Q__...

Pytanie czy zauważyłeś jednak ile osób raziły?
widziałem i myślę, że to nie była zdecydowana większość.

Chodzi jednak również o skalę i nasilenie tej krytyki. Nieprawdaż?
myślę, że po prostu niektórzy za bardzo się nakręcają i powstaje niepotrzebny dym.

Cóż... Zdaje się dla co najmniej paru osób sama obecność bitera tu jest rzeczą niemile widzianą. O czym zapewne wiesz, bo czytałeś wypowiedzi. Nie zauważyłem, by od tego czasu ktoś zmienił zdanie.
tak - wiem, bo czytałem. ale wiem też, że co najmniej parę osób chętnie wykopałoby Ciebie z tego forum, więc nie popadajmy w skrajności .

W jakimś sensie taka społeczność istnieje, ale czy musi mieć jedno forum? Zaczynam w to wątpić...
po niektórych wypowiedziach i działaniach, mam wrażenie, że istnieje co najmniej kilka trek'owych społeczności.

Ich aktualna inkarnacja zwie się Destiny :P .
a tak - zgadza się...
widzisz - znowu przyznałem Ci rację. podkreślam to, żebyś nie mówił, że zawsze jestem przeciwko Tobie.

Pierwszym dzisiaj - być może . Przypomnij sobie jednak reakcje na Twoje wcześniejsze posty w ciągu ostatnich 2 mies.
postaram się być bardziej dyplomatyczny, co nie znaczy, że zawsze tak będzie . ale przede wszystkim mówię to co myślę i tego samego oczekuję od innych.
no i czas najwyższy, abym więcej pisał tutaj o Trek'u - bo strach pisać o czymkolwiek innym .

mozg_kl2
Pokemony Evivy wróciły.
jeśli do było do mnie?, to czuję się niesłusznie obrażony. za karę Q__ możesz dać mi bana :P . (bo widzę, że ostatnio trzymasz ze wszystko-lepiej-wiedzącym mózgiem :P).

Senok

Widzę, Senok, że stawiasz na posty w stylu retro, bez wydzielonego cytowania

Senok


Policz jeszcze raz.


Po pierwsze używasz nieeleganckiego zwrotu. Po drugie pokaż mi choć jedną taką jednostkę wśród aktualnych, normalnych, Userów (nie liczę tu - z przyczyn oczywistych - karanych banami za to czy owo, lub wiadomego TWA). Z wyjątkiem - nie należącej zresztą do sympatyków Evivy - vanji, of course.

Inna sprawa, że nazwanie po imieniu wieloletniego awanturnictwa i skonkludowanie, że awanturnicy nie mają tu czego szukać, nie jest skrajnością.


Jest nadzieja, że następnym razem zgodzisz się ze mną w kwestii godziny lub kierunku grawitacji. Pocieszające.


Skoro tak uważasz, to może... make it so!


Widzisz i tu mam problem. Po pierwsze Pokemon nie jest zwrotem obelżywym (równie dobrze mógłbym dawać bany za "ty podstępny Romulaninie!"), po drugie za coś takiego mogę góra walnąć upomnienie... a i przeciwko takiemu rozwiązaniu znalazłbym argumenty.

Ot, stajesz po niesłusznej stronie, bo nie to, że prosisz społeczność Phoenixa o wybaczenie temu czy owemu, tylko negujesz winy osób, które same sobie najwidoczniej nie mają nic do zarzucenia, choć leją na kogo się da wirtualnymi pomyjami i usiłujesz nam wmusić ich powrót, choć nawet łagodny Kai sugerował ich honorowe odejście z Phoenixa, co większość z nich zrozumiała. To i takie, a nie inne reakcje budzisz. Nie udawaj, że tego nie wiesz.

Tym bardziej, że odkąd wyskoczyłeś ze swymi argumentami znów spadła ilość postów - i aktywnych Userów - na dobę, więc, zapewne mimo woli, wywołujesz obroną swoich kolesiów równie szkodliwe dla forum efekty co oni swoim awanturnictwem (ja zapewne też mam w tym udział odpisując Ci). Naprawdę, cenię lojalność, ale Twoja jest wyjątkowo paskudnie ulokowana.

Widziałem, acz odniosłem dziwne wrażenie, że na gościnnych występach jesteś bardziej rozmowny a w domu bardziej linko generujący.


Zawsze myślałem, że forum jest dla Nas fanów treka bez rozgraniczania na nas, was tych i owych.

Senok

Naucz się cytować.

mozg_kl2


A bo mam wrażenie, że ostatnio wszyscy na forum ciut popadamy w monologowanie.


.

Senok

Ale czy może mi ktoś powiedzieć w jakim to wątku byłem "prowokowany" bo nawet nie wiem do czego mam się odnieść, by dostać/nie dostać bana. Czytam tylko ten wątek i coś mi umknęło.


