Autor |
Wiadomość |
Q__
Moderator
|
#1621 - Wysłana: 25 Maj 2012 21:38:23 - Edytowany przez: Q__
SlovaakSlovaak: Ewidentnie mam jakieś gówno, Brother, słownictwo.Slovaak: wczoraj zapisałem sobie kilkanaście porno-fotek :/ ...tak na wypadek gdyby net padł Ja tam wolę żywe, od obrazkowych...
|
Slovaak
Użytkownik
|
#1622 - Wysłana: 25 Maj 2012 21:53:40 - Edytowany przez: Slovaak
Ja tam wolę żywe, od obrazkowych...
Oczywista oczywistość tak jak lubi się co się ma jak się nie ma co się lubi.
|
Kain
Użytkownik
|
#1623 - Wysłana: 26 Maj 2012 00:12:25
Jak widać nawet nawet do oglądania porno w internecie trzeba mieć minimum jakiejś wiedzy:P
|
Eviva
Użytkownik
|
#1624 - Wysłana: 26 Maj 2012 07:08:01 - Edytowany przez: Eviva
Dwaj Francuzi wieźli dwie syjamskie żaby Niemcy Ordnung swój i brzuchy jak szuflady A Polacy - w imię wszystkich zdrowych chłopów - wieźli z sobą 200 fotek z pornoshopów...
Slovaak
Pod pornofotki i pornofilmiki często podpinane są złośliwe wirusy, lepiej więc uważać z tą radochą. Oczyszczenie komputera u fachowca może kosztowac drożej niż skorzystanie z usług pracującej dziewczynki.
|
Toudi
Użytkownik
|
#1625 - Wysłana: 26 Maj 2012 09:57:34
Eviva: Oczyszczenie komputera u fachowca może kosztowac drożej niż skorzystanie z usług pracującej dziewczynki. Z tego co się orientuję, na windowsie wciąż format c: jest najszybszym i najskuteczniejszym sposobem... ;)
|
Eviva
Użytkownik
|
#1626 - Wysłana: 26 Maj 2012 10:11:04
Toudi
Format C, po ile się orientuję, wymiecie wszystkie dane. Nie wiem, jak Slovaak, ja mam ich sporo i wolałabym nie stracić.
|
Toudi
Użytkownik
|
#1627 - Wysłana: 26 Maj 2012 11:00:56
Ja osobiście za dawnych czasów, preferowałem 3 partycje: 1 - system i programy codziennego użytku 2 - dane których nie chce stracić 3 - śmieci, gry, filmy itd.
W przypadku wirusa wystarczyło sformatować jedynkę i na nowo zainstalować system i kilka programów i wszystko działało i było czyste. Bo wirusy rzadko kiedy infekowały nie exe-ki a te były tylko na jedynce. A nawet jeśli był wirus, który coś infekował na pozostałych partycjach, to usunięcie 3 nie było straszne, a 2 można było z jakiegoś LiveCD przeskanować i oczyścić.
A biorąc pod uwagę, że "mocno eksploatowany" windows (do XP, dalej nie zaszedłem), niemal nigdy nie wytrzymywał miesiąca bez reinstalki, to był to całkiem przydatny sposób, także na pady bez wirusa... ;)
(żeby nie było, że nie umiem używać kompa, miałem wersję windows XP, która wytrzymała około 3 lat bez formatu, ale NIGDY nie została podpięta do sieci, a poza systemem miałem tam dodatkowo zainstalowane max 10 programów/gier. A i tak miałem raz problem ze sterownikami karty graficznej, bo system nie wykrył, że uruchamia się bez zewnętrznego monitora (laptop) i nie włączył laptowego, co wymagało usunięcia sterowników i ich reinstalacji w trybie awaryjnym... szkoda słów normalnie.)
|
Eviva
Użytkownik
|
#1628 - Wysłana: 26 Maj 2012 11:20:39
Hmmm... mój osobisty computerro ma już 10 lat, może się wysłużył i dlatego bryka?
|
Kain
Użytkownik
|
#1629 - Wysłana: 26 Maj 2012 18:17:40
Wystarczy wyposażyć się w dobry firewall i antywirus - to nie jest czarna magia, sądziłem że obecnie to całkowita podstawa i standard.
Sam używam komputera intensywnie i permanentnie - od ponad dwóch lat nie miałem infekcji, a nie stosuję takich kuriozalnych metod ochrony jak nie podpinanie komputera do sieci.
