7z9


1. Śliczna insynuacyjka majaca w dodatku charakter argumentacji ad personam.
2. Nie zauważyłem jakoś, aby ban dla ciebie zostal oprotestowany, nawet Eviva złego słowa nie powiedziała. Czyli w przekonaniu o bezpodstawności jesteś jakby... osamotniony?


Widzę, że merytorykę rozumiemy trochę inaczej. Dla mnie pisanie, że coś "to dno", albo jest "blee" (że o aluzjach erotyczno-skatologicznych nie wspomnę) nijakiej merytoryki nie stanowi.
Chyba, że miałeś na myśli, tą część wypowiedzi, w ktorej dowodziłeś, że dla pewnych środowisk ględzenie o "spuszczaniu" jest normalnym środkiem ekspresji. Ok, przekonałeś mnie, że takie środowiska istnieją, ale to forum nie jest takim środowiskiem. Poniał?



Ponownie argumentacja ad personam budowana na insynuacjach. Jeśli Madame Picard poczuje się obrażona (w wypadku "punktu drugiego" to istotne) zaczynasz sobie zbierać wirtualną monetę, za którą tanio nabędziesz następnego bana.


Gdybyś wyraził na tym forum nową myśl to bym cię hołubił. Jak dotąd przedstawiłeś tylko krytykę TOS (w której oryginalny był tylko dobór knajackiego słownictwa) oraz pokazałeś, że są tacy, którym chamski język jawi się normą (co też nie nowość).

ps. nie wiem po co wdałem się w tą polemikę, brak komentarza byłby wymowniejszy...

Tylko dlatego, że ja już przestałam dyskutować. Nie ma to najmniejszego sensu w sytuacji, gdy jedna ze stron ma topór, a druga gołe ręce.

Q, zastanawiam się, czy nie powinniśmy wystąpić z propozycją do przegłosowania ukarania Queerbota banem permanentnym?

Jurgen

W kwestii bana tygodniowego dla Queerbota w pełni się zgadzam (sytuacja była ewidentna). W kwestii głosowania nad banem permanentnym też, kaliber przewiny to głosowanie wręcz wymusza (aczkolwiek przywatnie zagłosuję przeciwko, umotywuję to potem szerzej).

W kwestii kar dla Dukata (o których wspomniałeś w innym topicu) - tak, zważywszy na styl w jakim Dukat wszczyna ideologiczne flame'y (przez co część winy za zachowanie Queerbota spada i na niego), jestem za banem 24h (prywatne wycieczki o pośle Biedroniu majace charakter plotek, tylko mnie w tym przekonaniu umacniają).

Ponadto tak jak kiedyś wprowadzilismy na forum niepisane embargo na spory religijne, tak też zastanawiam się czy nie powinniśmy postapić podobnie z kwestiami okołohomoseksualnymi?

Bana przyjmuję, "dura modera sed modera". O pośle nawiązałem wyłącznie do ogólnie znanych i publicznych faktów, oraz stwierdziłem, że znam typa osobiście. Dziś znalazłem wizytówkę, którą dał mi jeszcze około 2000 roku. Przeskanować? Gdybym chciał plotkować to wyglądałoby inaczej


Szczerze, to dość dziwne na forum poświęconym filmom i serialom poruszającym tematy religijne, ale może nie rozumiem.

Q__



wątpliwości bardzo słuszne
faktycznie nie miałam pojęcia, że i Dukat "zarobił bana"
wszystko przez to, że tak głęboko wzięłam sobie do serca komentarze Prokuratora Jurgena, pardon: Moderatora Jurgena, dotyczące "taplania się w błotku", że przestałam nawet zaglądać do wątku pt. "Kto to jest pedał i dlaczego nie zasługuje na szacunek", znów pardon: do wątku pt. "Koniec"
do Kartoteki Karnej też nie zajrzałam
przyznaję to ze wstydem, jako że za błędy należy wstydzić
no a widzę, że brak monitorowania zawartości odnośnej Kartoteki to duży błąd
bany przydzielane są bowiem ostatnio tak szczodrze, że ryzyko wejścia w polemikę z kimś, kto jest aktualnie obłożony banem, jest naprawdę duże

