USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek w Polsce / Horizon - Dziesiąty Dziobowy
 Strona:  ««  1  2  ...  36  37  38  39  40  ...  45  46  »» 
Autor Wiadomość
waterhouse
Moderator
#1111 - Wysłana: 21 Wrz 2008 14:49:20
wpadne na moment :]
Domko
Użytkownik
#1112 - Wysłana: 21 Wrz 2008 14:58:31
Oooo - to fajnie.
Q__
Moderator
#1113 - Wysłana: 21 Wrz 2008 23:51:43
No to czekamy na raport.
Vanja
Użytkownik
#1114 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:17:07
Tym razem nie będzie trzeba czekać długo

Nie dla osób o słabych nerwach

Niedzielne spotkanie odbyło się tym razem standardowo w Re. Na spotkanie przybyli: KOŚ, Domko oraz waterhouse. W wyniku wcześniejszych konspiracyjnych rozmów na spotkaniu pojawiły się również moje kości. Kilka minut po ósmej pojawił się Domko w nowej wersji graficznej, w której kogoś mi przypomina, ale mimo że myślałam nad tym pół nocy nadal nie wiem kogo, a w dodatku ze szwankującym modułem logicznym Dla równowagi KOŚ był w stanie głupawki. Jako ostatni przybył waterhouse, powiedział parę ciekawych rzeczy i musiał iść. Przechodząc do sedna: wiele rzeczy się dowiedziałam na tym spotkaniu, ale niestety część jest tajna, część poufna a część tak niejasna że przy nich rzekome niedomówienia którymi się posługuję przy pisaniu raportów są całkowicie jasne, zrozumiałe i sensowne Jako że przy stoliku siedzieliśmy już w trójkę i mieliśmy kości postanowiliśmy zagrać. MG wolą graczy został KOŚ. Prędko ustaliliśmy jakimi postaciami gramy (ja, oczywiście, zostałam buldożerem a Domko jabłuszkiem, o dziwo nie zielonym a czerwonym). Pierwsze trudności pojawiły się przy ustalaniu w jakim świecie gramy, ale dość prędko doszliśmy do porozumienia, że będzie to lodówka. W związku z tym trzeba było koncepcję postaci zmienić: odpowiednio na małego cukrowego buldożera i (uwaga) szarlotkę Tak się pięknie zapowiadała przygoda, ale MG stwierdził że nie ten klimat i że będziemy grać w klimacie post-apo. Szybko doszło do kolejnej zmiany koncepcji- tym razem wielki buldożer i zmutowane jabłko, z oczami, rączkami i nóżkami. Niestety do gry nie doszło, nastąpiła zmiana na miejscu MG (którym został Domko), klimatu (tym razem fantasy) i po raz kolejny postaci. Tym razem udało się rozpocząć niestandardowo rozgrywkę. Niestety podczas rozmowy naszych postaci z kapturem bez postaci w środku obsługa zaczęła na nas po raz kolejny dziwnie patrzeć i trzeba było zmienić temat. W międzyczasie okazało się że mój tok myślenia pokrywa się z tokiem myślenia obu agentów (mam traumę, zwłaszcza po zapowiedzi że wszystko zobaczę), chociaż nie zawsze- sporo trudu kosztowało nas przekonanie Domka, że skoro pierwszy jest w środę to drugi musi być w piątek Po raz kolejny okazało się że Kraków jest strasznie mały, mogę z powodzeniem zastąpić archiwum gg a mój postulat większej jawności został przyjęty entuzjastycznie ale niekoniecznie w takiej wersji jakbym chciała Po spotkaniu wysłałam się karnie na Remusa, nie wiem kiedy z niego wrócę (tzn. mam wrócić na kolejne spotkanie, ale nie wiadomo kiedy będzie). Na razie dla zabicia czasu konstruuję w szopie różne pojazdy latające i nie tylko
Domko
Użytkownik
#1115 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:17:32 - Edytowany przez: Domko
Po dniu wczorajszym nie jesteśmy pewni czy w ogóle powstanie, ponieważ co niektórzy mają co do tego wątpliwości.

EDIT:
Ale zgranie.

Jednak jest raport.
Vanja
Użytkownik
#1116 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:19:39 - Edytowany przez: Vanja
Po dniu wczorajszym nie jesteśmy pewni czy w ogóle powstanie, ponieważ co niektórzy mają co do tego wątpliwości.

O A kto konkretnie? I czemu we mnie nie wierzysz?

EDIT: Idealne wyczucie czasu
Domko
Użytkownik
#1117 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:21:35
Takie zdanie chyba wczoraj padło, więc nie byłem pewien.

Najlepsze, że i raport i moja informacja o jego braku pojawiły się praktycznie w tym samym momencie.
Vanja
Użytkownik
#1118 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:28:51
Takie zdanie chyba wczoraj padło

Padło coś w rodzaju że nie chcę tego raportu pisać, ale jakoś udało mi się zmierzyć z tym problemem
Muszę się znowu w Re dzisiaj pojawić...
Domko
Użytkownik
#1119 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:30:11
Znowu? W celu przypomnienia sobie większej liczby szczegółów z wczoraj, czy w innych celach?
Vanja
Użytkownik
#1120 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:34:59
Szczegółów pamiętam aż za dużo Muszę odzyskać coś co tam wczoraj zostawiłam
Domko
Użytkownik
#1121 - Wysłana: 22 Wrz 2008 09:39:43
Szczegółów pamiętam aż za dużo

Czyli trauma jest.

