościowym)
(jeśli chodzi o czynienie motywatora z kary to osobiście podchodziłabym do takiego pomysłu sceptycznie)

IMO system motywacyjny (niezależnie od tego, na czym go oparto) ma jednak niewielkie zastosowanie jako mechanizm skutecznego eliminowania/zmiejszania liczby popełnianych błędów

jeśli wykluczy się zaniedbanie oraz złą wolę można z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że popełniając błąd dana osoba była nieświadoma, że w danym momencie ów błąd popełnia („gdyby człowiek wiedział, że upadnie, to by usiadł”)
świadomość ewentualnej kary/braku nagrody niczego by tu zatem nie zmieniła

to co ważne to: stworzenie procedur minimalizujących ryzyko popełnienia błędu oraz stworzenie warunków do tego, aby w praktyce procedury były przestrzegane
mówię to o procedurach szeroko rozumianych (np. – również – o procedurach obowiązujących przy rekrutacji do danej organizacji)
Kor
Użytkownik
#667 - Wysłana: 22 Mar 2012 13:05:46
Doctor_Who
Użytkownik
#668 - Wysłana: 23 Mar 2012 11:33:10
Madame Picard:
Przypominam, że intencja autora tamtego topiku była taka: Proponuję wrzucać tu najdziwniejsze rzeczy związane choćby odrobinę z Trekiem. Coś, co jest po prostu dziwne...

http://www.papilot.pl/medycyna/16198/26letnia-Kati e-Dell-jest-UCZULONA-NA-WODE-Kazdy-prysznic-to-dla -niej-horror.html

Żarty na bok, bo kobieta przeżywa autentyczną mękę, ale pierwsze symptomy hiperewolucji z nieszczęsnego Threshold mi się przypomniały...
IDIC
Użytkownik
#669 - Wysłana: 23 Mar 2012 13:24:53 - Edytowany przez: IDIC
Doctor_Who:
Żarty na bok, bo kobieta przeżywa autentyczną mękę, ale pierwsze symptomy hiperewolucji z nieszczęsnego Threshold mi się przypomniały...

Doctor_Who
w zasadzie tę notkę można powiązać nie tylko z również z Threshold (Brent ), ale i z ST
na problemy - przynajmniej te związane z utrzymaniem higieny osobistej - "jak znalazł" byłby trekowy sonic shower
Toudi
Użytkownik
#670 - Wysłana: 23 Mar 2012 16:44:59
Zabawne, nie zabawne, na pewno coś w tej historii jest nie tak. Woda zdaje się jest dosyć neutralna (czyste H2O).

A historia wydaje się naciąga, bo jej organizm reaguje nie tylko na wodę z otoczenia, ale i na wydzieliny organizmu. A skoro jej własny organizm ją zabija? Zresztą dlaczego niby tylko na skórze jej się to dzieje? A co z okiem, które musi być non stop mokre? Z kanalika łzowymi, z moczem? (O biegunce nie wspominając.) I najważniejsze, przyjmowanie pokarmu, przecież bez wody nie da się przyjąć pokarmu. Mając takie uczulenie, to ona nie powinna być wstanie jeść...

Z innej beczki, skoro mamy uczulonego człowieka na wodę, to pozostaje szukać człowieka uczulonego na np tlen... Wyobrażacie sobie te nagłówki? Każdy oddech przybliża go do śmierci, albo każdy oddech to ból?
Q__
Moderator
#671 - Wysłana: 23 Mar 2012 18:59:28
IDIC

IDIC:
Threshold (Brent )

Sie mie zdaje, że Doctor_Who nie miał na myśli serialu "Threshold" (całkiem przyzwoity), tylko odcinek VOY "Threshold" (szkoda gadać)...
IDIC
Użytkownik
#672 - Wysłana: 23 Mar 2012 19:55:35
Q__

Q__:
odcinek VOY "Threshold" (szkoda gadać)...

tak być może
jakoś mi słowo "hiper-ewolucja" umknęło
a wodę i hasło Threshold kojarzę autoamtycznie z serialem (i Brentem )

z tego "szkoda gadać" wnioskuję, że Kaśka w formie obłej nie za za bardzo Ci do gustu przypadła
no, mnie też - powiem szczerze - Paris bardziej się podobał będąc humanoidalnym blondaskiem
Doctor_Who
Użytkownik
#673 - Wysłana: 23 Mar 2012 19:58:02 - Edytowany przez: Doctor_Who
Q__

Q__:
serialu "Threshold" (całkiem przyzwoity),

Dziwię się, że będąc we wszystkich aspektach o wiele surowszym (ode mnie) sędzią dzieł SF, nie dostrzegałeś jego różnych słabości (chociaż oddając cesarzowi co cesarskie, Brent wymiatał).

