USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / S 1999
 Strona:  ««  1  2  3  »» 
Autor Wiadomość
Alek Roj
Użytkownik
#31 - Wysłana: 6 Lip 2005 12:16:37
Nika
Jak na mój gust, to on [Koenig] psychiczny jest trochę, ale to tylko moje zdanie
Hehe... A na jakiej podstawie?
Notabene (czyli zauważ dobrze) - biorąc pod uwagę, w jakiej sytuacji znaleźli się bohaterowie "Space:1999" - cud, że jeszcze wszystkim na Alfie nie odbiło. Pamiętasz "Pluton" O. Stone'a? Tymczasem, jak dotąd, tylko Simmonds próbował pozabijać resztę załogi, no i jeden załogant zabawił się w terrorystę, a poza tym wszyscy zachowują się podejrzanie spokojnie. No dobrze, Sandra w pierwszym sezonie reagowała prawidłowo, ale potem jej przeszło.
Nika
Użytkownik
#32 - Wysłana: 6 Lip 2005 23:26:56
Hehe... A na jakiej podstawie?
Na podstawie pierwszego sezonu, ale jak mówiłam, to tylko moje odczucie.
Alek Roj
Użytkownik
#33 - Wysłana: 8 Lip 2005 11:12:43 - Edytowany przez: Alek Roj
A tak całkiem z innej beczki - co powiecie na takie rozróżnienie:
Star Trek ma wiele wspólnego z romantyzmem. Nawet jego motto brzmi niemal jak cytat z "Ody do młodości" Mickiewicza (nie sugeruję, jakoby Roddenberry znał twórczość Adama, ale podstawowe założenia romantyzmu były wszędzie mniej wiecej podobne). Szukanie nie odkrytych światów, dążenie tam, gdzie jeszcze nikt nie był, wiara we własne możliwości... Po prostu brak ograniczeń.
"Space:1999" jest natomiast - jak dla mnie - otwarcie dekadencki, przynajmniej jego pierwszy sezon. Bohaterowie, wysłani w nie chcianą podróż (a własciwie poniewierkę), pozbawieni możliwości powrotu do domu, błąkają sie po wszechświecie, nie mogą znaleźć dla siebie miejsca, "nikt ich nie pragnie", co gorsza - niejeden napotkany Obcy sugeruje, że ludzkość jest najgorszą zarazą wszechświata (notabene to kolejna ważna cecha, jaka odróżnia S1999 od ST)...
I co o tym sądzicie?
Nika
Użytkownik
#34 - Wysłana: 8 Lip 2005 11:19:47
Obcy sugeruje, że ludzkość jest najgorszą zarazą wszechświata
Ja myślę, że kosmici jednak nas pokochają
Ale poważnie, to masz rację z tymi nawiązaniami, a raczej korzeniami (no chyba, że autorzy nie zrobili tego umyślnie).
Barusz
Użytkownik
#35 - Wysłana: 8 Lip 2005 22:50:50
IMO to nie dokładnie tak. Bo:
1) Załoga z S1999 jednak miała lecieć w kosmos. Dokładnie by zbadać tę transmisję z obcej plantey. Zapewne niedokładnie ta załoga, nie wtedy i nie w takich okolicznościach, ale jednak.
2) Alfa jest jednak wcale potężna. Mają orły, sprawnie zorganizowaną załogę, wysoki pozion techniki. Zepewne wzieło się to stąd, iż twórcy chcieli podnieść oglądalność serialu , ale fakt pozostaje faktem.
3) W ST, w szczególności w TOSie kosmos wcale nie był podpożatkowany Ziemianą i nie był przyjazny.
Alek Roj
Użytkownik
#36 - Wysłana: 10 Lip 2005 08:36:52 - Edytowany przez: Alek Roj
Barusz
1) Załoga z S1999 jednak miała lecieć w kosmos.
Z biletem powrotnym. To duża różnica.
2) Alfa jest jednak wcale potężna. Mają orły, sprawnie zorganizowaną załogę, wysoki pozion techniki.