Partycjonowanie dysku w celu "bezbolesnego formatu" też jest bez sensu - Root-kity, wirusy lokujące się w bootsektorze dysku czy też każdy inny w miarę ogarnięty wirus rozniesie się natychmiast, zwłaszcza że foldery "temp" przeglądarek i tak zawsze mieszą się na dysku systemowym czy też partycji.
|
Q__
Moderator
|
#1630 - Wysłana: 26 Maj 2012 18:52:44
EvivaEviva: niż skorzystanie z usług pracującej dziewczynki. Eeetam, sądzę, że nie należy płacić za to, co można mieć za darmo (i to bynajmniej nie w cyberprzestrzeni).
|
Seybr
Użytkownik
|
#1631 - Wysłana: 28 Maj 2012 08:25:47
Q__: Eeetam, sądzę, że nie należy płacić za to, co można mieć za darmo (i to bynajmniej nie w cyberprzestrzeni). Seks za darmo, ja się pytam gdzie ? Nie odpowiem na to bo post będzie niskich lotów. Skoczył by ktoś z was ? http://www.youtube.com/watch?v=G7Xo3xyyf0U&feature =relmfu
|
mozg_kl2
Użytkownik
|
#1632 - Wysłana: 28 Maj 2012 09:16:11
Q__
Ekspert się odezwał;) To forum nie przestaje mnie zaskakiwać co dzień. Naprawdę.
|
Q__
Moderator
|
#1633 - Wysłana: 28 Maj 2012 11:06:34 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2mozg_kl2: To forum nie przestaje mnie zaskakiwać co dzień. Naprawdę. Jest tak absurdalne pomału, że zaczynam bredzić jak PT. Rozmówcy, czyli robię sobie tzw. jaja, by nie zdurnieć... (No, chyba, że już zdurniałem...  ) Taka pochodna niemocy...
|
Dragon
Użytkownik
|
#1634 - Wysłana: 28 Maj 2012 21:08:48
Niech ktoś mi pomoże bo mnie szlag trafia. Word 2000 co dwa zdania pyta sie mnie o instalacje autokorekty a ja jej nie chce, wyłączyłem w narzedziach a buc mnie sie ciągle pyta i nie daje w spokoju pisać.
|
mozg_kl2
Użytkownik
|
#1635 - Wysłana: 29 Maj 2012 13:17:50
|
Toudi
Użytkownik
|
#1636 - Wysłana: 30 Maj 2012 16:37:10
Org Toudi zostaje górnikiem (co prawda odkrywkowym, ale zawsze ;)) FederacyjneMSZ: A liczba planet w naszym układzie, aż tak bardzo się nie zmienia. Co by nie przedłużać, fajny filmik i ciekawie opisuje nasz problem: http://www.youtube.com/watch?v=Z_2gbGXzFbs
|
MarcinK
Użytkownik
|
#1637 - Wysłana: 2 Cze 2012 12:08:13
Nie wiem czemu w Polsce nie kręci się S-F, przecież Polacy mają takie świetne pomysły na design obcych: http://langli.wrzuta.pl/obraz/aoaGaPXNcDI/obcy_-_8 ._pasazer_nostromo_alien_-_1979
|
NEC
Użytkownik
|
#1638 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:26:20
Q__: Eeetam, sądzę, że nie należy płacić za to, co można mieć za darmo (i to bynajmniej nie w cyberprzestrzeni). A to ciekawy temat. Obecna cywilizacja, tak jak każda w schyłkowej fazie przykłada wielka wagę do sexu. Jakby to było najważniejsze w życiu. To tak jakby w obecnej fazie rozwoju walczyć o pożywienie, nie mówić o niczym innym jak o żarciu i dbać tylko o to. A sex jest taka sama potrzeba jak pełen brzuch. Ba! Najpierw trzeba mieć pełen brzuch zanim zacznie się rozmnażać. Wtedy tez rodzą się zwyrodniałe formy sexu, Markiz De Sade tworzył gdy Francja była w pełni rozkwitu, podobnie w Rzymie i Grecji. A barbarzyńcy czekają u bram. Niestety zapanowaliśmy nad wieloma aspektami naszego życia a jedna z podstawowych potrzeb traktujemy jak defekacje. Nie mówię tu o radykalnych rozwiązaniach jak Wulkanie, ale trzeba poważniej podchodzić do tych spraw bo wiążą się z wielka odpowiedzialnościa.
|
kanna
Użytkownik
|
#1639 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:32:22
NEC: A sex jest taka sama potrzeba jak pełen brzuch No, niezupełnie taka sama Potrzebę seksulaną da się wyrugowac z życia osobniczego (lub zaspokajac w sposób symboliczny), natomiast potrzeb podstawowych (czyli jedzenia) - nie da rady. Próba wyelimonawania jedzenia jest zaburzeniem psychicznycm (jadłowstręt psychiczny, czyli anoreksja), wyeliminowanie seksu - moze by byc świadomym wyborem człowieka i nie swiadczy o żadnym zaburzeniu.
