USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / SF naszego dzieciństwa...
 Strona:  ««  1  2  3  ...  6  7  8  9  10  11  12  »» 
Autor Wiadomość
Q__
Moderator
#211 - Wysłana: 9 Wrz 2009 10:47:40
kanna

kanna:
teraz mi jesteś winny stówę

Albowiem?
kanna
Użytkownik
#212 - Wysłana: 9 Wrz 2009 10:50:46
Q__

Albowiem za taką cene nabyłam (podstepnie przez Ciebie) linkowane pozycje... nr konta podac?
Q__
Moderator
#213 - Wysłana: 9 Wrz 2009 12:03:24
kanna

kanna:
nr konta podac?

Napiszesz, że Twoje, a okaże się, że jakiejś partii politycznej, co na najbliższą kampanię zbiera
Doctor_Who
Użytkownik
#214 - Wysłana: 9 Wrz 2009 12:05:18
Q__

Jak kanna by kandydowała, to mógłbym nawet dać ;).
Pierwsza osoba w tym kraju, na którą zagłosowałbym z przekonania, a nie z braku lepszego wyboru .
kanna
Użytkownik
#215 - Wysłana: 9 Wrz 2009 12:07:28
Doctor_Who

To miłe

Q__
w takim razie poczekamy do nastepnej TS to mi wręczysz osobiście
Q__
Moderator
#216 - Wysłana: 18 Wrz 2009 18:26:17 - Edytowany przez: Q__
Norman Spinrad (ten od "The Doomsday Machine") o tym, dlaczego SF nie jest już tak dobra jak w czasach naszego dzieciństwa:
http://www.futurehi.net/archives/000832.html
http://www.locusmag.com/1999/Issues/02/Spinrad.htm l

ps. przy okazji kolejny wywiad ze Spinradem:
http://www.scifidimensions.com/Oct01/normanspinrad .htm
i nowa powieść Spinrada:
http://www.amazon.com/Child-Fortune-Norman-Spinrad /dp/0765301555
i lista odcinków TOS ze scenariuszami autorów SF:
http://www.rimworlds.com/thecrotchetyoldfan/?p=425 6
Q__
Moderator
#217 - Wysłana: 22 Wrz 2009 22:28:11 - Edytowany przez: Q__
Q__
Moderator
#218 - Wysłana: 29 Wrz 2009 00:52:05
"X-1, uwolnij gwiazdy" Peteckiego. Pamiętacie?
http://esensja.pl/ksiazka/recenzje/tekst.html?id=8 233
kanna
Użytkownik
#219 - Wysłana: 29 Wrz 2009 11:03:48
Q__

Ciagle z senstymentem ogladam Pierścien i różę jedyny film, gdzie zbyt mocna , przeszarżowana gra aktorów wpisuje sie w konwencje i mnie nie złości.
whatamacallit
Użytkownik
#220 - Wysłana: 4 Paź 2009 21:56:05
Ja chyba do science - fiction, do fantastyki musiałam trochę dorosnąć. We wcześniejszych latach jakoś mnie do tych gatunków specjalnie nie ciągnęło (chyba, że Harry Potter jest uznawany za fantastykę. Ja umywam ręce od tego stwierdzenia, bo tyle się nasłuchałam, że wolę nie stwierdzać przynależności gatunkowej tamtej serii).

Mogę jedynie powiedzieć:
- Star Trek oglądany razem z tatą. Lat miałam może 4, ale chłonęłam Star Treka, mimo, że wiele nie rozumiałam (później rodziciel opowiadał mi o Kosmosie w ramach bajki - usypiacza na dobranoc. Zaczęłam protestować, kiedy podjął temat czarnych dziur... :D). Na pewno widziałam coś z TOS i VOY. Zapadli mi w pamięć Talosjanie oraz niektóre charakterystyczne dekoracje oraz dźwięk alarmu. No i oczywiście Spock! VOYa jako takiego nie pamiętam, przypominam sobie jedynie scenę, w której pytam tatę, czy ogląda Star Treka. "Tak" - odpowiada on. "Voyagera?" - dociekam. "Nie, innego Star Treka". "Ale dlaczego nie Voyagera?". "Bo są różne, nie tylko Voyager. To inna seria". "Voyagera! Voyagera! Star Trek Voyager! To musi być Star Trek Voyager, bo Star Trek jest tylko Voyager!" ;)
Gdzieś mi jednak zakorzenił się ten Star Trek, że po 12 latach do niego wróciłam.