no właśnie: niezwykła szczodrość w rozdawaniu banów zaczyna - i to w całkiem przyzwoitym tempie - deprecjonować ciężar gatunkowy tej sankcji
zarówno w oczach userów, jak i - jak widzę - w odczuciu samej Moderacji
przykład: Jurgen, który jeszcze całkiem niedawno gorliwie zastrzegał, że on się do roboty polegającej na dawaniu banów nie najmował, teraz nie tylko szybko i sprawnie przydziela bana tygodniowego, ale też i rozważa zasadność ukarania usera banem permanetnym
jeśli banami permanetnymi będą karani userzy za zniewagi, które nawet nie dotknęły znieważanych, to czym, Drodzy Panowie Moderatorzy, będziecie karać userów, którzy faktycznie z pełną premedytacją kogoś na Forum obrazili?
niestety zabić nikogo dwa razy nie można

poza odebraniem siły rażenia jedynemu narzędziu dyscyplinowania userów możecie, Panowie Moderatorzy, osiągnąc dodatkowy efekt w postaci wyczyszczenia pokładu Phoenixa z tych niedobitków, które tu jeszcze zostały (po którymś z kolejnych banów otrzymanych za głupstwo, zbanowany zniechęci się do tego stopnia, że na Forum juz nie wróci - jeden przykład już jest: Eviva)

to tyle mojego komentarza

a nie - przepraszam - coś jeszcze


biorąc pod uwagę wszystko, co napisałam powyżej, powiem Ci, drogi Q__ , że spokojnie możesz dać mi ostrzeżenie
w dobie nisko latajacych banów, takie ostrzeżenie to prawie jak pieszczota

Nie banuję - źle, banuje - też niedobrze. Wyjaśnię tylko, że tak rzeczywiście było, ale w sytuacji, gdy Q zrobił sobie przerwę od forum, a userzy się rozzuchwalili poszedłem za głosem ludu (nawet było głosowanie) i zacząłem też rozdawać bany.


A jak określisz zachowanie Queerbota jak nie "obrażenie kogoś z pełną premedytacją"? To że mózg się tym nie przejął to już inna sprawa.

może:
"stanowiące odpowiedź na prowokację działanie w stanie silnego wzburzenia z intencją obrażenia innego usera"

Ja też rzadko do takich tematów zaglądam, a niestety wychodzi na to, że muszę, żeby ostrzeżenia nie zarobić.

Bo to można przeoczyć. Ktoś wróci z banicji, to sobie przeczyta. Jak w poscie nie ma osobistych wycieczek, tylko argumenta to się nie przeterminuje.

Dukat
sama nie wiem, czy "przeoczenie" to adekwatne słowo
może lepiej byłoby tak: "umknął mi ten ban w natłoku innych banów, ostrzeżeń, para-ostrzeżeń, itp."
tyle tego teraz
mam nadzieję, że nam Moderacja nie popadnie w jakąś frustrację z tego powodu ("banujemy, banujemy, a na Forum nadal konflikty")

Od jakiegoś czasu obserwuje forum, jakaś czarna dziura zagnieździła się czy co ?
Słuchajcie jak macie zamiar udowadniać sobie kto jest lepszy, kto ma absolutną rację proponuję założyć temat. Pierdu pierdu ja sobie posłucham i tak mam to w dupie maryny.

Istnieją pewne poprawności polityczne, z nie którymi się nie zgadzam (chodzi o forum), jestem tutaj parę lat i wiem że czasem warto udziabać się w język.
Dodam jeszcze czasy się zmieniają. Co kiedyś było normalne dziś nie do pomyślenia, bo godność człowieka ble bele.
Kawały o Jasiu znam od dziecka. Tych Jasków co znam, żaden focha z tego nie robi. Do wielu przykładów używa się imienia i nazwiska typu Jan Nowak.
Ty wieśniaku nie dotyczy się mieszkańca wsi tylko zachowania danego człowieka.
Forum robi się Frustrat Zone.

