Teknoman bardzo ciekawy film animowany. Tu dowaidujemy sie o pewnej rasie venomoidow. Ktora prze przypadek trafia na statek badawczy w naszym ukladzie. Porywaja ludzi, gdzie zminiaja ich osobowosc, oraz kontroluja za pomoca robaka. Przeksztalcaja ich w Teknomenów. Jedynie uciec udaje sie jednemu z bohaterów, ktory wstaje w obronie Ziemi. Ten serial nie raz lecial w naszej TV. Oczywiscie wersja amerykanska, gdzie jest drastycznie okrojona. Brak paru odcinkow, oraz ukazania poszczegolnej charakterystyki danej postaci. Za to wiencej pokazali stacje ksiezycowa. W orginalnej wersji czlowiek musial sie domyslac o co biega. Kolejnym bledem bylo wyciecie szczególu: kiedy człowiek z postaci teknmena spowrotem wracal do normalnej formy byl nagi. To ucieli. Mogl bym wymieniac i wymienica. Jednak serial i tak jest dobry.

Venomoidzi to dziwna rasa, kolonizuje obce planety, ale malo wiadomo o nich. Jakl wygladaja. Nawet Darkan najwiekszy bos posiadal czesc ciala czlowieka. Brak jakiego wiekszego infa na temat technologii obcych. głowna armia to krabopajaki (czyli bron organiczna). Sami teknomeni posiadaja swoja wlasna wole, ale sa podporzadkowani Darkonowi. Istnieje tez druga seria, ale jest cukierkowata i bardzo slabutka.

Tja. Widziałem trochę - nie za bardzo wiedziałem o co lata, ale może dla tego, że wyrwane ze środka serii odciniki i co któryś z kolei.

Nie mniej poruszyło nostalgiczną nutkę w mojej duszy - przypomniały się szczenięce czasy Daimosa i Transformersów. (To nie drwina)

A pamięta kotoś "Star Com - kosmiczne siły zbrojne Stanów Zjednoczonych"
totalna amerykańska propaganda - ale mysliwce mieli fajne

Z japońskich bajek mi się przypomniał Odyseusz2000 - przeniesienie Odysei Homera w kosmos - to był klimatyczny serial... pamiętacie może???

Aż się chce zaśpiewać: wrócić byyyyym chciaaaaaał do taaaaamtyyyych laaaaat

@ theczarek

ten serial o Odysei Homera w kosmosie nazywał się Ulysses 31 .
StarCom pamiętam ,dawno temu oglądałem to na Fox Kids , podbnie jak Teknomana i inne ( Mask Raider , Kosmiczne biuro śledcze etc. )

Znam ten serial... Jak w każdej japońskiej serii mamy tam głębie psychologiczną (nierzadko mrocznych i wewnętrznie sprzecznych) postaci i charakterystyczny klimat. Ja to lubię. Dodatkowo w "Teknomanie" (zwanym też "Tekkamanem") mamy momentami (niestety tylko momentami) wojenny klimat nie gorszy od tego z SAAB, np. wtedy gdy jeden z moich ulubieńców - sierżant O'Roarke śpiewa kołysankę umierającemu żołnierzowi... Do moich ulubionych postaci należełi chorobliwie ambitny Ringo vel Richard de Rose i dwuznaczny major Balzac (właśnie jako postacie b. skomplikowane wewnętrznie). Oczywiście nie sposób wspomnieć o dowódcy naszych bohaterów, któy wpisuje się w ten sam chlubny ciąg dowódców z SF co Picard czy McQueen, genialnej lecz cokolwiek zdziwaczałej mechanik Maggie, czyt jednowymiarowej jako postać, lecz stanowiącej berzcenne wsparcie dla bohatera tytułowego zakochanej w nim Star.

Serial ten miał tylko jedną wadę - mroczne pytania górowały w nim nad odpowiedziami, które bywały nieco zbyt proste, aczkolwiek jedna kwestia była świetnie poprowadzona: (UWAGA SPOLIERUJĘ!!!)
skoro okazało się na koniec, że Obcy walczą biorobotami-krabopajęczakami oraz Teknomanami, przekształconymi ludźmi (nawet dowódca inwazji okazał się w końcu przerobionym najstarszym bratem głównego bohatera... TO KTO W KOŃCU NAJECHAŁ ZIEMIĘ??