- Alf. Z tym serialem to mam ciekawe wspomnienia. Jako trzy- czy czterolatka wielbiłam tego kosmitę. Moja babcia miała maskotkę - Alfa i któregoś dnia tak się jej wystraszyłam (maskotki!), że przez kilka kolejnych lat panicznie bałam się Alfa. Świta mi coś, że kiedy patrzyłam na Star Treka, bałam się trochę Spocka, bo jego uszy przypominały mi uszy Alfa.

I na tym byłby koniec, bo później zajęłam się typowymi bajkami dla dzieci, potem literaturą młodzieżową, później przyszedł czas na odrobinę fantastyki, a teraz może zacznie się s-f szerzej niż Star Trek.

Podobał mi się Lem omawiany na lekcjach polskiego, podobał mi się Huxley. Czytałam trzy powieści Wellsa, które bardzo przypadły mi do gustu. Będę kontynuować spotkania z s-f, z fantastyką, muszę tylko pogodzić je ze szkołą, Star Trekiem, rysowaniem i jakimiś innymi przejawami życia ;).
Borlog
Użytkownik
#221 - Wysłana: 5 Paź 2009 23:18:31
Trzy animowane klasyki:

Shagma albo zaginione światy
http://www.youtube.com/watch?v=5K9sWNztPCg&feature =player_embedded

Ulysses 31
http://www.youtube.com/watch?v=OZ4c1X5ene8

Rene Laloux Gandahar
http://video.google.pl/videoplay?docid=78515920267 74263113&ei=J1_KSsDpMYXU2wKtzoSXDQ&q=Rene+Laloux+G andahar&hl=pl#

Na tle ówczesnych animacji wyróżniały się przygnębiającym klimatem, jaż innym od gadżetów, turtlesów, itd.
Niestety nie przetrwały do naszych czasów polskie wersje językowe - cóż szkoda mi moich ulubionych głosów z dzieciństwa : Ulisesa i Metamorfa z Gandharu.
Pozostaje mi się delektować ulubionymi memami muzycznymi : motyw piratów z shagmy, marsz ferroidów z Gandharu i intro Ulyssesa....

A oprócz tych trzech jeszcze TNG o poranku zapadł mi w pamięć do tego stopnia że przez długi czas TOS wydawał mi się czymś dziwnym.....
Q__
Moderator
#222 - Wysłana: 6 Paź 2009 00:16:04 - Edytowany przez: Q__
Borlog

Borlog:
Na tle ówczesnych animacji wyróżniały się przygnębiającym klimatem

Nie tyle przygnębiającym, ile raczej nostalgicznym. Zresztą "Był sobie Kosmos" też w sumie był nostalgiczny (i ciekawy muzycznie).

Borlog:
Rene Laloux Gandahar

Hmmm, a tego trzeciego nie znałem...

A z tego co widzę Asimov pracował przy jego amerykańskiej wersji:
http://en.wikipedia.org/wiki/Light_Years_(film)
Intrepid
Użytkownik
#223 - Wysłana: 6 Paź 2009 00:18:14
A w moim dzieciństwie to właśnie TOS był serialem nr 1 oglądałem go z niemieckim dubbingiem bodajże na ProZieben czy innym niemieckim kanale, nic nie rozumiałem ale jako dzieciaka bardzo mnie on cieszył!
Borlog
Użytkownik
#224 - Wysłana: 6 Paź 2009 11:08:24
Q__
Q__:
Hmmm, a tego trzeciego nie znałem...

