Tak sobie myślę, że przy obecnym stanie Treka - nie: stanie ST gdy tytułowe pytanie padło - najlepszym dowodem, że fani zrobiliby to lepiej są sławetna Vulcan Scene pozostała z Axanaru i scena z Icarusem i D'deridexem zachowana z pierwotnej wersji REN "The Requiem". A znów argumentem, że niekoniecznie

- scena przybycia na Yorktown z Beyond.
Przy czym fakt, że głównym atutem dwóch pierwszych jest wierność kanonowi (i pewnym trendom/wątkom
in universe) oraz charakterystycznej Trekowej estetyce, a trzeciej - głównie wizualny rozmach, mówi wszystko o tym, co się przez te lata zmieniło (i w jakim kierunku).