"Daimosa" także pamiętam, dobry serial (jeśli pamiętam z młodości), tylko wkurzająco humanoidalni (fizycznie i psychicznie) najeźdźcy, ale bez tego nie było by głównego wątku miłosnego. Uwielbiałem postać... Richitera.
"Ulysses 31" miał świetny klimat, ale jak dla mnie był mało strawny ze względu na mieszankę SF z mitologią...

Z historii japońskich, pragnę Wam polecić dwie pozycje należące do absolutnej klasyki: seriale "Gundam" (wraz z wieloma kontynuacjami) i "Neon Genesis Evangelion". Zaś z amerykańskich - co sądzicie o animowanych "Facetach w Czerni"? (Dla mnie wymiatają w kategorii komedii SF...)

Nie zapomnijmy też o europejskich "Był sobie kosmos"
http://www.radiojunior.com/depart.php?truc=http:// www.radiojunior.com/fichiers/espace.htm
i "Było sobie życie"...
http://www.planete-jeunesse.com/sources/series.php 3?cle=60&sec=1

Trochę linków:

"Teknoman"(dwa linki):
http://en.wikipedia.org/wiki/Tekkaman_Blade
http://www.tekno-mania.com/
"Daimos":
http://en.wikipedia.org/wiki/Daimos
"Gundam":
http://en.wikipedia.org/wiki/Gundam
"Ulysses 31":
http://en.wikipedia.org/wiki/Ulysses_31
"Evangelion":
http://en.wikipedia.org/wiki/Neon_Genesis_Evangeli on
"Voltron":
http://en.wikipedia.org/wiki/Voltron
"Cowboy Beebop" (świetna kosmiczna SF po japońsku):
http://en.wikipedia.org/wiki/Cowboy_Bebop
japońskie serie o Transformerach:
http://en.wikipedia.org/wiki/Transformers:_Armada
http://en.wikipedia.org/wiki/Transformers:_Energon

"Starcom" (drugi link lepszy):
http://en.wikipedia.org/wiki/Starcom
http://www.nemesisworld.com/starcom/

no i "Aeon Flux":
http://en.wikipedia.org/wiki/%C3%86on_Flux

oraz "Transformers: Beast Wars":
http://en.wikipedia.org/wiki/Beast_Wars

a także coś dla fanów "Toy Story"
http://en.wikipedia.org/wiki/Buzz_Lightyear_of_Sta r_Command

Z animowanych SF, pamiętam jeszcze (z niemieckiej TV)

"Jayce and the Wheeled Warriors" (Straczyńskiego, tego od B5):
http://en.wikipedia.org/wiki/Jayce_and_the_Wheeled _Warriors
oraz "Silverhawks":
http://en.wikipedia.org/wiki/Silverhawks

(A skoro przy Straczyńskim jesteśmy ma on na sumieniu tego, nie animowanego, gniota, w kótrym jednak zza durnowatej fabuły przebija już jego talent:
http://en.wikipedia.org/wiki/Captain_Power )

"Neon Genesis Evangelion" - klasyka klasyka klasyka

Ulysses 31" miał świetny klimat, ale jak dla mnie był mało strawny ze względu na mieszankę SF z mitologią...
- a "pan światła" Zelaznego czytałeś???

Mi się właśnie w to w Ulissesie podobało ale żeby się wypowiadac musiałbym osmatric jeścio raz bo niewiele pamiętam a wrażenia z dzieciństwa sa raczej subiektywne.

theczarek

a "pan światła" Zelaznego czytałeś???

Pytanie raczej czego Zelaznego nie czytałem... Z bogów w kosmosie napisał jeszcze "Stwory światła i ciemności" - dla mnie genialne, walka egipskich bogów o władzę nad Wszechświatem... No i wspomnieć można jeszcze o dylogii "Wyspa Umarłych"/"Umrzeć w Italbarze" tam w kosmosie istnieją bogowie Pei'an (Obcych), a główny bohater, człowiek, staje się wybrańcem i "dysponentem mocy" jednego z nich... (Ale "Ulysses..." mnie nie przekonał...)