Dlatego tak często tu wracam.

biter


Czyli określasz już samą swoją obecność tu jako świadomy - wyzbyty honoru - trolling? Świetnie, to wiele ułatwia.

Q__

Nie.
W swojej obecności tutaj nie widzę niczego, co wiązałoby się z wyzbyciem się honoru swojego, czy pozbawieniem cudzego. Moja aktywność nie ma również znamion Trollingu innych aniżeli twoja opinia o nich. Ale jeśli przedstawiona przez ciebie teza, coś ci ułatwia, to możesz ją przyjąć za obowiązującą.

Pozdrawiam.

biter


Może bym się z tym zgodził, gdyby parę osób, w tym ja doczekało się najpierw od ciebie publicznych przeprosin... Za obelgi, za awantury, za rozłamy w fandomie, za tragikomiczną próbę kupowania Phoenixa za plecami Współuserów... A potem widziałbym realną poprawę zachowania... Chociaż nie... bo nawet wtedy byś się pchał gdzie cię nie chcą.

Mav...
Widzę, Senok, że stawiasz na posty w stylu retro, bez wydzielonego cytowania :P
w zasadzie tak (jest tylko pochylona czcionka, ale mi to nigdy nie przeszkadzało); ale też pozwól, że odpowiem Ci cytatem z samego siebie i pytaniem na które - jeszcze - nie dostałem odpowiedzi :P .
link do post'u
edit... P.S.: jak tutaj się robi cytaty jakie wszyscy robią? bo chyba mi coś nie działa?
dodam tylko, że na forum Trek.pl, robienie cytatów jest OK.

Q__...

Po pierwsze używasz nieeleganckiego zwrotu. Po drugie pokaż mi choć jedną taką jednostkę wśród aktualnych, normalnych, Userów (...)
Q__: co się z Tobą stało!? z jednej strony zwracasz mi uwagę na nieelegancki zwrot* a z drugiej, chyba sam z siebie, dzielisz User'ów na "normalnych" a więc zapewne też "nienormalnych"? - o czym formalnie nie napisałeś; no i jeszcze jednostkę zabrzmiało pejoratywnie. ktoś mógłby się za to wziąć do siebie. tak więc sam rozumiesz, że nie mogę odpowiedzieć na ten Twój wpis, bo nie wiem kto jest 'nienormalny'; mówiąc Twoim językiem - nie wiem które jednostki są nienormalne.
* no nie przesadzaj - to zwrot powszechny a nie nieelegancki. gdybym chciał napisać "nieelegancko", to napisałbym coś w stylu wyj*ać albo wyp*ić, więc Twoją uwagę uważam za niesłuszną.

Jest nadzieja, że następnym razem zgodzisz się ze mną w kwestii godziny lub kierunku grawitacji.
dobre! na Facebook'u dałbym Ci "lajka" :P .

Tym bardziej, że odkąd wyskoczyłeś ze swymi argumentami znów spadła ilość postów - i aktywnych Userów - na dobę, więc, zapewne mimo woli, wywołujesz obroną swoich kolesiów równie szkodliwe dla forum efekty co oni swoim awanturnictwem (ja zapewne też mam w tym udział odpisując Ci). Naprawdę, cenię lojalność, ale Twoja jest wyjątkowo paskudnie ulokowana.
po 1: nie pogrywaj sobie ze mną jak z Evivą, bo to się Tobie nie uda! mówiąc, że przeze mnie "spadła ilość postów - i aktywnych Userów - na dobę", stajesz się po prostu śmieszny! wytłumacz mi to jak na "normalnym" forum (mające setki tematów i tysiące odpowiedzi) i pośród "normalnych" Użytkowników (których też chyba można by liczyć w setkach), może spaść ich aktywność i ilość postów, przez innego jednego Usera, który wypowiedział się kilka razy w jednym wątku? taki kit możesz wcisnąć 5-latkowi w piaskownicy a nie mnie.
i po 2: już kilka razy napisałem Ci oficjalnie lub na gg, że sam zachowujesz się nie fair oraz dałem temu argumenty. jeśli bardzo chcesz, mogę to zrobić po raz kolejny. tylko znając życie, za raz znajdzie się ktoś, kto napisze, że robię dym na forum i to jest moja wina. tak więc tylko poroszę Cię - wyluzuj trochę.

mozg_kl2...

Zawsze myślałem, że forum jest dla Nas fanów treka bez rozgraniczania na nas, was tych i owych.
po prostu chyba Q__ za bardzo przeją się swoją funkcją moderatora?

Naucz się cytować.
jeszcze raz, drugi, trzeci i dziesiąty, aż do zrozumienia, przeczytaj moją odpowiedź do Mava z początku tego mojego post'u.

Biter...