Nie którzy najwidoczniej nie mają poczucia humoru. Podam mały przykład z dnia dzisiejszego.
Sytuacja w sklepie:
W - właściciel
K - kolega
Ja - Ja ;].

W - Hubert słyszałem że będziesz ojcem
K - gdzie tam
W - dłuższa gadka po między nim a kumplem
K- Jestem pewien w 100 % nie będę ojcem
Ja - ja też mówiłem i co :P ?
Ja - Najwyżej możesz powiedzieć, nie ma takiej opcji.

W sklepie się zrobiło wesoło, ja sam się śmiałem nie tylko z sytuacji jaka była w sklepie ale i z siebie.

Teraz do sedna.
Queerbot ma bana, bardzo mi się nie podobał jego tekst z mongołem.

Wniosę formalny wniosek o przywrócenie wyższego poziomu na forum.
Oskarżenie:
Na dzień dzisiejszy Dukat i Mózg stosujecie trolling. Odstraszacie tym nowych ludzi, mi już się tego czytać nie chce. O innych zbanowanych nie będę się wypowiadał bo nie mają szans obrony.
Wysoka rado moderatorów proponuję stanowczo ukrócić ten proceder.
Ja zastanowię się nad sensownym rozwiązaniem, puki takiego nie mam.
Przeszkadza komuś kawał o Jasiu to niech sobie idzie w maliny.

Kolejny wniosek.
Proponuję temat typu. Za komuny było lepiej, czyli co było dobre w forum i co mi się nie podobało.
Niech się najlepiej wypowiedzą dawni userzy, którzy zrobili focha, min. ci na Evive jak wróciła (pierwsza wojna jak była współtwórcą nowego forum).
Chyba im korona z głów nie spadnie. Można by było merytorycznie porozmawiać o losach i zasadach forum.

2006 - 2007 rok to był poziom, aż chciało się czytać.

Może trochę bez sensu to napisałem, proszę o wybaczenie ale od paru dni przeszedłem na tryb T-800. Brak snu daje już w kość.

Straszny suchar milordzie.


Mógłbyś rozwinać, bo nie bardzo wiem co masz na myśli. Jak Wam ulży, żeby podnieść mityczny poziom, który podobno zaniżam swojąwywrotową działalnością to prosze bardzo.

Wrzucanie Dukata i Mózga do jednego wora jest chyba krzywdzące dla tego drugiego. Albo mało uważnie czytam forum albo mam inną definicje trollingu.

Poziom forum chyba został podniesiony przez udostępnienie moderatorom bardziej drastycznych narzędzi. Od tego czasu zapalne dyskusję nie zamieniają się w wielki pożar bo gdy sprawy przybierają zły obrót to wkracza Q__ albo Jurgen. Co jeszcze może zrobić moderacja?

Zbanować usera Bashir za kawał rozpowszechniający obrzydliwe stereotypy.

Doprawdy nie zauważasz, ze problemem jest nierówne traktowanie oraz bany za byle co? ...a nie zauważasz, bo akurat Ciebie nie zbanowano.

No wiesz dla nas nie był.


Wiesz chodzi mi o całą sytuację do jakiej prowadzicie. mozg_kl2 we mnie masz sojusznika, potrafisz postawić na swoje ale potrafisz też uszanować kogoś opinię. Przynajmniej w tematach o których ja z Tobą rozmawiałem. Dukat się rozbrykał i na siłę próbuje coś udowodnić. Nie przepadam za tego typu zachowaniem.


Wiesz jak to zabrzmiało, tak w pierwszych myślach sobie pomyślałem. Wiem o co tobie chodzi ;].


W mityczny czasach nawet zapałki wojennej nie było. W tedy straż pożarna w postaci moderacji nie istniała, a jak było to do usuwania nie chcianego spamu.