Ogólnie tu chyba zapomnieliśmy o jednej, baaardzo istotnej serii animowanej

http://memory-alpha.org/en/wiki/TAS

Khem, skoro już jesteśmy przy stareńkim anime rodem z Polonii 1, to przypomnę o innych "mechach" w całkowicie odmiennym klimacie Mam na myśli wspaniałą serię "Yattaman"

Przygody zacnych ludzi, którzy walczą ze złą bandą Drombo, której przywódcą jest panna Sexy Dronio Każdy odcinek kończył się efektownym wybuchem, w którym zła ekipa traciła ciuchy, ze wspomnianą panną na pierwszym miejscu

Co to były za emocje

Pah Wraith

Taa, "Yattaman" to wspaniała seria idealny argument dla tych, którzy uważają anime za dno.

Dziwne wręcz, że to produkt tej samej firmy (Tatsunoko), która wyprodukowała "Teknomana" i "Załogę G" (jeden z ulubionych seriali mojego dzieciństwa.

Link o "Załodze G"
http://en.wikipedia.org/wiki/Science_Ninja_Team_Ga tchaman

E, ja to zawsze uważałem za totalne jajo, które sobie Twórcy robili

Było jeszcze wiele innych, chćby nieśmiertelny Gigi LaTrottola czy Kapitan Hawk (popularny Tsubasa) choć to oczywiście nie sci-fi

E, ja to zawsze uważałem za totalne jajo, które sobie Twórcy robili

Był też "Calendar man" vel "Yattodettaman" - bliźniacze seria "Yattamana" (z tym pościgiem za Pawiem Kosmosu).

Zresztą jaja, nie jaja ja tam wolę powżniejszą anime (choć Japończycy zawsze dodają wstawki humorystyczne) np. "Akirę" i "Ghost in the Shell", albo "Battle Angel Alitę" (której aktorską wersję kręci Cameron) czy "Appleseed".

http://en.wikipedia.org/wiki/Akira_%28film%29
http://en.wikipedia.org/wiki/Ghost_in_the_shell
http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_angel_Alita
http://en.wikipedia.org/wiki/Appleseed

Pamiętam, że dgy TV pierwszy raz puszczała "Ulyssesa" oglądałem go z rozdziawioną gembą. Przy powtórce kilka lat później wątki mitologiczne i baśniowość zaczyały już trochę przeszkadzać.

A Zelazny widać miał słabośc do mitologii, bo dokończony i wydany juz po śmierci "Donnerjack" nawiązuje do mitologii Mezopotamii, tyle, że tym razem bogowie nie pochodzą z kosmosu tylko....

Yattaman uwielbialem. Dobra bajeczką tez był Dzidzi. Ten koles w sporcie wymiatal, oraz uwielbiał zagladać pod spidniczki (białe majteczki). Pamientacie tezs Woltrona ;].

Teknoman 1/2 mam na na plytkach. Jak ktos chce moge dac w siec. Wersja angielska bez napisów.

StarCom pamiętam ,dawno temu oglądałem to na Fox Kids
A ja pamiętam ten serial jeszcze z TVP2. Dobre są też seriale (nie wszystkie) zrobione na podstawie komiksów Marvela.
Lubiłem pozatym te seriale z Polonii 1, ze szczególnym uwzględnieniem Daimosa i Yattamana (Banda Drombo rullz).

Ja wolałem Callendar Man bo zawsze składali inne roboty Pamiętam jakąś taką bajke z dzieciństwa, która mi utkwiła w pamięci ale nie pamiętam tytułu ani na dokładnej treści. Było to japońskie, o jakiś dzieciach, którzy na statku kosmicznym (duży spodek) polecieli w kosmos do innych światów i mieli tam wiele ciekawych przygód. Oglądałem to jak byłem mały na pierwszym magnetowidzie przywiezionym z RFN

A pamiętacie "Tygrysią Maskę"?