Ale nie mają... steru. Podróż Alfy odbywa się na zasadzie liścia niesionego wiatrem. Komiksowa parodia (tę i kilka innych znajdziesz tu: http://www.space1999.net/~catacombs/), na końcu której gigantyczny kosmita-golfiarz odbija Księżyc z powrotem w stronę Ziemi, wydaje się trafiać (nomen omen) w sedno. Bezpośredni link do tego komiksu masz tu: http://www.space1999.net/~catacombs/comics/w2crazy.html
3) W ST, w szczególności w TOSie kosmos wcale nie był podpożatkowany Ziemianą i nie był przyjazny.
Ależ ja pisałem o romantyźmie, nie o sentymentaliźmie! Stawianie czoła niebezpieczeństwu jest elementem postawy romantyka, w każdym razie w wydaniu byronowskim. Podobnie częścią romantycznej wizji świata (w opozycji do oświeceniowej) jest dzika, wcale nie podporządkowana człowiekowi przyroda, której odpowiednikiem w ST jawi się kosmos. Przede wszystkim jednak w Treku - w każdym razie o tyle, o ile zdążyłem wszechświat ST poznać - wizja człowieka jest optymistyczna. Człowiek niesie w przestrzeń kosmiczną wspaniałe ideały, a chwilami wręcz wydaje się powołany do czynienia wszechświata lepszym (całkiem niezłą kontynuacją tej idei wydaje się być "Andromeda"). Całkiem inaczej jest w pierwszej serii S1999 - liczne rasy traktują ludzkość jak zarazę, której lepiej w ogóle nie dopuszczać za blisko, bo może się to źle skończyć. Szczególnie symptomatyczne wydają się takie odcinki, jak "The Last Sunset", a jeszcze bardziej "War Games", w którym kosmici wprost mówią, że przyjęcie Ziemian na ich planetę doprowadziłoby do jej destrukcji. I jeszcze ten niepokojący "Voyager's Return", stawiający pytanie, czy eksploracja kosmosu przez człowieka nie przyniesie innym światom zagłady. (Oczywiście, jest i Balor z "End of Eternity", ale to "czarna owca" swej rasy, skazana przez swoich na wygnanie.) Na tym tle najbardziej "trekowa" wydaje się "Mission of Darians".
Znacznie lepiej rodzaj ludzki wypada w drugim sezonie, który wydaje się "meczem rewanżowym": okazuje się, iż Obcy też nie są tacy święci, jak by się mogło zdawać.
PS: Nika, miałaś rację, Koenig ma problemy psychiczne... ale już przynajmniej wiemy, dlaczego. Zresztą S1999 to film mimo wszystko europejski, więc co to byłby za dowódca bez paru szkieletów w szafie?
Nika
Użytkownik
#37 - Wysłana: 10 Lip 2005 11:34:44
Koenig ma problemy psychiczne... ale już przynajmniej wiemy, dlaczego.
Mówisz o wczorajszym odcinku? Dzisiaj oglądałam ostatnie 15 min powtórki i mam wrażenie, że jednak porzucę złe wspomnienia, nawrócę się i znów będę to dzieło oglądać
Barusz
Użytkownik
#38 - Wysłana: 23 Lip 2005 16:02:56
Zauważyliście matrixowską wymową dzisiejszego odcinka - "Czy nie lepsze urojone szczęście niż znienawidzona rzeczywistość?" "Oferujemy załodze Alfy całe długie życie jakie by przeżyli w domu" ;)
Anonim
Anonimowy
#39 - Wysłana: 25 Lip 2005 13:34:54
"Lepiej żyć po swojemu niż być błaznem w cudzym śnie" - Koenig.
Nika
Użytkownik
#40 - Wysłana: 25 Lip 2005 15:30:06
Tak, to było piękne
Q__
Moderator
#41 - Wysłana: 25 Maj 2009 21:40:15 - Edytowany przez: Q__
Mały żarcik:

Czołówki:
http://www.youtube.com/watch?v=8DF9nDJZrdA
http://www.youtube.com/watch?v=TqdMmH7UE_s
Próba uwspółcześnienia i poprawienia:
http://www.space2099.tv/

I teksty spod znaku S1999 vs ST
http://www.space1999.net/catacombs/press/wrefc.htm l
http://mystartrekscrapbook.blogspot.com/2009/04/sp ace-race-trek-vs-space1999.html
BTW. sytuacja, aż się prosiła o to zestawienie - drugi sezon S1999 robił ten pan, który sknocił 3 sezon TOS, i uczęstował nas scenariuszem "Spock's Brain":
http://memory-alpha.org/en/wiki/Fred_Freiberger
http://us.imdb.com/Title?nm0293750
Jamjumetley
Użytkownik
#42 - Wysłana: 25 Maj 2009 22:53:55
Mi osobiście bardziej do gustu przypadł wczesniejszy serial Gerry'ego Andersona - UFO (pomijam ukochane przeze mnie "Stingray", "Thunderbirds" i "Captain Scarlet" - seriale kukiełkowe/marionetkowe).

Tu intro: http://www.youtube.com/watch?v=BwjMB_W2iNg

Space 1999 miał być pierwotnie drugim sezonem UFO, ale zmieniono koncepcję.
Q__
Moderator
#43 - Wysłana: 25 Maj 2009 23:10:56 - Edytowany przez: Q__
Jamjumetley

Space 1999 miał być pierwotnie drugim sezonem UFO

Swoją drogą Space: 1999 miał też być (jak na ambitne przedsięwziecie przystało) połączeniem zalet "Odysei kosmicznej" i ST, w tym celu zatrudniono zresztą specjalistę od scenografii "Odysei..." i (potem) jednego z producentów TOSu. Niestety - mimo pięknej, realistycznej scenografii - serial połączył (o czym zresztą mowa jest pod jednym z moich powyższych linków) wady obu tych produkcji: imitowanie "2001..." dało w efekcie napuszoną, pretensjonalną nudę, i drewnianych bohaterów, imitowanie TOS - kretyńskie scenariusze i spore stężenie kiczu (zwłaszcza w drugim sezonie). Czyli otrzymaliśmy w efekcie drewnianych bohaterów nachylających się z nadętą powagą, nad (nie mającymi nic wspólnego z jakąkolwiek naukowością) problemami wziętymi z kina klasy B (jeśli nie Z) i wiarygodnie wyglądających kosmonautów spotykających campowych Obcych rodem z balu przebierańców.

(Tym niemniej ta piła broni się jednym - naprawdę znakomitą scenografią, nad którą długo mógłbym piać z zachwytu - jak już pisałem, życzylbym sobie podobnego stopnia technorealizmu w ST.)

ps. tu masz czołówkę "UFO":
http://www.youtube.com/watch?v=Y8RfzkhqBLY
i przy okazji czołówkę jeszcze jednego brytyjskiego hitu - "Blake's 7":
http://www.youtube.com/watch?v=pnautWFuEnQ
a tu jeszcze tekścik o "UFO":
http://www.johnkennethmuir.com/JohnKennethMuirsRet roTVFile_UFO.html
EDIT: tu więcej o "UFO":
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=sear ch&loc=1&forum=5&topic=2145
Jamjumetley
Użytkownik
#44 - Wysłana: 25 Maj 2009 23:21:04 - Edytowany przez: Jamjumetley
Q__
Serial ogladałem niejako z szacunku do producenta (i wyżej wspomnianego zamiłowania do pozostałych jego seriali), ale rzeczywiście - generalnie był okropnie nudny.