Ale czy może mi ktoś powiedzieć w jakim to wątku byłem "prowokowany" bo nawet nie wiem do czego mam się odnieść, by dostać/nie dostać bana. Czytam tylko ten wątek i coś mi umknęło.
jak się już dowiesz, to mi napisz, bo też jestem bardzo ciekawy :D .

W swojej obecności tutaj nie widzę niczego, co wiązałoby się z wyzbyciem się honoru swojego, czy pozbawieniem cudzego. Moja aktywność nie ma również znamion Trollingu innych aniżeli twoja opinia o nich. Ale jeśli przedstawiona przez ciebie teza, coś ci ułatwia, to możesz ją przyjąć za obowiązującą.
widzisz Biter - po tej Twojej wypowiedzi widać, że skończyłeś studia... i nawet coś Cię na nich nauczono :D .

//edit: kilka poprawek...

Senok


Tak. Bilansując ich dokonania nie uważam wiadomego TWA za normalnych userów, tylko za grupę trolli - mimowolne lub celowo - szkodzącą forum Phoenixa od lat.

(Zasługi Evivy w postaci aktywności na main site tego nie równoważą.)


Zwyczajnie. Ludzie tu nie lubią awantur. Zauważ, że nikt, poza mną, nie podejmuje nawet z Tobą dialogu, co najwyżej dogryza. Wyciągnij z tego wnioski...

(Nawiasem: daruj sobie erystyczne chwyty. Nie zagadasz faktów.)


Napisałeś tylko, że stoisz po stronie wiadomego TWA. Niezbyt - na moje oko - umiejąc to racjonalnie uzasadnić. Więc.... nie wiem o czym tu piszesz.


Jeśli wiesz, że to co robisz jest tak odbierane, to po co to robisz?

Aha: i miałeś podobno pisać o Treku, a nie wystawiać mi laurki.


Ciekawe co widać po wypowiedziach Twojego koleżki na FB i czego dowodzą jego dotychczasowe działania?

ps. Wyraziłeś swoje zdanie. Przyjmuję je z... ekhm... szacunkiem do wiadomości, ale dalsza dyskusja chyba już niczemu nie służy? Więc może ją zakończmy...

Q__...

Zwyczajnie. Ludzie tu nie lubią awantur.
OK... może trochę "strzelę sobie w piętę", ale powiem tak... jeden awanturnik, pomijając bany, nie ma szans rozwalić forum na którym jest kilkudziesięciu lub kilkuset użytkowników. po prostu - zostanie przekrzyczany albo "olany" albo jednoznacznie przekonany przez zdecydowaną większość forumowiczów do tego, że nie ma racji. poza tym i przede wszystkim, to co piszę, to nie awantura a zwyczajna wymiana zdań.

Zauważ, że nikt, poza mną, nie podejmuje nawet z Tobą dialogu, co najwyżej dogryza.
może dla innych ten wątek nie jest interesujący? z resztą wcale im się nie dziwię, bo mnie też już się nudzi i tracę nim zainteresowanie.

(Nawiasem: daruj sobie erystyczne chwyty. Nie zagadasz faktów.)
nie chciałem tutaj stosować erystycznych chwytów. mało tego - wcale ich nie stosuję. dlatego nadal mam nadzieję na odpowiedź.

Napisałeś tylko, że stoisz po stronie wiadomego TWA. Niezbyt - na moje oko - umiejąc to racjonalnie uzasadnić. Więc.... nie wiem o czym tu piszesz.
słyszałeś to: "cytat poza kontekstem, staje się pretekstem"? mam nadzieję, że chociaż to przemyślisz...

Jeśli wiesz, że to co robisz jest tak odbierane, to po co to robisz?
Boże! widzisz i nie grzmisz! grzmisz i nie trafiasz!
robię to dla wyrażenia swojej opinii. co ja na to poradzę, że niektórym się ona nie podoba. mnie się też wiele opinii innych nie podoba, ale to nie powód abym zabraniał im wypowiadania się.

Aha: i miałeś podobno pisać o Treku, a nie wystawiać mi laurki
skoro już zacząłem tą rozmowę to chciałbym być jednym z tych, którzy ją zakończą... a nie uciec tak sobie w połowie dyskusji.

Ciekawe co widać po wypowiedziach Twojego koleżki na FB i czego dowodzą jego dotychczasowe działania?
ale o co Ci chodzi? co z tymi wypowiedziami nie tak?

ps. Wyraziłeś swoje zdanie. Przyjmuję je z... ekhm... szacunkiem do wiadomości, ale dalsza dyskusja chyba już niczemu nie służy? Więc może ją zakończmy...
jak pisałem wyżej, coraz mnie chce mi się odpowiadać w tym temacie. napisałem też w zasadzie wszystko co chciałem i chyba nie ma sensu dalej drążyć tego tematu. tak więc zgadzam się z Twoją propozycją zakończenia tej dyskusji.