Mi się psychologiczno-mrocznym klimatem z "Batmanem" kojarzy, choć bohater był zawodnikiem wrestlingu, a mścicielem tylko bywał... Galeria przeciwników z Tiger's Cave była trochę kiczowata, ale wypadala nieźle, mimo (zasadniczego) braku nadludzkich mocy...

http://en.wikipedia.org/wiki/Tiger_Mask

Nowsze japońskie serie nadawane w naszej TV nie mają tyle uroku, ale oglądam je przez sentyment dla starych kreskówek (zresztą po prostu są bardziej dziecinne, a ja dojrzałem):

"Yu-Gi-Oh!" (2 linki):
http://en.wikipedia.org/wiki/Yu-Gi-Oh
http://en.wikipedia.org/wiki/Yu-Gi-Oh%21_%28Second _series_anime%29
"Beyblade":
http://en.wikipedia.org/wiki/Beyblade
"B-Daman":
http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_B-Daman
"Pokemon" (dwa linki):
http://en.wikipedia.org/wiki/Pokemon
http://en.wikipedia.org/wiki/Pok%C3%A9mon_%28anime %29
"Sonic X":
http://en.wikipedia.org/wiki/Sonic_X
"Power Stone" (niestety, link dotyczy tylko gry, nie jej adaptacji):
http://en.wikipedia.org/wiki/Power_Stone
czy nawet "Czarodziejka z Księżyca" :
http://en.wikipedia.org/wiki/Sailor_Moon
i (dostępny tylko na video) "Tenchi Muyo":
http://en.wikipedia.org/wiki/Tenchi_Muyo

(Nawiasem mówiąc w japońskiej mandze i anime jest pewne ułatwienie: wiek bohaterów najczęściej jest równy postulowanemu wiekowi widzów, choć w wypadku "Evangeliona" czy "Akiry" może to być mylące. I powyższe serie zalicząją się do tych dla "młodzieży młodszej", w przeciwieństwie do "Daimosów" i "Teknomanów")

Niestety z serii "dorosłych" nadawny był ostatnio tylko słynny "Wolf's Rain":
http://en.wikipedia.org/wiki/Wolf%27s_Rain

A "Łowcę Dusz" ktoś oglądał? Średniowieczne Chiny? i magowie używający zawansowanej techniki (jeden był „zmartwychwstałym” androidem), kiedy to oglądałem, a leciało dość dawno, nie rozumiałem pokręconej fabuły, a teraz żałuje, była świetna, przynajmniej z tego co pamiętam głupota dzieciństwa J

Hazrall

1. Swoim zwyczajem zapraszam do rejestracji

2. "Łowca Dusz" vel "Soul Hunter", czy chodzi o to?
http://en.wikipedia.org/wiki/Soul_Hunter_%28anime% 29

3. Ze średniowiecznej fantasy w wersji anime, świetny jest też "Ninja Scroll", niestety w TV nie leciał:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ninja_Scroll

Q: (podnosi reke i pstryka palcami) O zarejestrowałem sie, sam nie wiem jak
Tak "Soul Hunter" to to Ale stronka o nim marna. No to zwyczajowo zapieprzam do maszynowni cewki warp czyścić

Wspomnijmy jeszcze taką niby-SF dla dzieci, japońskie "Tajemnicze złote miasta":
http://en.wikipedia.org/wiki/Mysterious_cities_of_ gold
i francuską "Szagmę..." (pamiętacie Spartakusa i Arcanę?):
http://en.wikipedia.org/wiki/Spartakus_and_the_Sun _Beneath_the_Sea

Z wartych wymienienia to chyba jeszcze "Full Metal Alchemist". Jeśli zna ktoś jakąś stronę...

Jeśli zna ktoś jakąś stronę...