Za plusy uznaję: model Eagle i samą Moonbase Alpha. Coś jeszcze by się znalazło, ale te dwie rzeczy przychodza mi głównie do głowy

EDIT: I jeszcze Main Theme!
Q__
Moderator
#45 - Wysłana: 25 Maj 2009 23:54:49 - Edytowany przez: Q__
Jamjumetley

generalnie był okropnie nudny

I okropnie głupie miał scenariusze.

Za plusy uznaję: model Eagle i samą Moonbase Alpha.

TO JEST WŁAŚNIE TA REALISTYCZNA SCENOGRAFIA.

ps. Moonbase Alpha Technical Notebook
http://www.space1999.net/~catacombs/cybermuseum/MA TN/matnindex.html
i The Character Guide by Martin Willey
http://www.space1999.net/catacombs/main/cguide/ucc .html
i wywiad z Johnny'm Byrne'm:
http://www.johnkennethmuir.com/JohnKennethMuirsRet roTVFile_Space1999.html

Edit: R.J. Sawyer ze swoim Eaglem:
http://www.sfwriter.com/2008/08/fab-virgil.html
i recenzja porównująca pewną powieść A. Reynoldsa (m.in.) do odcinka S1999:
http://www.amazon.co.uk/review/RVMENB2EUEMLQ/ref=c m_cr_rdp_perm
(Gwoli ścisłości: były też porównania tej powieści do "The Abyss": http://www.amazon.co.uk/review/R14J91IACK2XME/ref= cm_cr_rdp_perm)
i jeszcze powieść ze świata S1999:
http://www.amazon.co.uk/Moon-Odyssey-Space-1999-Ra nkine/dp/0860078442
Scenki z udziałem Orłów:
http://www.youtube.com/watch?v=u5EFwhtxPko
http://www.youtube.com/watch?v=K25mTS6zPnk&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=1TQ5vuziPj4
http://www.youtube.com/watch?v=fVKSJYHpWUQ
Recenzje Orlińskiego (krótka):
http://serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,2290733.html
i Goularta (długa):
http://woodygoulart.com/trek/pdf/ch3.pdf
Kolejne zdjęcie załogi:

I kolejne zabaweczki:

http://plaidstallions.blogspot.com/2006/12/space19 99.html
i jeszcze recenzja:
http://www.scifi-movies.com/english/review.php?dat a=cosmos19991975serie#2
Q__
Moderator
#46 - Wysłana: 1 Cze 2009 02:17:05 - Edytowany przez: Q__
Star Trek 1999



ps. nie tylko trekerzy mają swoje zjazdy:
http://www.badastronomy.com/fun/travelogs/space199 9.html
Q__
Moderator
#47 - Wysłana: 4 Lis 2012 00:42:19
O kondycji telewizyjnej space opery po zakończeniu SGU:
http://www.cinemaspy.com/spotlight/mourning-the-de mise-of-the-space-opera-10811/
(TU, bo autor na koniec domaga się reBootu S:1999.)
Mav
Użytkownik
#48 - Wysłana: 4 Lis 2012 01:12:51 - Edytowany przez: Mav
Q__:
(TU, bo autor na koniec domaga się reBootu S:1999.)

Bo ja wiem... reebot latającego księżyca? Wolałbym SAAB Oj, taki z rozmachem, z pomysłem - coś wspaniałego. Ta formuła ma warunki, by być bardzo mocna w czymś, co bardzo cenię - realizm Jedna, dobrze przemyślana rasa, brak udziwnień w postaci podróży w czasie, żyjących anomalii, nadprzestrzeni, pod podprzestrzeni, teleportów itd. Realistyczny arsenał wojenny przyszłości, a nie kolorowe lasery, kólki itd. Takie soczyste HARD SF, że nikt by mi się nie odważył nazywać tego mitologią Marzenia...
Q__
Moderator
#49 - Wysłana: 4 Lis 2012 01:49:02
Mav

Mav:
Wolałbym SAAB Oj, taki z rozmachem, z pomysłem - coś wspaniałego.