|
FederacyjneMSZ
Użytkownik
|
#1640 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:37:22
kannakanna: wyeliminowanie seksu - moze by byc świadomym wyborem człowieka i nie swiadczy o żadnym zaburzeniu. dlatego,ze bez jedzenia nie ma seksu. Żeby gatunek musiał przetrwać musi być i jedno i drugie.
|
Q__
Moderator
|
#1641 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:38:06
NECNEC: Obecna cywilizacja, tak jak każda w schyłkowej fazie przykłada wielka wagę do sexu. Jakby to było najważniejsze w życiu. NEC: Niestety zapanowaliśmy nad wieloma aspektami naszego życia a jedna z podstawowych potrzeb traktujemy jak defekacje. Sprzeczność, widzę sprzeczność... Czy do defekacji przywiązujemy wielką wagę i traktujemy jakby była najważniejsza, czy zalatwiamy sprawę skrycie i po cichu?
|
kanna
Użytkownik
|
#1642 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:40:37
FederacyjneMSZ: Żeby gatunek musiał przetrwać musi być i jedno i drugie. Oczywiście, ale patrząc z punktu widzenia jednostki - jedno da się wyelimonowac, dgugie nie.
|
MarcinK
Użytkownik
|
#1643 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:40:45
FederacyjneMSZ: Żeby gatunek musiał przetrwać musi być i jedno i drugie. Nie koniecznie mamy In vitro i klonowanie więc...
|
Eviva
Użytkownik
|
#1644 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:41:43 - Edytowany przez: Eviva
Cóż, defekacja jest śmierdząca, brudna w sposób dosłowny i raczej przyjemności nie sprawia, więc porównanie dość chybione. Seks, jak wiadomo, jest raczej przyjemny i budzi pozytywne odczucia, inaczej nie byłoby tak jak w uwadze Bruce'a Willisa do Cybil Shephard: - Jesteś zgorzkniałą, bo cały świat się bzyka, a ty nie.
|
MarcinK
Użytkownik
|
#1645 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:42:53
Eviva: i raczej przyjemności nie sprawia, Ale pewną ulgę owszem 
|
NEC
Użytkownik
|
#1646 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:43:05
kanna: No, niezupełnie taka sama Jest piramida potrzeb jak u Masłowa, w tym kontekście pisałem. W obozach koncentracyjnych wygłodzeni ludzie nie myśleli o sexie, za to dobrze wykarmieni więźniowie z chcią szukają sexualnych okazji nawet w obrębie własnej grupy. kanna: Potrzebę seksulaną da się wyrugowac z życia osobniczego (lub zaspokajac w sposób symboliczny), natomiast potrzeb podstawowych (czyli jedzenia) - nie da rady. Zgadza się. Jedzenie jest silniejsza potrzebą. kanna: wyeliminowanie seksu - moze by byc świadomym wyborem człowieka i nie swiadczy o żadnym zaburzeniu. Ale by tego dokonać trzeba mieć silna psychikę. Dlatego np żarliwa modlitwa zastępowała stosunek sexualny. Zawsze musiał być jakiś substytut.
|
kanna
Użytkownik
|
#1647 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:44:08 - Edytowany przez: kanna
Eviva: defekacja jest śmierdząca, brudna w sposób dosłowny i raczej przyjemności nie sprawia, Co ciekawe - taka staje się dopiero w toku wychowania  Dla niemowlaków i małych dzieci ich własna kupa jest atrakcyjna, a akt defekacji (o ile, oczywiście, nie ma żadnych zaburzeń) przyjemny i stysfakcjonujacy  NEC: Jest piramida potrzeb jak u Masłowa, technicznie rzecz biorą, Maslow umieszcza seks na tym samym poziomie, co jedzenie, nie róznicując. Ja różnicuje te potrzeby. NEC: Ale by tego dokonać trzeba mieć silna psychikę. Dlatego np żarliwa modlitwa zastępowała stosunek sexualny. Zawsze musiał być jakiś substytut. Obecnie mówi się też o orientacji aseksulanej - czyli osobie nie odczuwającej pociągu seskualnego.
|
Eviva
Użytkownik
|
#1648 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:45:17
kannaHmmm, słyszałam, ale dzieci nie są cywilizowane  Dorośli zazwyczaj tak.
|
MarcinK
Użytkownik
|
#1649 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:46:01
Eviva: Cóż, defekacja jest śmierdząca, brudna w sposób dosłowny i raczej przyjemności nie sprawia, więc porównanie dość chybione. To zależy od kultury, bo np. w Japońskim słowo kupa jest bliskie słowu oznaczającemu szczęście
|
Eviva
Użytkownik
|
#1650 - Wysłana: 3 Cze 2012 19:47:48
MarcinK: w Japońskim słowo kupa jest bliskie słowu oznaczającemu szczęście Czy sam przedmiocik też im się tak kojarzy (z wyłączeniem ma się rozumieć zboczeńców)?
|