Wszechwiedzący Q__ zna
http://en.wikipedia.org/wiki/Full_Metal_Alchemist


A z innej beczki : z anime wspomnieć należy cykl doskonałych "Animatrixów":
http://en.wikipedia.org/wiki/Animatrix

Jest też film, który jak dla mnie ma klimat typowego anime łącznie z mistyczną otoczką, aczkolwiek jest realistyczny, bo... animowany komputerowo... Chodzi oczywiście o "Final Fantasy":
http://en.wikipedia.org/wiki/Final_Fantasy:_The_Sp irits_Within
(Nb. były też ekranizacje FF np. "Final Fantasy Unlimited" będące rasowymi anime. W powyższym linku, są też linki odsyłające do nich...)

Z kolejnych serii wymienić można (pamięć wraca z czasem :

- z japońskich:
"Saber Rider and the Star Sheriffs":
http://en.wikipedia.org/wiki/Saber_Rider_and_the_S tar_Sheriffs
"Wojownicy Maris" (klon "Załogi G", dostępny tylko na video):
http://en.wikipedia.org/wiki/Zillion_(anime)
"Lensman" (też tylko na video):
http://lensman.freeshell.org/

("Lensman" jest to ekranizacja słynnego, a nieznanego u nas cyklu SF, na którym wzorowali się i twórcy ST:
http://en.wikipedia.org/wiki/Lensman )

z pozostałych:
"Cadillaki i dinozaury" (leciało na Polonii1):
http://en.wikipedia.org/wiki/Cadillacs_and_Dinosau rs
"M.A.S.K.":
http://en.wikipedia.org/wiki/M.A.S.K.
"Pole Position":
http://en.wikipedia.org/wiki/Pole_Position_%28TV_s eries%29
"Centurions" (była na Cartoon Network):
http://en.wikipedia.org/wiki/Centurions:_PowerXtre me
oraz "Diplodo" (raczej bajka dla dzieci, ale z elementami SF):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Diplodo

Wspomnę jeszcze "Galaxy Trio", bardziej komiks niż SF, mieszankę klimatów z "Fantastic Four" ("Fantastycznej Czwórki") i ze ST
http://en.wikipedia.org/wiki/Birdman_and_the_Galax y_Trio
http://www.internationalhero.co.uk/g/galaxy3.htm



oraz He-Manopodobnego "BraveStarra" ("Dzielną Gwiazdę"):
http://en.wikipedia.org/wiki/BraveStarr

Są też seriale animowano-SF-komediowe:
dla dorosłych - "Przygody Fry'a w Kosmosie" (czyli "Futurama"):
http://en.wikipedia.org/wiki/Futurama
i dla dzieci - "Jetsonowie":
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Jetsons

Dorzucę jeszcze jeden link, to nie serial SF, ale powinien usatysfakcjonować wszelkich dinotreków :
http://en.wikipedia.org/wiki/Denver%2C_the_Last_Di nosaur - zresztą co mi szkodzi i tak daleko odeszliśmy od SF pisząc o Gigim, kreskówkach Marvela (owszem, często świetnych) czy (ja bardzo winny) "młodszomłodzieżowych" seriach anime. A przecież "Akira", GITS, "Evangelion", "Teknoman" czy nawet "Daimos" z "Ulyssesem 31" to dobra SF interesująca nawet dla dorosłego widza... I może do rozmowy o takich pozycjach wróćmy...

(Przy poprzednim poście mimo woli zalogowałem się jak za dawnych czasów jako "Q")

Mam dobre wiadomości: choć na dobre aktorskie seriale SF panuje "posucha" o tyle stacje TV zaczęły nadawać anime, i tak: młodzieżowy "Saber Rider" ("Jeżdziec Srebrnej Szabli")

nadawny jest w soboty i niedziele ok. 7.00 rano przez Tele 5,

zaś stanowiący solidną, pogłębioną psychologicznie space operę "Cowboy Bebop"

codziennie wieczorem przez kanał TVP Kultura.

Przynajmniej jeden niezły (i mający przyjemną dla oka bohaterkę ) serial SF leci teraz w TVP.


(Cholera widze, że post mi na pół podzieliło)

Jeszcze jeden cieszący się na Zachodzie niezłą opinią serial SF spod znaku anime (u nas niestety nieznany):


http://en.wikipedia.org/wiki/Outlaw_Star