Ale po co reBootować? SAAB się jeszcze nie postarzał. Zresztą... Po co poprawiać arcydzieło?
Mav
Użytkownik
#50 - Wysłana: 4 Lis 2012 02:11:13 - Edytowany przez: Mav
Q__:
Ale po co reBootować? SAAB się jeszcze nie postarzał. Zresztą... Po co poprawiać arcydzieło?

Zgadza się, ale został urwany. Szkoda marnować taki pomysł jakim jest niewątpliwie konflikt ludzi z inną rasą, w realistycznych klimatach, dobrze by było do tego wrócić. Wiele oczywiście bym pozmieniał np. raziło mnie, że każda akcją działa się na planecie klasy M. Początki na Marsie zapowiadały inny, lepszy klimat, nieprzyjaznego kosmosu, który pasowałby jak ulał w tym serialu. Niestety na Marsie i planecie Pijaw się w zasadzie skończyło.

Dobry budżet dziś, pozwoliłby przenieść akcje na różne ciekawe lokacje -księżyce, planety, o bardzo różnej charakterystyce. Zmienne przyciągania, wulkany, piekarniki, lodowce itd. Od wyboru do koloru Inne walki okrętów, bo te oryginalne trochę za bardzo przypominały drugą wojnę... walki myśliwców itd. Ma to swój klimat, ale dziś zrobiłbym to inaczej - inteligentne pociski, tarcze laserowe, zdalnie sterowani zwiadowcy, taktyka uwzględniająca ogrom kosmosy (chowanie się za jakimś księżycem, wywiad, rozpoznanie itd), egzoszkielety, pancerze wspomagane itd.

Można by pisać i pisać. Jak widać to nie byłby klasyczny reboot czy remake, tylko bardziej inspiracja tym serialem.
Eviva
Użytkownik
#51 - Wysłana: 4 Lis 2012 11:23:38
Reboot "Space 1999" mógłby być niezły. Oczywiście trzeba by zmienić wszystko, łącznie z tytułem,. A w ogóle to po prostu nakręcić całkiem inny serial i to byłoby najbardziej do rzeczy. Już dawno nie było jakiegoś strawnego serialu rozgrywającego się w całości poza naszym układem słonecznym.
Q__
Moderator
#52 - Wysłana: 4 Lis 2012 13:14:49
Eviva

Eviva:
Reboot "Space 1999" mógłby być niezły. Oczywiście trzeba by zmienić wszystko, łącznie z tytułem,. A w ogóle to po prostu nakręcić całkiem inny serial i to byłoby najbardziej do rzeczy.

Czepiasz się, bo był lepszy niż TOS
Eviva
Użytkownik
#53 - Wysłana: 4 Lis 2012 14:25:03
Q__:
Czepiasz się, bo był lepszy niż TOS

Parafrazując słowa Wieszcza:

Kto wierzy w takie bujdy a upiory
albo dzieckiem być musi, lub na serce chory
Q__
Moderator
#54 - Wysłana: 4 Lis 2012 14:31:02
Eviva

A może tak byś się odniosła merytorycznie? Bo ja swoją opinię nt. S:1999 przedstawiałem dość dokładnie, podpierając się w dodatku Muirem...