Muszę odzyskać coś co tam wczoraj zostawiłam

Coś zostawiłaś? Chyba nie kości.
Q__
Moderator
#1122 - Wysłana: 22 Wrz 2008 10:46:09
Vanja

W wyniku wcześniejszych konspiracyjnych rozmów na spotkaniu pojawiły się również moje kości.

Same kości? To faktycznie horror. Rozumiem juz napis "Nie dla osób o słabych nerwach "
Domko
Użytkownik
#1123 - Wysłana: 22 Wrz 2008 10:55:17
Q__
Same kości? To faktycznie horror. Rozumiem juz napis "Nie dla osób o słabych nerwach "



Vanja

BTW, dzięki za raport.

mimo że myślałam nad tym pół nocy nadal nie wiem kogo

Mam rozumieć, że nie spałaś pół nocy?

ze szwankującym modułem logicznym

O tak. Choć dziś chyba go poprawnie zainstalowałem.

Jako że przy stoliku siedzieliśmy już w trójkę i mieliśmy kości postanowiliśmy zagrać.

To będzie chyba najbardziej pamiętna sesja RPG dla mnie. Może powinniśmy wydać podręcznik do tego systemu, który wczoraj powstał, wraz z opisem świata lodówki.

Niestety podczas rozmowy naszych postaci z kapturem bez postaci w środku obsługa zaczęła na nas po raz kolejny dziwnie patrzeć i trzeba było zmienić temat.

Starałem się nie zwracać uwagi na dziwnie patrzących osobników zaglądających nam w kości i na leżącą na stole książkę Pratchetta, ale i to i późna pora spowodowały, że nie byłem w stanie wymyślić czegoś konstruktywnego do sesji.

BTW, zawsze mnie zastanawia czemu, gdy siedzimy przy barze, któraś z barmanek rozbija jakiś kufel (wczoraj nawet zdarzyło się barmanowi).

Po raz kolejny okazało się że Kraków jest strasznie mały

Dochodzę do wniosku, że Kraków składa się z jednego, góra dwóch osiedli w Nowej Hucie.

mój postulat większej jawności został przyjęty entuzjastycznie ale niekoniecznie w takiej wersji jakbym chciała

Przecież była pełna transparentność.

Po spotkaniu wysłałam się karnie na Remusa, nie wiem kiedy z niego wrócę (tzn. mam wrócić na kolejne spotkanie, ale nie wiadomo kiedy będzie). Na razie dla zabicia czasu konstruuję w szopie różne pojazdy latające i nie tylko

Na Remusie jest to możliwe, co już udowodnił kiedyś niejaki Shinzon.
Scimitar
Użytkownik
#1124 - Wysłana: 22 Wrz 2008 23:20:16
Domko
Na Remusie jest to możliwe, co już udowodnił kiedyś niejaki Shinzon.

Fakt, potwierdzam!

Cholera mogłem się nie uczyć do tego cholernego zaliczenia tylko przyjść na spotkanie (i tak wszystko ze ściąg poszło). Na następnym powinienem już być
Q__
Moderator
#1125 - Wysłana: 23 Wrz 2008 10:35:54
Domko

To będzie chyba najbardziej pamiętna sesja RPG dla mnie. Może powinniśmy wydać podręcznik do tego systemu, który wczoraj powstał, wraz z opisem świata lodówki.

Tak serio to może i niezły pomysł. Nie takie systemy autorskie powstawały.
Vanja
Użytkownik
#1126 - Wysłana: 23 Wrz 2008 10:57:46
Q__

Same kości? To faktycznie horror. Rozumiem juz napis "Nie dla osób o słabych nerwach "

Same Opakowanie z nietoperzem zostało w domu

Tak serio to może i niezły pomysł. Nie takie systemy autorskie powstawały.

Można o wiewiórkach to pewnie można i o lodówce Z autorskich rozgrywek udało mi się przeprowadzić ostatnio międzysystemową potyczkę smok vs czołg wypełniony trotylem

Domko

BTW, dzięki za raport.

Jak zawsze to była przyjemność

Mam rozumieć, że nie spałaś pół nocy?

A Ty nie? Tak mi się właśnie wydawało że dziwnie cicho byłeś na spotkaniu Spałeś?

BTW, zawsze mnie zastanawia czemu, gdy siedzimy przy barze, któraś z barmanek rozbija jakiś kufel (wczoraj nawet zdarzyło się barmanowi).

Też nie wiem, ale zauważyłam wczoraj że barmanka była dziwnie wystraszona jak poszłam odebrać moją zgubę Ofiar wśród kufli na szczęście nie było.

Dochodzę do wniosku, że Kraków składa się z jednego, góra dwóch osiedli w Nowej Hucie.

I w dodatku straszny tłok w tej Hucie panuje

Przecież była pełna transparentność.