Na naszym rynku sprzedawano to na kasecie VHS - rodzice często kupowali to mysląc że to jakaś kolejna bajeczka dla dzieci a tu taki hardcore SF plus cycki.

Q__:
z tego co widzę Asimov pracował przy jego amerykańskiej wersji:

Nie polecam - Asimov pociął film i wyrzucił sceny które nie odpowiadały hayesowskiemu kodeksowi..... Do tego zmienił treść i muzykę filmu.

Sam gandahar powstał na podstawie książki Les Hommes-machines contre Gandahar autorstwa Jean-Pierre Andrevona.
Sukces filmu skłonił autora do kontynuowania cyklu o tym swiecie:
http://www.noosfere.com/jeunesse/livres/sfj_serie. asp?numserie=1791

Niestety są one tylko po francusku stad my anglophones musimy się obejść smakiem......
Q__
Moderator
#225 - Wysłana: 6 Paź 2009 14:02:38
Borlog

Borlog:
a tu taki hardcore SF plus cyck

Zauważylem te ostatnie już w pierwszej scenie .

Borlog:
Asimov pociął film i wyrzucił sceny które nie odpowiadały hayesowskiemu kodeksowi.....

No tak, bo on stary purytanin był, a znów Francuzi goliznę lubią.
Borlog
Użytkownik
#226 - Wysłana: 6 Paź 2009 22:57:16
Q__
Q__:
No tak, bo on stary purytanin był, a znów Francuzi goliznę lubią.

ach nie tylko oni lubią :P
Ciekawostka pryrodnicza - film powstawał w Korei Północnej w związku z czym zaistnił mały kłopot bo rysownicy nie widzieli nigdy nagich białych kobiet i nie potrafili takowych narysować. Franuzi szybko temu zaradzili sprowadzając dekadenckie gazetki ze zgniłego zachodu.....

Jeszczejeden serial animowany SF:
Starcom Space Force
http://www.youtube.com/watch?v=vDkuYaw9vAQ

Ponoć NASA wspierała ten serial by promować wśród młodych ideę lotów kosmicznych. Serial fajny ale młodzi piloci starcomu chyba niemile byli zaskoczeni gdy okazało się że nie ma czaderskich miśliwców z laserami i jakiś robotów do rozwałki...
Jest to kolejy serial do którego zroiono polski dubbing, którego niegdzie juz niemożna znaleść. Szkoda bo lubiłem polskiego Torveca.....
Q__
Moderator
#227 - Wysłana: 6 Paź 2009 23:10:42 - Edytowany przez: Q__
Borlog

Borlog:
Szkoda bo lubiłem polskiego Torveca.....

Jego "Ce-sarz nie bę-dzie kon-tent..." wymiatało .

ps. była jeszcze produkcja "Jayce nad the Wheeled Warriors", do której powstania przyczynił się... Straczynski:
http://en.wikipedia.org/wiki/Jayce_and_the_Wheeled _Warriors
http://www.youtube.com/watch?v=Eyttr8wI3lE
http://www.imdb.com/title/tt0217941/
http://www.tv.com/show/2134/summary.html
http://www.wheelies.net/

Edit: dopadłem kompletną playlistę i odświeżyłem sobie StarCom:
http://www.youtube.com/view_play_list?p=C51677F220 2C01A0