(Chciałaś być moderatorem, daj więc przynajmniej dobry przykład jako User.)
Eviva
Użytkownik
#55 - Wysłana: 4 Lis 2012 16:59:51
Q__

Cóż, TOS operował przynajmniej elementarna logiką - podróż na wyrzuconym z orbity księżycu jest taką bzdurą, że nie wytrzymuje krytyki. Również twórcy scenariuszy do "Space" ignorowali podstawowe prawa biologii i fizyki, a dekoracje mieli jeszcze gorsze niż TOSowe. Jedyne, co rzeczywiście budzi uznanie, to ładne wnętrza stacji i mundury załogi. pod tym względem, przyznaję, TOS został pobity. Jednak tylko pod tym.
Q__
Moderator
#56 - Wysłana: 4 Lis 2012 17:16:35 - Edytowany przez: Q__
Eviva

Eviva:
Również twórcy scenariuszy do "Space" ignorowali podstawowe prawa biologii i fizyki

To trochę zależy o którym sezonie mówimy. Pierwszy (na drugi w ogóle szkoda czasu) poza malowniczą bzdurą z Księżycem większych nonsensów nie zawiera. (Poza tym jest upozowany na mit, czy baśń, więc ma prawo luźniej traktować naukowe prawidła niż - silący się na scjentyzm - TOS.)

Eviva:
Jedyne, co rzeczywiście budzi uznanie, to ładne wnętrza stacji i mundury załogi. pod tym względem, przyznaję, TOS został pobity. Jednak tylko pod tym.

Nie tylko, bo te skafandry i wnętrza to część ogólnego realistycznego klimatu. Zauważ, TOS idzie w dzikie uproszczenia, a tu masz dokowania, śluzowania, skafandry, sensowne wahadłowce, personel pomocniczy służący do tego, do czego taki personel zawsze służy (a więc nie ma "mostkowych" gnających na pierwszą linię), a mimo to ukazany w sposób nie odzierajacy go z godności (zero redshirtów, tu po poległych się płacze)*.
Ponadto (oczywiście nadal w jedynie słusznym sezonie), nie mamy TOSowego awanturnictwa, jest powaga, naukowy czy filozoficzny namysł.
Muir słusznie zadał pytanie czy bez S:1999 Trek zdołał by dojrzeć (TMP, TNG). (Które oczywiście można skontrować pytaniem czy serial ów powstał by, gdyby nie TOS.)

* są to zresztą aspekty, pod względem których nawet TNG, SAAB i nBSG przeskoczyć tego Spejsa nie zdołały...
Q__
Moderator
#57 - Wysłana: 21 Sty 2014 10:47:09
Wiem nie od dziś, że John Kenneth Muir zajmował się S:1999 jako fan i jako krytyk (dzięki jego analizom pokochałem i doceniłem ten serial w sumie), nie wiedziałem jednak, że przeszedł w końcu na stronę twórców tej franczyzy, ale dowiedziałem się bowiem tymczasem ukazuje się wznowienie jego powieści osadzonej w realiach w/w serialu - "The Forsaken":
http://reflectionsonfilmandtelevision.blogspot.com /2014/01/back-in-print-space1999-forsaken.html

Więcej o tejże:
http://reflectionsonfilmandtelevision.blogspot.com /2010/04/new-review-of-space-1999-forsaken.html
http://www.amazon.com/SPACE-Forsaken-John-Kenneth- Muir/dp/0967728029
I wywiad z autorem:
http://www.space1999.org/features/articles_intervi ews/muir_theforsaken_interview1.html
ortkaj
Użytkownik
#58 - Wysłana: 28 Sty 2014 20:32:51
A tutaj miłe i dowcipne połączenie tytułu S.1999 ze światem Manticory w steampunkowym wydaniu
http://en.wikipedia.org/wiki/Space:_1889
http://www.space1889.org/
Q__
Moderator
#59 - Wysłana: 28 Sty 2014 20:40:26 - Edytowany przez: Q__
ortkaj

ortkaj:
A tutaj miłe i dowcipne połączenie tytułu S.1999 ze światem Manticory

Ma u nas własny topic, sam zakładałem:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=7&topic=1519
ortkaj
Użytkownik
#60 - Wysłana: 28 Sty 2014 21:04:38
Q__
Q__:
Ma u nas własny topic, sam zakładałem

As usual...

ale od 2009 roku co nieco doszło...
 Strona:  ««  1  2  3  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / S 1999

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!