Senok


Racja. Przy jednym założeniu: że krytyka do niego dotrze i tzw. weźmie ją sobie do serca. Niektóry nie robią sobie nic z krytyki od roku 2009.


Przemyślałem wszystko co pisałeś. Choć - obawiam się - wiele do przemyślenia nie było.


Świetnie, ale czy nie zaczynasz powtarzać się?


Czytywałeś ostatnie dyskusje na FB Evivy, albo - choć te już pewno gdzieś przepadły - blogowe opowieści bitera o "problemach Deltoidalnych" np? Znasz sprawę dwóch już rozłamów w fandomie robionych przez tą samą grupkę i dwukrotnego zakładania USS Independence? Znasz historię długoletnich forumowych awantur?
Rozumiem, że też nie...
Pytanie zatem: czy w ogóle wiesz o czym się wypowiadasz?

Na tym chyba możemy zakończyć.

Q__

Vanja pozdrawia i prosi aby nie używać jej w jak to określiła "kolejnych gównoburzach na forum" koniec cytatu. Jednocześnie też dziękuje Q, że mogła dowiedzieć się co myśli na różne tematy. To bardzo odkrywcze.

mozg_kl2

Przekaż, że cieszę się, iż nas czyta ;] I również pozdrów.

ale przecież cały czas mówiłem, że jestem przeciwny różnego rodzaju rozłamom w fandomie. jeśli zakładanie USS Independence i USS Destiny ma tylko temu służyć, to też jestem im przeciwny; a jeśli mają coś wnieść pozytywnego do Trek'a w Polsce, to czemu nie? gdyby iść uproszczeniami, to za rozłam można by równie dobrze uznać założenie Trek.pl i TrekSfery - a to nie do końca tak.

powiedzmy, że w niektórych kwestiach mamy skrajnie różne zdanie i się w nich nie dogadamy... wg. mnie nie ma sensu dalej ich drążyć i z mojej strony to już w zasadzie na pewno wszystko.

Tak czytam ten wątek, i myśl mnie nachodzi...

...ale o co wam wszystkim tu chodzi?

Ja też nie znam genezy tych wszystkich fandomowych konfliktów Na następnej TrekSferze zorganizowałbym turniej MMA i po kłopocie

Senok


Jeśli wniosą, to pierwszy pochwalę. Słowo.

(Póki co wniosły zresztą tyle, że pewne osoby nie trolluja na Phoenixie. To też sukces.)

pirogronian
Mav

A poczytajcie, Chłopaki, prehistorię forum, zwł. ten topic:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=4&topic=2810
Wtedy się to zaczęło.

Q__
Co to jest ten licznik.....na dawnej stronie U.S.S. Independence

ortkaj

A bo ja wiem? Może na coś liczą?

Q__
Na kasę...?
Adres jest nie najgorszy....

Na bazie historii polskiego fandomu Martin napisał swoją grę o tron.


Może ruszy kolejna strona fandomu, albo opublikują akta każdego fana.

mozg_kl2


Dodajmy, że wyciął najdrastyczniejsze momenty.

ps. To mi się jeszcze skojarzyło z Fandomu Wojnami Świętymi (jak zwykle klasyka SF):

"-Miguel, powiedz mi, jak się rozpoczęła wasza wojna?
- Fernandez chce mnie zabić, a z mojej rodziny zrobić swoich niewolników.
- A dlaczego miałoby mu na tym zależeć?
- Bo to zły człowiek - odparł Miguel.
- A skąd wiesz, że on jest zły?
- Stąd - logicznie uzasadnił Miguel - że chce mnie zabić, a z mojej rodziny zrobić swoich niewolników."

Henry Kuttner, "W przeciwnym razie"

Nie wiem, czy ktoś Ci to już wyjaśnił, ale pozwolę sobie odpowiedzieć.
Zaznaczasz LPM interesującą Cię linijkę tekstu , a potem klikasz na żółty napis "Cytuj" u góry posta. I tyle.


Dobre. Warto zapamiętać.

pirogronian
Mav

Odradzam. Rozboli Was tylko głowa.

Rzeczywiście. Nie wiem, czy od tego, ale rozbolała.

pirogronian


Czy dobrze obstawiam alternatywne hii...ipotezy?

Nie piję alkoholu, ale od rozpatrzywania forumowych niesnasek można dostać moralnego kaca...

o! teraz mi zadziałało... znowu, bo już chyba kiedyś tak robiłem?
dzięki Elaan .


"klina" i po sprawie .


no wygadałeś się... to miała być niespodzianka! przygotowania już trwają - tutaj
a to dla dopingu

Miło być przydatnym.


Klin tu na nic, raczej 2 aspiryny.