Fabularnie (jak uprzedzałą Wikipedia ) space operka, wzorowana na "Flashach Gordonach" i "Buckach Rogersach", ale mająca nad nimi - oraz ST i SW pewną przewagę - bohaterowie nosili skafandry, i nawet dość często stykali się z realnymi kosmicznymi problemami: brakiem powietrza, nieważkością, grożbą spłonięcia w atmosferze, dekompresją itp; gdzieś w tle mignęli też niezbyt rozmowni Obcy ; zaś za tło akcji robi nasz stary, dobry, Układ Słoneczny (obcoplanetarne pejzarzyki robią spore wrażenie). Od strony technicznej rzecz (oczywiście) nierealistyczna, ale rysowana tak, by tenże realizm symulować (i to symulujaca go wcale udatnie; cóż, animacja dawała wtedy sporą przewagę nad tradycyjnymi F/X). Dzięki temu wszystkiemu trzyma klimat owych "kosmicznych staroci", do których mam bezrozumną słabość . (No i mają tam napęd Warp, ale popsuty, bo korzysta z hiperprzestrzeni . Za to radio podprzestrzenne jak trza.) Na tle dwu innych "reklamówek" NASA - "Armageddonu" i "Misji na Marsa" - "StarCom" wypada zdecydowanie lepiej .

(Ciekawostką jest też, że wśród scenarzystów pojawiają się nazwiska autorów znanych - acz nie tylko - z pisania powieści osadzonych w świecie SW. Błysnęłi mi Steve Perry, Michael Reaves, Barbara Hambly. Pojawił się też Marv Wolfman - twórca marvelowskiego Blade'a. Natomiast głównymi twórcami serialu są Richard Raynis - współproducent "Futuramy", animowanej wersji "Facetów w Czerni" i "Simpsonów" i Andy Heyward - twórca "Silverhawks" i "Inspectora Gadgeta".)

And one more thing: najzabawniejsze były walki: "źli" zasadniczo atakowali tylko maszyny i bezludne kosmiczne instalacje (no dobra, głównych bohaterów też, acz b. nieskutecznie - żadnego nie zabili , ba - mieli nawet poważne kłopoty z trafieniem ich pojazdów z bliskiej odległości ), jeśli zaś atakowali ludzi, to brali tłumy jeńców z zaskoczenia, bez jednego wystrzału, natomiast "dobrzy" mogli do woli wykańczać żołnierzy "złych", bo ci byli robotami (acz upewniali się zawsze zanim zaczęli strzelać czy aby na pewno z maszynami idzie walka, bo żywych wrogów krzywdzić się nie godzi)... Jest to więc to wizja przyszłości tak bardzo idealistyczna (i optymistyczna), że Trek wysiada . (Serio: wiem, wiem, że to przez to, że serial adresowany był do dzieci.)
Leila
Użytkownik
#228 - Wysłana: 23 Paź 2009 20:48:33 - Edytowany przez: Leila
A ja się upieram, ze moje dzieciństwo jeszcze się nie skończyło!
Ale co do tematu:
Alf ! Nie wiem czy to taki SF, ale mi się bardzo podoba! Najchętniej wtuliłabym się w jego futerko... Lubię też bezczelność Melmaka. Jest urzekająca.
Q__
Moderator
#229 - Wysłana: 29 Paź 2009 13:48:59
"Big Guy i Rusty Robochłopiec":
http://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=84 40
Miller fajnie pastiszuje klimaty starej fantastyki.
Q__
Moderator
#230 - Wysłana: 6 Lis 2009 23:28:00
Komiksowa adaptacja "Małego Ksiecia" (może nie SF, ale niewątpliwie istotnej książki mojego dziecinstwa):
http://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=84 97
(Adaptacja - wbrew obawom jakie może budzić zestawienie tego tytułu ze słowem "komiks" - b. dobra, bo i nie byle kto jest jej autorem.)
Q__
Moderator
#231 - Wysłana: 20 Lis 2009 09:33:43 - Edytowany przez: Q__
Wspominaliśmy tu o He-manie, a otóż i inspirowane przygodami tego bohatera opowiadanie Evivy ukazało sie w sieci:
http://www.mythai.info/pol/info/publikacja-378-sho w.htm
Q__
Moderator
#232 - Wysłana: 22 Sty 2010 14:32:29
Antologia nowa, ale - potraktowany w recenzji dość surowo - "List od Clearysów" kiedyś solidnie mną "trzepnął":
http://www.esensja.pl/ksiazka/recenzje/tekst.html? id=8833
Q__
Moderator
#233 - Wysłana: 3 Lut 2010 23:10:26
"Jason z Gwiezdnego Patrolu" - przeżyjmy to jeszcze raz:
http://www.youtube.com/watch?v=FxKPpscI0cw
Q__
Moderator
#234 - Wysłana: 6 Mar 2010 19:23:34
Zmarł Władimir A. Czebotariew, reżyser "Diabła morskiego":
http://esensja.pl/film/publicystyka/tekst.html?id= 9226
[*]
Eviva
Użytkownik
#235 - Wysłana: 6 Mar 2010 19:29:54
Q__