Kiedyś śledziłem forum i czytałem prawie wszystko, teraz robię to na pi razy oko. Jestem człowiekiem z natury który czyta sporo. Jak gdzieś jestem i widzę prasę której nie kupuje, lub bym nie kupił a mam możliwość do przeczytania to sobie czytam (znaczy co mnie zainteresuje).
Na studiach, panie z czytelni znały mnie dobrze i zawsze jako pierwszy miałem PC Word Komputer z pod lady ;].

Przed snem lubię sobie pomyśleć, szkoda że tych myśli nie przelewam na papier, forum.
Mam Deja vu, albo to błąd Matrixa. Zdaje mi się, że miałem taką już sytuację i pisałem takiego posta.

Seybr

Wspominasz konkretnie o dwu Userach.
Cóż... mozg_kl2 z jednej strony wniósł dla forum całkiem sporo rozkręcając na nowo parę merytorycznych dyskusji, ale i biorąc aktywnie (czasem zbyt aktywnie) w forumowej samoregulacji, z drugiej zaś strony start miał mało fortunny (rozpoczęcie pobytu u nas od personalnego ataku, potem niepotrzebne wulgaryzowanie jezyka wypowiedzi), zarobił też kilka banów w bieżącym roku. Prywatnie cieszę się, że z nami jest, natomiast uważam, że czasem bywa złośliwy i czepialski nad miarę, w sposób, który oznacza, że i w przyszłym roku może miewać kłopoty ze słynnym "punktem drugim"(jeśli nie stonuje tego trochę).
Dukat to troche inna para kaloszy . Jest niewątpliwie błyskotliwy, ma też jasno określone poglądy (prywatnie są to poglądy nie z mojej bajki, ale jako mod na to akurat staram się nie zważać) i wszedł tu - jak sądzę - ze swoistym poczuciem misji. "Misja" owa wygląda na świadomy zamiar budzenia światopoglądowych, ale i "okołotrekowych" kontrowersji (i lansowania określonego oglądu świata). Owszem postawę taką da się zinterpretować jako trolling, wszystko jednak zależy od wykonania. Powiew kontrowersji bywa dla forów dyskusyjnych powiewem ożywczego wiaterku, bywa też powiewem.. cóż... brzydkiej woni. Zobaczymy który z tych wariantów Dukat wybierze, bo stosownie do tego będzie potraktowany (przy czym warto pamiętać, że tzw. "złośliwy trolling" jest jedną z nielicznych przewin zagrożonych już na starcie banem permanentnym). W każdym razie ORMO... wróć... moderacja czuwa.

(Aha: i nie jest prawdą, że Queerbot aktualnie ma bana, więc można z nim polemizowac do woli .)

ps. dziękuję za poruszenie kwestii, które - Twoim zdaniem - wymagają wyjaśnienia, moderacja bez jasnego wyrażania przez Forumowiczów ich woli, porusza sie w swoistej pustce i może zabłądzić ...

Dukat

Odnotowałem Twoje uwagi, ale widzisz... Kiedy kilkoro już Forumowiczów prosi Cię byś zamilkł/wyluzował czy jak to tam nazwać, a nikt jakoś nie prosi byś kontynuował swoją krucjatę, to dalsze uparte wracanie do tematu bana-i-dowcipów, i narzekanie w co drugim topicu może być tylko potraktowane jako flood... i tak wlaśnie traktowane będzie.
Nie będę czuł satysfakcji banując Cię po raz kolejny, bo - co by nie gadać - zakładam, że byłbyś w stanie coś ciekawego dla nas wnieść (tą Twoją cardassiańską stylizację też lubię), ale jak sobie pościelesz... z tym się wyśpisz ,