PS. A skoro już tu jesteś... jak od strony technicznej wygląda na chwilę obecną możliwość wstawiania grafik w artykułach?
Q__
Moderator
#674 - Wysłana: 23 Mar 2012 20:24:38 - Edytowany przez: Q__
Doctor_Who

Doctor_Who:
Dziwię się, że będąc we wszystkich aspektach o wiele surowszym (ode mnie) sędzią dzieł SF, nie dostrzegałeś jego różnych słabości

Dostrzegałem, ale... dostrzegałem też słabości konkurencji...

Doctor_Who:
jak od strony technicznej wygląda na chwilę obecną możliwość wstawiania grafik w artykułach?

Banalnie: podpieramy się Imageshack.
Toudi
Użytkownik
#675 - Wysłana: 23 Mar 2012 20:33:18
Q__:
Banalnie: podpieramy się Imageshack.

imageshack ostatni coś fiksuje, polecam IMGUR
Q__
Moderator
#676 - Wysłana: 28 Mar 2012 22:07:16 - Edytowany przez: Q__
"O przyjaźni prawdziwej...":
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Popelnila-sa mobojstwo-czatujac-na-Facebooku,wid,14366267,wiado mosc.html

Nic dziwnego, że nawet yarps Laar Ut'taan (młodszym tłumaczę: szwarccharakter z komiksów o Funkym Kovalu), patrzył na ludzi z mieszanką zaskoczenia i wyższości, powtarzając swoje "Ludzie, ludzie..."...
Toudi
Użytkownik
#677 - Wysłana: 6 Kwi 2012 20:50:13
To przestało być zabawne: Sprzedał nerkę by kupić iPada
Seybr
Użytkownik
#678 - Wysłana: 31 Maj 2012 07:38:29
Dalej mi ktoś będzie zarzucał, że piszę stereotypami o durnych amerykanach. Jeżeli prezydent popełnia taki babol. Znaczy jego sztab i on to nieuki, ignoranci.
Ograniczeni ludzie od tyle. Obama przed wyborami mówił, że jego dziadek wyzwalał Oświęcim. Hahah albo on durny, albo on taki cwany i specjalnie tak mówił, by ludzie łykali. Może specjalnie tak się wypowiedział o obozach by Polacy nadal musieli mieć wizy ?

Tutaj jeszcze lepsze w BBC też są debile.

http://demotywatory.pl/3815594/BBC

Dla czego piszę że są debilami. Jak ja czegoś nie wiem, lub nie jestem pewien to sprawdzam w kilku źródłach.
Eviva
Użytkownik
#679 - Wysłana: 31 Maj 2012 17:13:38
Seybr

Wydaje mi się, że ktoś, kto pisał Obamie przemówienie, postanowił podłożyć mu chrumkające zwierzątko. Wiedział, że taka gafa przed wyborami nie pójdzie mu na zdrowie. Wina Obamy jest taka, że nie sprawdził, co mianowicie czyta. Jednak ja nie rozbiłabym z tego sprawy międzynarodowego spisku, bo - bądźmy logiczni - gdzie jest napisane, że prezydent USA musi znac na pamięć historię Europy?
Choć ja na przytkład nmam trochę honoru i po takim "byku" natychmiast złożyłabym urząd.
kanna
Użytkownik
#680 - Wysłana: 31 Maj 2012 17:25:12
Seybr
Z punktu widzenia Ameryki Polska jest niewiele znaczącym krajem gdzieś w Europie. Obama na pewno nie zna naszej historii, bo i z jakiej racji?
Błąd - świadomy lub nie - popełnił sztab. sztab jest od tego, żeby podać sprawdzone informacje. A już na pewno przemawiający nie jest od tego, żeby sprawdzać, co mu doradcy napisali.
MarcinK
Użytkownik
#681 - Wysłana: 31 Maj 2012 17:28:56
Seybr:
Tutaj jeszcze lepsze w BBC też są debile.

http://demotywatory.pl/3815594/BBC

Dla czego piszę że są debilami. Jak ja czegoś nie wiem, lub nie jestem pewien to sprawdzam w kilku źródłach.