Oglądałam to - jak na swoje czasy naprawdę dobre sf. Wyjątkowo sugestywne, trzymające w napięciu i wzruszające jednocześnie.
Q__
Moderator
#236 - Wysłana: 13 Mar 2010 18:47:41
Nie tylko SF, w moim wypadku raczje młodosci niż dzieciństwa, ale chyba tytuły warte przypomnienia:
http://www.kazet.bial.pl/2008_05/m_dawno.htm
Q__
Moderator
#237 - Wysłana: 17 Kwi 2010 03:21:55 - Edytowany przez: Q__
Wywiady z Ewą Barańską, pisarką, która niedawno stworzyła "Pierwiastek zero" - thriller brownowsko-spiskowo-watykański po polsku:
http://hej.rzeszow.pl/o_swiecie_pelnym_tajemnic_i_ magii...z_ewa_baranska,artykul3592.html
http://www.ewabaranska.pl/strona_html/?doc=wywiad
Czemu więc trafiły tu? Bo autorkę pamiętam głównie z racji "Wakacji z Zielonym..." zamieszczanych w odcinkach w "Płomyczku". Świetne to czytadło było.
Q__
Moderator
#238 - Wysłana: 14 Maj 2010 19:39:42 - Edytowany przez: Q__
"Tomek Grot" (vel "Jan Tenner") - najmniej udane z "dzieci" Polcha:
http://relaz.pl/ksiazka,komiks,retro,tomek-grot-po scig,35
i wydawnictwo, które sprowadziło go (i paru innych - ciekawszych - bohaterów) na polski rynek:
http://www.kzet.pl/2008_02/m_dawno.htm

ps. a to coś dla tych, którym "pokaleczony" przez w/w wydawnictwo komiksowy "Blade Runner"... nie przypadł do gustu - skany oryginalnej wersji:
http://www.brmovie.com/Comic/index.htm
Adek
Użytkownik
#239 - Wysłana: 14 Maj 2010 20:46:52
Może nie dzieciństwa ale do dziś najlepiej wspominam 2 filmy: "Odyseję kosmiczną" i "Shining".
Q__
Moderator
#240 - Wysłana: 14 Maj 2010 21:45:13 - Edytowany przez: Q__
Adek

No ba, najlepsza kinowa SF i jeden z najlepszych filmowych horrorów k: .

ps. jeszcze wracając do komiksów - komiksy T. Raczkiewicza:
http://www.kzet.pl/2005_02/m_dawno.htm
http://www.kzet.pl/2005_01/m_dawno.htm
"Luc Orient" - belgijski "młodszy brat" Flasha Gordona:
http://www.kzet.pl/2006_02/m_dawno.htm
polski debiut "Valeriana" i "Yansa":
http://www.kzet.pl/2006_03/m_dawno.htm
"Papilio"
http://www.kzet.pl/2006_06/m_dawno.htm
i jeszcze parę ciekawostek:
http://www.kzet.pl/2007_05/m_dawno.htm
a jako bonus dwa westerny:
"Buddy Longway":
http://www.kzet.pl/2006_07/m_dawno.htm
i "Metacom":
http://www.kzet.pl/2005_04/m_dawno.htm
i dwie historie sensacyjne:
http://www.kzet.pl/2006_05/m_dawno.htm
 Strona:  ««  1  2  3  ...  6  7  8  9  10  11  12  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / SF naszego dzieciństwa...

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!