O tak, ja byłam i nadal jestem w pełni transparentna... ale liczyłam na większą jawność z Waszej strony

Na Remusie jest to możliwe, co już udowodnił kiedyś niejaki Shinzon.

Shinzon, coś mi dzwoni... Ten od poszukiwania włosów?
Q__
Moderator
#1127 - Wysłana: 23 Wrz 2008 11:07:34
Vanja

Same Opakowanie z nietoperzem zostało w domu

Przypomniałaś mi fajny momernt z ostatniej Avangardy.

Shinzon, coś mi dzwoni... Ten od poszukiwania włosów?

Tak... "Star Trek X: The Search for Hair".
Domko
Użytkownik
#1128 - Wysłana: 23 Wrz 2008 17:50:45
Vanja
A Ty nie? Tak mi się właśnie wydawało że dziwnie cicho byłeś na spotkaniu Spałeś?

Ale spotkanie nie trwało pół nocy. Pół nocy to ja spałem w domu.

I w dodatku straszny tłok w tej Hucie panuje

Jeden na drugim mieszka.

ale liczyłam na większą jawność z Waszej strony

Byliśmy w pełni transparentni... na romulański sposób. ;[)

Shinzon, coś mi dzwoni... Ten od poszukiwania włosów?

Tak, ten.
Q__
Moderator
#1129 - Wysłana: 24 Wrz 2008 16:32:56
Domko

Jeden na drugim mieszka.

Nic nie mów bo mi się jedno b. ponure opowadanie J. G. Ballarda przypomina.
Vanja
Użytkownik
#1130 - Wysłana: 25 Wrz 2008 00:01:07
Q__

Przypomniałaś mi fajny momernt z ostatniej Avangardy

Aż bym spytała jaki

Domko

Ale spotkanie nie trwało pół nocy.

Tu mnie masz myślałam o tym również w autobusie
Q__
Moderator
#1131 - Wysłana: 25 Wrz 2008 00:08:31
Vanja

Aż bym spytała jaki

Z udziałem kobiety i nietoperza.
Vanja
Użytkownik
#1132 - Wysłana: 25 Wrz 2008 00:43:08
Q__

Nie wiem czemu czuję się teraz jak na spotkaniu gdy usiłuję się czegokolwiek dowiedzieć Wszystkie odpowiedzi są mniej więcej tak samo jasne
Delta
Użytkownik
#1133 - Wysłana: 25 Wrz 2008 01:00:50 - Edytowany przez: Delta
Vanja
Nie wiem czemu czuję się teraz jak na spotkaniu gdy usiłuję się czegokolwiek dowiedzieć Wszystkie odpowiedzi są mniej więcej tak samo jasne

Może trzeba postępować w myśl powiedzenia Rangersów z Babylon 5: "The only way to get a straight answer out of Ranger One was to look every reply in a mirror while hanging upside down from the ceiling".
Podobno pomagało
Vanja
Użytkownik
#1134 - Wysłana: 25 Wrz 2008 01:03:24
Delta

Tylko jak ja to w Re zastosuję?
Delta
Użytkownik
#1135 - Wysłana: 25 Wrz 2008 01:23:44
Vanja
Tylko jak ja to w Re zastosuję?

Nie mam pojęcia, ale tam się już chyba do Waszej gromadki przyzwyczaili.
Domko
Użytkownik
#1136 - Wysłana: 25 Wrz 2008 10:25:13
Vanja
Nie wiem czemu czuję się teraz jak na spotkaniu gdy usiłuję się czegokolwiek dowiedzieć Wszystkie odpowiedzi są mniej więcej tak samo jasne

Bo z Q__ czasem myślimy podobnie. Tłumaczyłem już Ci to.

Tylko jak ja to w Re zastosuję?

Zawsze się znajdzie sposób.
Vanja
Użytkownik
#1137 - Wysłana: 25 Wrz 2008 14:53:43
Delta

Nie mam pojęcia, ale tam się już chyba do Waszej gromadki przyzwyczaili.

Tylko dziwnie często personel się zmienia

Domko

Bo z Q__ czasem myślimy podobnie. Tłumaczyłem już Ci to.

Jeszcze do siebie nie doszłam po tym szoku
Domko
Użytkownik
#1138 - Wysłana: 25 Wrz 2008 14:55:06
Jeszcze do siebie nie doszłam po tym szoku

Domyślam się.
Delta
Użytkownik
#1139 - Wysłana: 25 Wrz 2008 16:01:18
Vanja
Tylko dziwnie często personel się zmienia

Bo pewnie za dużo usłyszał. Pewnie już zawzięcie machają kilofami w kopalniach Imperium.
Domko
Użytkownik
#1140 - Wysłana: 25 Wrz 2008 16:14:14
Bo pewnie za dużo usłyszał. Pewnie już zawzięcie machają kilofami w kopalniach Imperium.

Lepiej nieraz za dużo nie wiedzieć.
 Strona:  ««  1  2  ...  36  37  38  39  40  ...  45  46  »» 
USS Phoenix forum / Star Trek w Polsce / Horizon - Dziesiąty Dziobowy

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!