Seybr
Przeglądnałem watek poświęcony humorowi. I co tam widzimy? Miedzy innymi:
1) Żarty z kalectwa - żadnego bana.
2) Rozpowszechnianie krzywdzących stereotypów o mniejszości Romskiej - żadnego bana.
3) Obraźliwa wypowiedź o osobach wierzących (Twojego autorstwa) - żadnego bana.
4) Kawały o tym, ze Polacy to złodzieje - żadnych banów za utrwalanie tego stereotypu.
5) Propagowanie stereotypu, że Niemcy nie są szczerzy - również niekaralne.
6) Rozpowszechnianie stereotypu, ze Amerykanie są głupi - bez banów.
7) Były i kawały oraz wypowiedzi seksistowskie (także Twoje!) - bez reakcji moderacji.
...i takie tam. I oto nagle, po 40 stronach wątku, ktos wpada na pomysł by banować za kawały, bo ktoś inny rzuca bezpodstawne oskarżenia o multikonto.


Trudno się przyznać do nadgorliwości ?

Dukat


Bądź łaskaw nie mijać się z prawdą. W/w kawały:
1. były częścią Twojej ogólnej zaczepnej postawy na forum,
2. zostały wrzucone ilościach hurtowych w dość szybkim tempie (dowcipy, które przywolywałeś pojawiały się - jako odosobnione "rodzynki" - raz na parę stron, więc i łagodniej mogły być potraktowane).

(Rozmawialiśmy już zresztą o tym, więc powtarzając - floodujesz.)


Łatwo, o ile ma się ją faktycznie na sumieniu.

ps. zasady znasz: następna wypowiedź na wiadomy temat poleci, dwie polecą i zarobisz bana na miesiąc w najgłupszy możliwy sposób...

Dla mnie jakoś nie specjalnie.


Skoro tak to co ja mam do dukata?


Pożyjemy zobaczymy. Narazie mam noworoczne postanowienei być grzecznym. Powiem tak jak ma komuś ulżyć, to stwie wniosek o bana dla mnie na powiedzmy miesiąc. Listę zarzutów każdy zna. Nigdy nie uciekam i nie uciekałem od odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, o czym się Q sam przekonałeś, wieć nie widze problemu.

Z tego co pamiętam przeprosiłem Evive, zmieniłem język w tym kierunku. Jak pamiętam Q dał mi słowne ostrzeżenie bo w tym czasie banów nie było.
Inna sprawa mam prawo wypowiedzi na temat wiary, nie wierzę w Boga co nie znaczy że nie szanuję ludzi którzy wierzą. Ale nie szanuje poglądów, bo wielu ludzi ma klapki na oczach. Mój sąsiad świadek jehowy, czasem wypijemy browar pogadamy. Ale na temat wiary nie mam zamiaru z nim ani z jego żoną rozmawiać. Dla mnie w tym temacie mają klapki na oczach. Jeżeli ktoś twierdzi że życie istnieje tylko na Ziemi. Nigdzie indziej w kosmosie nie istnieje. Podam przykład (argument): jak by kosmici istnieli to by z nami dawno już się spotkali. Mój kontr argument: jak jak był bym kosmitą to bym nie chciał nic nie mieć wspólnego z ludźmi. Zbadał bym kulturę, obyczaje ludzi i czekał aż ten świat dorośnie do spotkania.
Będą w kościele jestem w stanie zachowywać się, bo tak kultura osobista mi karze. Nie przepadam za władzą kościoła, nie przepadam za otoczką i ślepymi poglądami. Dla mnie bardziej liczy się człowiek. Np. czasem robię chałturę i nagrywam wesela, polecam męża mojej dobrej koleżanki a oni są światkami. Wiesz że dzięki temu mam pewne rozeznanie w ich wierze. Nie zgadzam się z ich prawami, ale w interesach czy przyjaźni to nie ma znaczenia. Bardziej ambitni i namolni są co przyszli na ich wiarę jehowy (moi sąsiedzi).


W każdym stereotypie jest ziarnko prawdy. Kwestia humoru, wiesz mi jeżeli ktoś ma poczucie humoru to i ze swoich słabości będzie się śmiał.