Eeee nie czepiaj się po prostu posłużyli się dość starymi źródłami
Elaan
Użytkownik
#682 - Wysłana: 31 Maj 2012 18:52:43
Z pozdrowieniami dla "orłów" z Waszyngtonu.

a
Q__
Moderator
#683 - Wysłana: 31 Maj 2012 19:50:17
Toudi
Użytkownik
#684 - Wysłana: 31 Maj 2012 19:53:18
kanna:
Z punktu widzenia Ameryki Polska jest niewiele znaczącym krajem gdzieś w Europie.

Nawet mem o tym mają: klik

kanna:
Obama na pewno nie zna naszej historii, bo i z jakiej racji?

Cały problem, że to tyle nasza historia, co tych za Odry.

Osobiście uważam, że noty dyplomatyczne ze strony Polski domagające się sprostowania (vel przeprosin) powinny wyjść, ale nie gnębić tego tematu dalej, bo to ich problem, że nie znają historii i że nie zależy im na jej poznaniu. Zawsze mogą sobie zafundować California Reich jak w jednym odcinku Slidersów, a my im wówczas powiemy: "A nie mówiliśmy..."

Poza tym, chciałbym zwrócić uwagę, że to my ciągle startujemy do nich w roli petenta - a oni ciągle nam pokazują gdzie nas mają - i wychodzimy na tym gorzej niż źle... ale nie będę kontynuował, bo wchodzę wówczas na politykę.
Q__
Moderator
#685 - Wysłana: 31 Maj 2012 20:06:29
Toudi

Toudi:
Nawet mem o tym mają

Był jeszcze jeden, nawet starszy. Któryś ichni senator bodaj wyliczając przy jakiejś okazji kraje europejskie (nie pomnę według czego zestawione) miał powiedzieć "Holland... or Poland?", nie pamiętając o który z egzotycznych małych kraików mu chodzi.
Toudi
Użytkownik
#686 - Wysłana: 31 Maj 2012 20:17:47
Q__, no Holland Poland to wina języka, H u nim nieme (lub niemal nieme), P ledwo słyszalne. To potem tworzy się taki problem. Potem nawet na siłę z tego aferę robią, że niby ktoś powiedział co innego, niż powiedział...
Eviva
Użytkownik
#687 - Wysłana: 31 Maj 2012 20:26:55 - Edytowany przez: Eviva
Toudi:
Holland Poland to wina języka, H u nim nieme (lub niemal nieme), P ledwo słyszalne.

Ciekawe, a jakby tam u nich ktoś się tłumaczył, że powiedział niger, ale chciał powiedzieć eager? Przecież to brzmi prawie tak samo... a trzymam zakład, że wsolono by mu karę nie zwracając uwagi na prawdopodobność takiego tłumaczenia.
Toudi
Użytkownik
#688 - Wysłana: 31 Maj 2012 20:47:00
Sęk w tym, że w przypadku Holland i Poland można powiedzieć prawidłowo, a i tak zostanie się źle zrozumianym. Wiem po matce, która jak native mówi, to nie usłyszy różnicy między Holland a Poland i tylko z kontekstu jej wynika o co biega.

Zresztą to ponoć norma, człowiek nie słyszy większości tego co się do niego mówi, tylko jego mózg uzupełnia luki i wydaje się, że słyszy się całe wyrazy (były ponoć o tym badania, nawet artykuły, pewno gdzieś w zakamarkach internetu leżą kopie materiałów). Inny szczegół, że w przypadku Holandii i Polski to sprawa polityczna i wielu ludzi będzie szukać wpadki, a jak wiadomo, kto szuka ten w końcu znajdzie.
Q__
Moderator
#689 - Wysłana: 31 Maj 2012 20:49:33
Toudi
Eviva

Może zamiast się podniecać faktem, że u nich już Murzynów nie biją (choć, że nie biją, to bardzo dobrze), zwrócę uwagę, iż problem bardziej w tym, że senator nie odrobił swojej lekcji. Wykuł się na pamięć wyliczanki krajów natomiast zabrakło mu pogłębionej wiedzy, stąd tak łatwo pomylił nazwy.
Toudi
Użytkownik
#690 - Wysłana: 31 Maj 2012 21:13:08
Q__, ale co ja się będę przejmował jakimś zagranicznym senatorem, kiedy polska klasa polityczna samo w sobie jest mocno żenująca... Że już nie wspomnę, o wystąpieniu w polskim sejmie prawa Godwina i że wydarzenie to spłynęło po politykach i mediach jak woda po kaczce. Nikt, w ogóle się tym nie przejął.
 Strona:  ««  1  2  ...  21  22  23  24  25  ...  38  39  »» 
USS Phoenix forum / Różności / Opad szczęki - Phase II

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!