Byłem w USA i trochę w tym prawdy jest. Stosunek (przepaści) inteligencji do liczby przeciętnych ludzi jest znacznie większy niż w Europie, Polsce. Takimi ludźmi łatwiej jest manipulować. Polska też do tego dąży.


Czyli tak na prawdę nie ma kawałów pod twój tok rozumowania. Kabarety też są do odstrzału. Nabijają się z ludzkich słabości, stereotypów. Mi nie przeszkadza jak kobieta wychodzi na scenę i perfidnie nabija się z nas facetów. Co powinny kobiety z tym robić jak nas pilnować.


Masz szersze poglądy, mądrzejszy ustąpi. Sam nie wiem, w gruncie rzeczy sam potrafię być uparty.

Przyznaje Ci racje moderatorze Q__. Postaram sie zgodnie z zasadami forum nie obrażać nikogo częściej niż co 2 - 3 strony wątku. Dopilnuje także by od tej pory obrażać wyłącznie Polaków, osoby wierzące oraz mężczyzn, najlepiej o imieniu Jan, bo to jest przecież najbardziej zabawne. Sam się śmiałem czytając wstecz wątek z takimi dowcipami i wypowiedziami. Zresztą, tak jak mówisz Q__, większość nie może się mylić, zatem jak kilku forumowiczów stwierdzi, że ziemia jest płaska, to ten co myśli inaczej ma zamilknąć i kropka.


A na to co poniżej Q__ nie patrz, bo nie do Ciebie. Nie widzę tu opcji PW, żeby inaczej odpowiedziećSeybrowi.


O widzisz, to wystarcza, zeby było spokojnie i bezkonfliktowo. To po co ban na tydzień.


Problem w tym, jak ktoś zaczyna subiektywnie oceniać, ze to jest śmieszne, a za tamto ban.


Być może kwestia otoczenia w jakie się trafia. Człowiek, który śmieje się z czegoś takiego: http://www.theonion.com/ nie może być głupi


Ale jak opowiesz kawał o kobietach albo gejach to ktoś może zacząć wrzask u moderatora, a ten cie zbanuje.


Na Kardasji nie znamy takiego pojęcia. Od Ferengi tez nie słyszałem podobnej głupoty. Ale zapytajcie jeszcze jakiegoś Wolkana czy uważa to za logiczne. Rozumiem, ze jest to jedna z zasad ludzi z XX / XXI wieku, która sprawia, że ten świat wygląda tak jak wygląda?

Kiedy ja z Dukatem, rozmaiwałem może raz o GI Joe w całej swojej karierze. Dalej nie bardzo wiem, czym zapracowałem sobie obecnie by trafic na czarna liste trolli.

mozg_kl2 a jest biała lista trolli? (poza modami i adminami ;))

Toudi

To jest taki skrót myślowy Toudi. Prowadze sobie w miare spokojny tryb życia, staram się nikomu nie wchodzić w drogę, pisze merytorycznie, podsyłam newsy, az tu nagle okazuje się, ze ląduje w jednym worku z Dukatem. Worek ten jest opisany jako trolling. Pytam więc WTF?

Nie mazaj się, tylko ciesz, że nie z Queerbotem.

mozg_kl2


Nie widzę podstaw do składania takiego wniosku.

Dukat


I tym sobie zarobiłeś. Bana miesięcznego może i nie będzie (o ile Queerbot o to nie zawnioskuje), ale będzie inny wniosek - o bana permanentnego, bo dziwnie przypomnasz ścianę, do której można mówić z identycznym skutkiem.

Za?

Dukat

Całokształt.

No co Ty? Przecież przyznałem Ci rację. Będę obrażał tylko raz na 2-3 strony ze szczególnym uwzględnieniem heteroseksualnych, wierzących mężczyzn narodowości polskiej, najlepiej o imieniu Jan. Naprawdę pragnę się dostosować do reguł Federacji i zapisać do tolerancyjnej GF.